a wpadło Ci do głowy, że przy tak krótkim terminie, dostawca musi mieć właściwie gotowy prawie cały pojazd na stocku; jeszcze tak dobrze nie ma, że GBA kupuje się jak ciepłe bułeczki w Lidlu; w pozostałych przetargach widocznie dostawcy dysponowali podwoziami, które byli w stanie zabudować w wymaganym terminie, ale jeżeli chodzi o podwozia na GBA, może wszystkie już są zarezerwowane?