Procedura Postepowania Na Wypadek Ptasiej Grypy

[elangatus]

Cz ktoś  zna w/w procedurę ?

[gribu]

Kolejny temat w który jesteśmy wrabiani i pozostawiani sami sobie. Inspekcja weterynaryjna która powinna byc wiodaca w tym temacie oglada sie tyko na strażaków i modli aby w Polsce nie wybuchły ogniska "ptasiej grypy. Mówie to z autopsji zwykłego powiatu w tym kraju.

[emer]

minn. w tej sprawie przedchwila skończyla się konferencja pracowa sztabu kryzysowego  Ludwikiem na czele i przedtawicielami psp, lekarza wetrynari itd.

Na konferencji padło pytanie od dziennikarza, iz są telefony do straży miejskiej n aco dyspozytor, odpowiada zeby ubrac rkawiczki i zapakowac ptaka do worka i samemu spalic.

Na to odpowiadział Główny Inspekyor Sanitarny, że nia ma takich procedur, i że gdyby mialiby alarmować wszystkie słuzby do jednego ptaka to by nie wystarczyło ludzi,

Tak więc wychodzi na to ze nie ma jednoznaczyh procedur, jednyny konkret jaki przedstawili to taki, iz w takich sytuacjach nalezy sie kontaktowac z gminnym lub powiatowym Inslektorem sanitarnym! A nr telfonu do nich maja wszystkie słuzby minn straz miejska i psp.

A co do dziaalń podejmowanych przez Strażaków no to w przypadku pojedynczym, to nic innego jak rękawiczki lateksowe i czarny worek, a następnie przekazanie strazy miejskiej do zapezpieczenia do czasu przyjazdu inspektora sanitarnego, bo to on jest zobowiazany do wskazania sposobu utylizacji.

Jeśli jednak jest to przypadek z wystapieniem większej ilości  padłych ptakow, to nic inneo jak zabezpieczenia strefy i powiadomienie powiatowego lub wojewódzkiego inspektora sanitarnego.

[elangatus]

jasne że jest to nowy obowiązek , ale czy w wyadku zgłoszenia będziemy tyko powiadamiać inspekcje czylekarza weterynarii z którym jest podpisana odpowiednia umowa czy tez działać będziemy sami , nie wiem jaka to procedura , jaki zagrożenie , jakie srodki zabezpieczające . nasz właśćiwy minister mówił dziś w telewizorni ż byćmoze będziemy układać nawet maty dezynfekujące na drogach .  

[emer]

elegantus..... spokojnie spokojnie, owszem ,mówili o matach, przejsciach i namitach ale to w ekstremalnym przypadku, wiec naprawde nie ma co siac paniki!!

a teraz jak masz głoszenie to rękawiczki, czarny worek, straz miejska i przekazzanie sprawy inspektorowi i koniec.

nie ma co siać zametu!!!!!!!!!!!!!!

[Ajax]

Mnie ta "ptasia grypka" przeraża już nie tyle samo jako choroba - zapewne też wredna, co różnej maści nawiedzeni i oszołomy, które zaczną wydzwaniać na 998 i 112. Kiedyś już to nieco przerabialiśmy przy okazji "wąglika" . Gdzie każdy "niechciany" list i proszek - nawet ten do prania się - często w wioskach "na skraju świata" zaraz niecnie  kojażył...! Cóż media są już wszechobecne i tego nie zmienimy, ale można zmienić odpowiedzialność stosownych służb, za pewne sprawy. Drogowcy i Pomoc Drog. za drogi - stan przed i po wypadku, Zarządcy - za obiekty, Spóki wodne itp. za utrzymanie drożności oj... można by długo wymieniać Tak pozornie powinno być? Jednak, gro spraw trafia w ten, czy inny sposób do PSP /SK/ i to my mamy decydować, a nie jednokrotnie ponosić ewent. konsekwencje To już nie jest zbyt normalne! Jednak ... inaczej, by Nas pewnikiem zlikwidowali lub zredukowali, co najmniej znacznie. Więc przeżyliśmy jakoś rat. chem. med. drogowe, komunalne, owady, różne inne pasożyty itp... przeżyjemy zapewne i to /ptaki/
Tak nawiasem z uprzednich doświadczeń - zanim się u Mnie pozbiera "folksturm" znajdzie się stosowny  decydent itd... minie sporo czasu, a ludziska nie lubią zbytnio długo czekać i się zaczyna "walczyk" Bo w TV pokazali, radiu powiedzieli, gazecie napisali....i co?
Pozdr.
Ps. Odnośnie Straży Miejskiej i szeregu innych odpowiedzialnych służb - zwykle, po prostu pracują od-do, a później, albo ich nie ma, nie mają czym akurat dojechać... - znamy, przerabiamy non-stop od lat.
Acha ... jeszcze! Procedury jako takiej "urzędowej" narazie nie ma? Lub po prostu może nie dotarła do mnie, ale będzie, napewno będzie!  

[Bhudżangasana]

hej.
w mojej jednostce tez nie ma jeszcze procedury na wypadek ptasiej grypy, jest procedura odnoszaca sie do "padnietych ptakow" - w dni robocze powiadamiamy powiatowego inpektora nadzoru, w inne dni sami zbieramy i przetrzymujemy do nastepnego dnia roboczego,w ktorym inspektor go odbierze. co do uzytego sprzetu to oczywiscie rekawiczki i worki, plyn do dezynfekcji "podarowany" od inspektora.
pozdrawiam

[Bhudżangasana]

a wracajac do procedur na wypadek ptasiej grypy to dziwi mnie fakt, ze jeszcze nie ma ich w psp (przynajmniej u mnie) zwlaszcza ze robi sie tak duzo szumu w mediach.....

[arbelt]

A przepraszam ze sie zapytam jakie procedury chcecie mieć???!!!!!!
Nie wyrywajcie sie przed szereg. Jakos kolo jesieni wyszlo zarzadzenie chyba KG albo GIS ze PSP wykonuje dzialania wspomagające, a nie ze przyjedzie lekarz i powie spalcie czy co. Nie panowie my to mozemy ale podwieść pana z domu nad STAWIK wziąć pontonik czy jakąś inna tratfe i pana doktorka zapakować podwieść do ptaszka i spowrotem na brzeg. A jesli sie ktos wychyla przed szereg i dobrze chce zrobic lekarzowi to juz sprawa KDR. Ja juz przy paru bylem i sie spiąlem z doktorkami. A ze komendant czy dowódca JRG patrzy krzywo na Ciebie to ich problem bo sobie wzrok popsuja a dzieci Ci nie wychowaja jak pojdziesz siedziec jeden z drugim.Bo co KDR podjątaka decyzje a nie inna. Ta tylko prokurato to sie nie bedzie pytal czemu podjales taka deczje ale na jakiej podstawie!!!!!!!!!!!!
Tu zamieszcze pare linkow polskich i angielsko jezycznych jesli ktos lepiej zna angielski no ja by mu sie chcialo przelozyc na nasze to bylibysmy wdzieczni.


Pozdrawiam Was i PROSZE NIE  WYCHYLAJCIE SIE PRZED SZEREG.

TO ZARZADZENIE JEST GDZIES W NECIE JAK ZNAJDE TO ZAMIESZCZE I NA WYJAZD BIERZCIE ZE SOBA, JAK WAM BEDĄ KAZALI TO IM POKAZCIE    

[arbelt]

AAAAAAA sklerozo  miales linki podac
SORKI JUZ PODAJE

http://www.gis.gov.pl/grypa/grypa.htm --- tam sa pliki PDF
http://www.ecdc.eu.int/
http://www.wetgiw.gov.pl/

Głównie poczytajcie na Tym GIS tam jest sporo na temat grypy zasad postepowanie

[sam_go]

Witam. piękne wytyczne, ale nie ma tam, kto ma to robić. Jak znam nasze "kochane" góry, to wezmą to na siebie, a raczej na strażaczków z JRG.

[Bhudżangasana]

dzieki albert, jest sporo materialu do czytania    

[jaroslawus]

w godzinach popołudniowych otrzymałem fax w sprawie procedury z KW PSP Gdańsk.
Zapodaję kawałek tekstu:
"Jednostki straży pożarnych nie powinny brać udziału w zbieraniu, transporcie i utylizacji padłego ptactwa. W przypadku niemozności dotarcia do padłych ptaków przez właściwe słuzby (np. na zbiornikach wodnych itp.) należy im udzielić wszelkiej niezbędnej pomocy przy uzyciu sprzętu będącego w posiadaniu jednostek straży pożarnych. W czynnościach tych zawsze muszą brać udział ustalone do tych działań podmioty."

A co do procedury to PSK lub MSK przyjmuje zgłoszenie i przekazuje je lekarzowi weterynari lub ustalonemu podmiotowi a dodatkowo info do WSKR

Ot co

[pifos]

Zainteresowanym link do procedur w PSP
Procedury

[stępień]

krótko i zwięźle mamy wspomagać inne służby, które powinny nam dostarczyć specjalistyczny sprzęt (szkolenie pewnie było na papierze) !!
"Jednostki ochrony przeciwpożarowej prowadzą działania wspomagające służb weterynaryjnych i sanitarnych odpowiedzialnych za kierowanie, nadzór i likwidację źródeł zagrożenia."
Pozdr 

[Bhudżangasana]

czesc.
otwieram ten link ale nie moge sciagnac tej procedury, czy ktos wie jak do tego sie dostac?

[Ogniowy]

Dla ciekawych:
----- Original Message -----
From: W.Debinski@gis.gov.pl
To: ogniowy@wp.pl
Sent: Monday, February 20, 2006 10:09 AM
Subject: Ptasia grypa


Szanowy Panie,
Gołębie są nieodłącznym atrybutem życia wielkiego miasta i nie da się ich wyeliminować, nawet w przypadku zagrożenia ptasią grypą. Kierując sie zaleceniami Komisji Europejskiej i WHO uprzejmie informuję, że najlepszym sposobem uchronienia się przed zakażeniem jest bezwzględne przestrzeganie zasad higieny i zachowań prozdrowotnych, szczególnie w odniesieniu do małych dzieci. Wszystkie te zalecenia dostepne są na stronach internetowych GIS, Inspekcji Weterynaryjnej  i WHO. Pragnę zwrócic uwagę, że wirus ptasiej grypy ginie zarowno w temperaturze powyżej 70 stopni C, jak również w zetknięciu z podstawowymi środkami sanitarnymi (mydło, detergenty, środki dezynfekcyjne). W poruszonym przez Pana przypadku najlepszym sposobem unikniecia zakażenia jest  zachowanie czystości na balkonie i nie pozwalanie dziecku na zbliżanie się do dzikich ptaków.

Z poważaniem

Wojciech Dębiński
Dyrektor Departamentu Przeciwepidemicznego
Główny Inspektorat Sanitarny
ul. Długa 38/40
00-238 Warszawa

tel.: (0-22) 536-13-08
e-mail: w.debinski@gis.gov.pl

 

Witam
Na Waszej stronie internetowej  http://www.gis.gov.pl/grypa/faq.htm#5  znalazłem tego typu zapis:
 
 
W jaki sposób zarażają się ludzie?
Za główny sposób zarażenia uważany jest bezpośredni kontakt z zarażonym drobiem, bądź z powierzchniami i przedmiotami zanieczyszczonymi jego odchodami. Jak dotąd najwięcej przypadków zarażenia się przez ludzi odnotowano na obszarach wiejskich i podmiejskich, gdzie w wielu gospodarstwach utrzymuje się małe stada drobiu, który wędruje swobodnie, czasem wchodząc do domów lub pojawiając się w miejscach, w których bawią się dzieci. Jako, że zarażony drób wydala duże ilości wirusa w odchodach, możliwości kontaktu z zarażonymi odchodami lub z otoczeniem skażonym obecnością wirusa są bardzo liczne. Ponadto zważywszy na fakt, że dla wielu gospodarstw w Azji własny drób jest źródłem dochodu bądź pożywienia, wiele rodzin sprzedaje bądź ubija i spożywa drób w przypadku pojawienia się objawów choroby w stadzie. Praktyki te są bardzo trudne do zwalczenia. Największe prawdopodobieństwo zarażenia występuje podczas uboju, skubania pierza, patroszenia i przygotowywania drobiu do przyrządzenia posiłku. Brak jest dowodów na to, że właściwie przyrządzony drób lub jaja mogą być źródłem zarażenia.
 
 
W związku z tym zapisem proszę o odpowiedź na następujące pytanie
1. Czy moje dziecko jest zupełnie bezpieczne i w przypadku kontaktu z kałem gołebia, np. na barierce balkonu nie zarazi sie ptasią grypą.
2. Jakie działania podjął Pan , aby wyeliminowac to zagrożenie ze strony gołębi np. na terenie Warszawy i jakie Pan proponuje zalecenia w tej kwesti??
 
Ze względu na niebezpieczeństwo dla mojego 3 letniej córeczki proszę o szybką odpowiedź.
 
Z poważaniem

[Ajax]

Odnośnie tzw. ptasiej grypy z tego, co ostatnio słyszałem w TV p. Minister prof. Religa stwierdził, że narazie na całym świecie na jej wskutek zmarło 91 osób, a normalna grypa /powikłania itd../ zabija dziennie? tysiące :angry:Chyba coś w tym jest. Byle nie powstała ogolna "histeria" i nie przerodziła się na kształt "wąglika". Duża tu rola i odpowiedzialność wszelkich mediów w tym zakresie.
Pozdr.

[kitek]

Procedura taka powinna być opracowana odgórnie przez KG ale uwżam że w zakresie tylko podstawowych tez które każda komenda powinna indywidualnie dostosowywać w porozumieniu z właściwym sobie powiatowym inspektorem weterynarii. Z resztą to my jesdnak nie jesteśmy służbą wiodącą i zbieranie, wyławianie ptaków a co gorsze transport do nas koledzy nie należy. To że wozimy czasami chorych do szpitala juz jest nieporozumieniem ale można to faktycznie wytłumaczyć sdtaanem wyższej konieczności. Padłe ptaki do takiego stanu nie nalężą. Gorze3j gdy w jednostce mamy do czynienia z decydentami "wazeliniarzami", którzy wysyłając chłopaków na pozarcie podlizują się władzom samorządowym. My możemy ze swojej strony Panu doktorkowi zabezpieczyć teren działań. U mnie w jednostce jedno zdarzenia miało taki przebieg zgłoszono martwego ptaka w rzece. Dyżurny powiadamia doktorka, który wydaje polecenie :wacko:przywiezienia nieboraka, no nie polecenia to on może wydawać w laboratorium cały dzień nikt tym się nie zajął dopiero pod wieczór przystapił do swoich czynności i o dziwo znalazł się odpowiedni sprzet do tego rekawice , worki, maski zajęło to 15 min. a tyle krzyku. Myślę, że powinnismy być bardzie stanowczy i nie łapać wszystkiego co tylko się rusza bo nie długo to staniemy sie słuzbami komunalnymi a i tak u mnie w miejscowości straz ma taki statut bo drzewko wyciąć, podnośnik z operatorem pozyczyć,złom wywieźć z magazynu starostwa, materiały budowlane przewieźć, zmyć drogę, ubrac choinkę na rynku itp. mozna mnozyć. Pozdrawiam serdecznie i w jedności siła.

[sam_go]

Chcieliście procedurę to macie, o mało mi oczy nie wyskoczyły, jak dowiedziałem się o piśmie pana Suskiego w tej sprawie. Może ktoś je juz widział?
A miało być tak pięknie.

[robard]

Ciekawi mnie kiedy wynalezione prfzez Węgrów szczepionki przeci H5N1 dotra do strazaków PSP, pewnie w takim samym trybie jak szczepionki przeciw grypie i kleszczom - jak całe biuro się zaszczepi i tuz przed końcem terminu wazności?

[sam_go]

Nie wystawiaj ptaka, to nie zachorujesz.
Życzę sobie i nam wszystkim wrodzonej odporności na to g..... .