ABC to ratowniczy schemat badania poszczególnych zjawisk - Airways, Breathing, Circulation - drogi odechowe (drożność - jak nie ma - udrożnić), Oddychanie (jego warunkiem jest drożność - ewentualnie przywrócona), Krążenie - jak nie ma, to trzeba resuscytować... I kolejność jest taka - łatwo się kojarzy z alfabetem i jest to używane również do nauczania resuscytacji, z tym, że brak oddechu u nieprzytomnego jest traktowany jako objaw zatrzymania krążenia, czyli tutaj brak B = brak C. Ale ABC to uniwersalny schemat ratowniczy, również u żyjących - ale czasem ratownictwo militarne - taktyczne, niejednokrotnie daje pierwszeństwo tamowaniu krwotoków przed udrożnieniem dróg oddechowych, np w sytuacji częściowej niedrożności u nieprzytomnego, rannego, krwawiącego żołnierza. Ponadto kładziony w procesie nauczania szczególny nacisk na znaczenie prawidlowego uciskania klatki piersiowej w czasie rko zaowocował hasłem CAB - trochę mylące, bo masaż serca (działanie C) rozpoczynamy po stwierdzeniu braku oddechu mimo udrożnienia dróg oddechowych (badanie AB) - w przypadkach zatrzymania krążenia z przyczyn sercowych, lub po wdrożeniu wentylacji (działanie AB) - przy nzk z powodu niedotlenienia.
Uwaga Sylwka, że "u nas" obowiązują algorytmy ERC jest przykładem szkodliwego uproszczenia myślenia. Uniwersalne schematy nie zawsze sprawdzają się w szczególnych warunkach, dlatego te algorytmy nie bardzo pasują do rozwiązań organizacyjnych w KSRG. A ponadto aktualne procedury zastąpiły poprzednie, lepsze, w sposób niezgodny z wytycznymi ERC - niestety próba dyskusji merytorycznej z KG nie powiodła się.... Dlatego zalecam ostrożność i zadumę...