Autor Wątek: Od marzeń do nienawiści  (Przeczytany 5528 razy)

Offline Pawulon

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 63
Od marzeń do nienawiści
« dnia: Lipiec 15, 2013, 17:23:02 »
Witam wszystkich!

Chciałbym z tego miejsca pożegnać się z forum, ale pokrótce chciałbym przedstawić Wam moją "przygodę ze strażą".
Poświęciłem 4 lata przygotowań, walki, treningów..
Przez okres 4 lat pozyskałem następujące kwalifikacje:
- Prawo Jazdy C
- Szkolenia OSP:
      -  Podstawowe 1 cz. i 2 cz.
      -  Ratownictwo techniczne
      -  Kierowców i konserwatorów sprzętu pożarniczego
      -  Kwalifikowana Pierwsza Pomoc
- szkolenie przedmedyczne
- uprawnienia płetwonurka
- uprawnienia na podesty ruchome
- kurs o pożarach w lasach, organizowany przez Lasy Państwowe
- dodatkowo napisałem prace licencjacką o KSRG
- brałem udział w zawodach pożarniczych

Przez cały czas mojej "przygody" brałem udział 5 razy w naborach. Za każdym razem coś innego nie pasowało dla komisji rekrutacyjnej.
Niestety w straży panuje wielki nepotyzm, tylko znajomości i nic więcej. Myślałem że jeśli będę miał kwalifikacje oraz sprawność fizyczna itd. to wreszcie dostanę się do mojej wymarzonej pracy. Uważałem że Straż Pożarną tworzą ludzie z honorami z poszanowaniem dla munduru itp. lecz tu jest wielkie rozczarowanie.
...ktoś powie że tylko 5 razy startowałem, lecz ja widzę wielką betonową ścianę której nie da się pokonać.
Żal mi mego zaangażowania i chęci i wszystkiego innego co poczyniłem w tym kierunku.
Hmm ktoś powie że się żale hmm może i tak. Chciałem tylko tym oto postem ukazać moje rozgoryczenie i tym samym jak bardzo się zawiodłem tym że ludzie bez kwalifikacji i predyspozycji fizycznych zostają strażakami.
Pozdrawiam wszystkich, którym się udało spełnić swoje marzenia bez wsparcia, układów i matactwa.


Offline piotr92strazak

  • Cel: PSP
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.162
Odp: Od marzeń do nienawiści
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 15, 2013, 18:12:46 »
ciekaw jestem co takiego komisji nie pasowało :-\
Straż- Pasja, Miłość, Duma, Honor

gośc

  • Gość
Odp: Od marzeń do nienawiści
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 15, 2013, 18:36:27 »
zgadzam się z kolegą pawulonem bez znajomości do straży się nie dostaniesz

michu

  • Gość
Odp: Od marzeń do nienawiści
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 15, 2013, 18:41:00 »
jakiego matactwa kolego? Uwierz że czasy załatwiania szkoły się już skończyły bo mam z tym do czynienia i nikt ale to nikt nie może załatwić szkoły. Przykład Syn Komendanta Wojewódzkie z woj. Śląskiego 3 rok startuje do aspirantki w Częstochowie :)
brak Ci wiedzy bo chęci widać miałeś wielkie :)
Pozdrawiam

Offline zero-11

  • Search & Rescue
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.525
  • 84810
Odp: Od marzeń do nienawiści
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 15, 2013, 19:59:25 »
jakiego matactwa kolego? Uwierz że czasy załatwiania szkoły się już skończyły bo mam z tym do czynienia i nikt ale to nikt nie może załatwić szkoły. Przykład Syn Komendanta Wojewódzkie z woj. Śląskiego 3 rok startuje do aspirantki w Częstochowie :)
brak Ci wiedzy bo chęci widać miałeś wielkie :)
Pozdrawiam

Naucz się czytać ze zrozumieniem. Gdzie Pawulon napisał, że starał się o przyjęcie do szkoły pożarniczej?
Masz do czynienia ze szkołą (zapewne pracownik), ale myślenia nie nauczyli?

IT'S NOT SOMETHING YOU DO. IT'S SOMETHING YOU ARE!

Offline Vreal2012

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 531
  • cel CS PSP
Odp: Od marzeń do nienawiści
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 15, 2013, 23:56:33 »
Kolego nie poddawaj się! :straz: Może właśnie ten 6 raz bedzie Twój i spełnisz marzenia!
Nigdy nie pozwól by strach przed działaniem wykluczył cię z gry!
Lubie z@pierd@l@ć!
Patrz w lusterka motocykle są wszędzie! LwG;)

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Od marzeń do nienawiści
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 16, 2013, 09:17:00 »
Trzeba startować w naborach gdzie są duże braki kadrowe (dużo osób do przyjęcia) - jeśli w Twojej KP jest jedna - dwie osoby do naboru - to cóż... zawsze może ktoś być lepiej przygotowany  :szalony: i dostać więcej punktów  :gwiazdki: :wall: :wall:
EGO = 1 / wiedza

Offline szyn87

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 12
Odp: Od marzeń do nienawiści
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 16, 2013, 17:14:40 »
Skąd ja to znam... mi udało się za 5 razem pomimo uprawnien jakie posiadam. Wszędzie szanowna komisja potrafiła w sposób jednoznaczny pokazać, że preferują ludzi bez uprawnień lub bez odpowiedniej sprawności fizycznej czytaj "plecaków".
W tym roku pomogła mi zmiana przepisów- już po teście sprawnościowym (razem z punktami za uprawnienia) miałem duża przewagę i przez dobrze napisany test wiedzy dodatkowo ja powiększyłem na tyle, że nawet gdybym na rozmowie dostał 0 punktów to i tak bym się dostał. Dziś cieszę się bo jestem w PSP, ale co się naklnąłem, ile poświęciłem czasu na treningi i pieniędzy na uprawnienia to już historia bo pracuję tam, gdzie chciałem od dawna. Nie poddawaj się,  koledzy wyżej wspomnieli, że musisz liczyć na większą liczbe wakatów... wtedy jest łatwiej

Offline kosikredki

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 58
Odp: Od marzeń do nienawiści
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 16, 2013, 18:18:49 »
Miałem tak samo...  udało się za czwartym razem. Po trzecim naborze chciałem dać sobie już siana, ale całe szczęście, że poszedłem jeszcze za ciosem.

Tak samo jak Ty @Pawulon mam narobione kursów itp. jednak w 3 jednostkach to nie wystaczyło. Heh najlepsze było na jednym z naborów "wielka" Pani z biura będąca przy rozmowie kwalifikacyjnej zadaje mi pytanie z takim wyrzutem i lekkimi pretensjami: "a co Pan właściwie tutaj robi, przecież osoba z wykształceniem Ratownika Medycznego powinna pracować na pogotowiu" coś tam jej odpowiedziałem, ale wtedy już było widać jakie komisja ma nastawienie...

Fakt mi również pomogła zmiana przepisów, z 60 osób po sprawności zostało 11 :) również z dużą przewagą punktów nad innymi w najgorszym przypadku po rozmowie byłbym czwarty.
A tak to już 2 tygodnie w służbie:)

Rada ode mnie czujesz, że masz powołanie, żeby być strażakiem? To pomyśl czy strażak łatwo się poddaje, czy może daje z siebie wszystko? 3mam kciuki żeby Ci się udało.

Offline b3tomek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 466
Odp: Od marzeń do nienawiści
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 17, 2013, 17:47:42 »
tak jak wsyzscy uważam że nie masz co sie poddawać, widaomo ze w PSP od lat ciągnie sie ten sam proceder i nie ma sie ku tem aby było lepiej. za dużo zdobyłeś ku temu aby teraz sie poddać !

Offline podymacz

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 155
Odp: Od marzeń do nienawiści
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 18, 2013, 12:55:15 »
Jestem w stanie zrozumieć wzburzenie i frustrację, ale żeby zaraz się wypisywać z forum i pisać o nienawiści?
Piszesz że masz szkolenia OSP, więc co z Ciebie jest za strażak, skoro obrażasz się na nasz "ruch"?
Właśnie jeżeli uważasz że w PSP ci się nie powiodło, to w OSP powinieneś realizować pasję. Znam wielu ludzi którzy są świetnymi ratownikami w OSP, a niekoniecznie chcą pracować w PSP! np. Kumpel jak był nabór nawet nie pochodził do PSP, bo powiedział że woli swoją prace na co dzień (kierowca), a udział w akcjach mu odpowiada w OSP. Miałby duże szanse ze swoimi kwalifikacjami, ale mimo to nie chciał. A w OSP jest znakomitym fachowcem.

Nie masz co się obrażać. Próbuj dalej.

Offline BORYS FIREMAN

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 12
Odp: Od marzeń do nienawiści
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 31, 2013, 23:45:05 »
Strażak nie może się łatwo poddawać  :straz:

Offline MEWA88

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 518
  • Bogu na chwałę bliżniemu na ratunek
Odp: Od marzeń do nienawiści
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 01, 2013, 21:32:34 »
5 lat treningów i dostałem się za 4 razem, liczy się motywacja, nawet jak bym miał to robić do 30 to i tak bym się nie poddał. Teraz ciesze się że udało się że wytrwałem i wiem że warto było ciężko na to pracować

Offline Jojcik

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 174
  • SA PSP Poznań
Odp: Od marzeń do nienawiści
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 02, 2013, 18:10:24 »
Ja próbowałem kilka razy i nic... chyba tylko po znajomościach można się dostać ;/

Bądź wytrwały i sumiennie pracuj, patrz, co jest potrzebne, żeby się dostać... "przypadkiem" się nie dostaniesz.
Walcz !