Dzis na liczniku mojego forda pojawilo sie cos takiego:
Ale zacznijmy od poczatku:
Tak wygladal pare dni po kupieniu w 2010 roku:
Potem przyszedl czas na pokrywe paki:
Zmiane opon z 255/70/17 na 265/70/17
Tak wygladal tuz po zmianie:
Potem przyszedl czas na zmiane lusterek na "tow mirrors":
Ja z tych 100tys przejechalem lekko ponad 70tys.
Zdarzyla sie jedna usterka - lekko cieknacy waz wspomagania kierownicy. Wymieniony w serwisie...okazalo sie ze to typowa usterka tego modelu forda.
Poza tym zmienialem olej i filtr co mniej wiecej 5tys, dwa razy oopony, raz hamulce, raz wycieraczki i to w zasadzie wszystko.
Auto doskonale spelnia swoje zadanie zarowno jako pomoc w pracach przy domu jak i do wozenia/ciagniecia zabawek:
Kupione bylo w 2010 roku za lekko ponad $27tys jako niespelna roczne auto z przebiegiem niecalych 30tys mil. W tej chwili w mojej okolicy eFy z podobnym przebiegiem sprzedaja sie w okolicy 22-23tys wiec calkiem przyzwoita utrata wartosci.
Plany na najblizsza przyszlosc:
Wymiana swiec, oleju w skrzyni biegow i pranie tapicerki.
Plany na dalsza przyszlosc....wymiana na nowy model F-150 pare miesiecy po tym jak pojawi si ena rynku...lub przesiadka na f-250.