Powolanie myslę ze na tym etapie nie, przynajmniej nie wydaje mi sie zeby ktos z nas zbieral ludzi w kawalkach z ziemi czy chociarz przeprowadzal reanimacje, dla mnie to ciekawe zawod w ktorym mozna sie w jakims stopniu zrealizowac pozatym nie ma co ukrywac bezrobocie hula a tu stala posada. Pozatym nie przychodzi mi na mysle praca w sluzbach mundurowych w ktorych jest 0 stresu jak mowi to bartek chyba ze cos mi umkło, to tyle odemnie.
Nie wiem jak inni, ale u mnie widok wozu strażackiego czy gościa w nomexie zawsze powodował banana na twarzy i maślane oczy, a syrena podbijała tętno mimo że nie mogę brać udziału w akcjach OSP. Co do sytuacji na rynku pracy to masz 100% racji, straż to pewna, ciekawa robota no i o ile się nie mylę to szybka emeryturka
. Niestety PSP to nie miejsce dla każdego, swoją drogą ciekawy jestem ilu gości zwyczajnie nie wytrzymuje stresu i nieraz masakrycznych widoków...