Zarząd OSP miał prawo Ciebie odwołać z naczelnika, ponieważ to Zarząd OSP Ciebie powołał, choć dziwnym jest to, po co Cię powoływał - skoro po kilku dnia odwołał.
Jeżeli Ciebie odwołał to powinien powołać na to miejsce kogoś z pozostałych członków zarządu. Bo tak jak Krzysiek Siwek napisał, zarząd nie może dokoptować ot tak sobie nowego członka zarządu, ponieważ statut umozliwia to ale tylko w miejsce ustępujących. Czyli może tak zrobić ale wtedy np. gdy złożysz rezygnację nie tylko z funkcji naczelnika ale również z członka zarządu; skreślą Cię z listy członków OSP, umrzesz itd. Z tego co się doczytałem to żadnych takich dokumentów nie składałeś, o innych faktach też nie wspominałeś. A więc wg mnie można zacząć mówić tu o wykroczeniu dokonanym przez Zarząd, główną odpowiedzialność ponosi tu prezes OSP, bo to właśnie on odpowiada za pracę zarządu, i to napewno on prowadził to zebranie.
Co mogę poradzić? to samo co Ksiwek. W pierwszej kolejności udaj się do Komisji Rewizyjnej, nbo komisja ma prawo a nawet obowiązek wszystkie fakty sprawdzić, ocenić, i wydać stosowne decyzje nawet Zarządowi OSP jeśli chodzi o naprawę błędu zarządu.
Jeżeli chodzi o ilość członków zarządu to statuty na ogół dają jakąś proporcje np 7-9, 5-9. To znaczy że z góry trzeba za każddym razem ustalić, ile osób ma być w zarządzie. Na ogół jest to w drodze uchwały walnego zebrania. Walne zebranie jest najwyższą władzą OSP a to znaczy że Zarząd OSP nie może uchwał walnego zebrania zmieniać, a tak się stało.