Problem w tym że co niektórzy wychodzą z założenia że maja prawo obrażać i krytykować innych ale sami słów krytyki znieść nie potrafią , chętnie jezdzić po plecach innych próbując ośmieszać, poniżać i robić z ludzi idiotów..gorzej spojrzeć w lustro i przekonać się że jedyne co zostało to zgorzkniały niespełniony dyktator bez szansy na dyktature...
Teraz będziesz grał pokrzywdzonego, na którego rzucano błotem, wyzywano itd. To może na twoją krótką pamięć przytoczę twoją pierwszą jakże błyskotliwą i merytoryczną odpowiedź na post w którym przytoczyłem opinię specjalistów:
boloyang pojechałeś z tą analizą psychologiczną, nie dośc że bzdurna i bezpodstawna i zaczęrpnieta chyba z kółka rózańcowego to jeszcze oparta na takich przykładach że lepiej nie komentować...szukałeś jej w podręczniku dla psychologów wydanym z lat 60? Juz kiedys komus tu mówiłem ..skręc w lewo a potem długo prosto i wracaj do 21 wieku bo operujesz standartami z epoki głebokiego socializmu ikomunizmu...a przykład z homoseksualizmem...super, jestem hetero a jako dobry człowiek życze Ci szczerze żebys miał chociaż 20% z tych kobiet które miałem ja to możesz uważać że Ci sie poszczęściło...
Oczywiście kilka postów później otrzymałeś dokładną informację że nie są to lata 60 jak ci się wydawało lecz okres dużo bliższy rzeczywistości, więc nie mając kontrargumentów wyjechałeś z zaściankiem, wiochą , kółkami różańcowymi itd. Ja przytaczałem ludzi którzy mają coś do powiedzenia w temacie tatuażu, poparte doświadczeniami , badaniami. Więc kto tu pierwszy kogo zaczął obrażać. Kolejne porównani do Adolfa i inne to już tylko wynik twojej frustracji , nietolerancji o której tak dużo piszesz no i braku jakichkolwiek argumentów dotyczących tematu. Fakt moje niektóre posty zniżyłem do twojego poziomu ale to tylko dlatego by nie odstawały od całości konwersacji. Poza tym nikogo nie obrażałem ani nie miałem takiego zamiaru, wypowiadałem swoje zdanie tak jak kilku innych kolegów na forum, to że niektórych moje zdanie bardzo razi to już jest ich problem, nie mój. A co do tylu kobiet które podobno miałeś......szybko przekonywały się jakim sfrustrowanym i chwiejnym emocjonalnie jesteś człowiekiem? Stąd chyba ta duża ich liczba. Na koniec te twoje bzdety na temat dyktatury,pisane kilkukrotnie....może jednak to twoje jakieś niespełnione marzenia???