Praca W Jrg

[strazak9981]

witam wszytskich psp jak i osp mam pytanmie odnosnie dostania sie do psp obecnie jestem w osp  która  jest właczona w ksrg oraz w 3 pluton kompania wawel.W tej  chwili mam kilka szkolen kture odbylem w szkole aspirantów .Jak wygladaja szanse na dostanie sie do jrg czy mam sie pchac w jakies kursy dodatkowe zeby zwiekszyc szanse prosze o odpowiedz pozdrawiam lub czekam na osoby które sie dostaly do psp pozdro

[firemanpsp]

tak musisz miec taaaakiego plecaka
pozdrawiam  

[ttomipsp]

Jeżeli będą tylko miejsca w danej JRG napewno masz większe szanse niż inni!!!Bo za samo członkowstwo w OSP są dodatkowe punkty , no i np. za udział w zawodach, za prawojazdy kat. C,B ale więcej szczegółów w rozporządzeniu które znajdziesz na stronie KG PSP. No bo teraz to trzeba konkurs zrobić na strażaka ogłosić to w Urzędzie Pracy, w prasie no i wtedy biorąc pod uwage kryteria w rozporządzeniu wybiera sie najlepsze osoby. Podstawowy warunek niekaralność, obywatel RP i test sprawności fizycznej. A dalej to kto więcej punktów ale tak co by  Ci powiedzieć kolego to.................... "plecak ze stelarzem" tez by sie przydał!!!

http://kgpsp.gov.pl/home/

Ps. Podał bym Ci brzmienie rozporządzenia ale nie pamiętam. linka też nie mogę Ci podać bo strona KG PSP coś dziś fiksuje.Pozdrawiam  

[ARBUZ100]

Ten plecak to chyba najważniejsze (niestety) .  

[strazak9981]

witam dzieki za rade otóz narazie zdobylem kurs ratownika medycznego,operatora sprzetu hydraulicznego ratownictwo drogowe,kurs łącznosci,operator mechanicznego sprzetu ratowniczego oraz kurs pilarzy.obecnie posiadam prawko B w tym roku zdobede takze kurs na butle aparaty.Co do zawodów pozarniczych to co rok wlasnie w nich startuje oczywiscie jak zawsze jest to 2 rota rozmaweialem takze z dowódca jednostki jrg z mojej  miejscowosci  takze mam z nim miec kontakt on mi mniej wiecej udzieli informacji jakie to maja byc papiery do zlozenia w komendzie miejskiej.I teraz mam pytanie czy mam sie pchac w jakies kursy powiedzmy wyskokosciowe jakis pletwonurek co by bylo najlepsze prosze o jakoms rade pozdrawiam  

[arbelt]

Co do tych kursów moim zdaniem im wiecej ym lepiej , ale bez przesady bo poco Ci na saharze kurs pletwonurka idt.  Jesli to jest wieksze jakies miasto bo tak wnioskuje to moze sa jesnoski o podzielonych specjalizacjach. Nie wiem ale moze tak być. Wiec na to pytanie jaki kurs itd to juz twoj wybur w odniesieniu do tego gdie chcesz pracowac. Bo znam taka OSP w której chlopaki sobie porobili kursy pletwonurków a i tak do akcji ich za bardzo nie chcieli wysylac bo zaden z nich nie mial kierownika robót. a jak kierownik byl dysponowany z innego powiatu to sobie bral chlopaków od siebie.
Tak wiec np po co Ci kurs wysokosciowy jesli bedziesz sam jedyny w miescie mial taki kurs. Najpierw sie rozeznaj co jest potrzebne i w jakim stopniu a potem zacznij sie uczyc. A co do mozliwosci to "sad sadem a sprawiedliwosc musi byc po naszej stronie" jak to mowila babcia Kargulowa, umiejetnosci jak sa to dobrze ale wez też jakis "..........". Nie bede mowil co .
Serdecznie pozdrawiam i zycze powodzenia  

[Scubapro]

arlbert dobrze wnioskujesz , a po słowie wawel powinieneś domyslic się że chodzi tu o Krak prawdopodobnie.
nie wiem czy trzeba miec kursów od chuja i ciut ciut ? aha a co to jest za kurs przydatny w PSP na butle i aparaty ?
ja mam ale tylko na obsługe spręzarki oraz na napełnianie butli wydawany przez UZD.
Jesli chodzi o kurs nurka to gdybyś stworzył grupe która wystartowała by w B-Sulinowie i zajeła jakieś znaczace miejsce lub może ty cos indywidualnie, to być może ktoś by cię bardziej chciał ale nie znam nikogo przyjętego dlatego że dobrze biega bojówke , pozdrawiam a używanie wielu urządzeń znajdujących się na wozach i w JRG gwarantuje kurs podoficerski z którym chyba nie ma problemu fakt że nalerzy przepracowac często 18 miesięcy żeby zostać na niego wysłanym pozdrawiam i życze powodzenia w staraniach.

[strazak9981]

witam i dziekuje za obszerne wypowiedzi tak jak wspominales zorientuje co i jak sprawa wyglada i oczywiscie zabieram sie ostro do roboty jesli sie uda bedzie wszytsko ok takze narazie dziekuje i pozdrawiam:) wszystkich PSP  jak i OSP A MOZE IJA W NIE DLUGIM CZASIE DOłACZE DO PSP KTO WIE:)

[MGSPC]

witam! mam prawko "B" kat wojskowa "A" nieodbyta sluzba wojskowa, wyksztalcenie sredie, od 4 lat czynny czlonek OSP po kursie podst, i badaniach wysokosciowych, w chwili obecnej jest u nas w PSP nabor do pracy, czy mam jakies szanse?? bo nie wiem czy probowac czy nie:/

[delete]

tak musisz jeszcze mieć  pozytywna komisje lekarską, maturę, uregulowany stosunek do slużby .... Albo mieć garba.

[mirek1]

Oberwując poprzednie wypowiedzi wszystkich kolegów z PSP  kandydaci z jak największymi kwalifikacjami maja duże szanse dostać sie do służby w PSP , pod warunkiem że nabór odbędzie sie zgodnie z wytycznymi KG , a komendanci nie wymyślą czegoś jeszcze  w typu np. rozmowy kwalifikacyjne , testy z wiedzy ogólnej,wstępna weryfikacja kandydatów aby dopuścić do"rozgrywki finałowej", itd  .Z obserwacji zauważam, iż sposoby oceniania takich "dodatków" są dość dziwne bo niema czystych zasad, myślę iż są to obejścia, aby można przeforsować kandydatury "garbusów- plecaków".
Wszystkim starającym  się o przyjęcie życzę powodzenia oraz czystych zasad naboru.

[dat]

hej
sam myslalem ze bez plecaka ani rusz do PSP (na teście SF tez chłopaki mieli takie przekonanie)  ale ze zawsze o tym marzyłem he he   więc zglosilem sie na nabór do naszej KM - całe życie bym żałował gdybym tego nie zrobił poltorej miesiaca ostrych cwiczen cos mi tam dalo i test poszedl skromnie pisząc nieźle he he   kursów i szkoleń mam dużo,  staż w OSP także no i udalo mi sie przekroczc magiczna bariere 36 punktow ktora była wymagana do przejścia 2 pierwszych etapów naboru do służby- co prawda tylko o 1 punkt ale się udało

teraz mam pytanie czy ktoś wie może co dalej?  slyszalem cos o psychologu, komisji lekarskiej?
jakie tam są obostrzenia? trzeba się tego obawiać? ogólnie jestem zdrów na ciele i (jak przypuszczam) na umyśle nie licząć fioła na punkcie straży kurcze nie mogę się już doczekać ciągu dalszego

pozdrawiam wszystkich, którzy też przechodzili testy SF na JRG 5 w Kraku
Darek

[mirek1]

Dat! oczywiście Psycholog przy woj,Kom, Lekarskiej MSWiA/ test psychologgiczny+ rozmowa z psychologiem/ gdy to przejdziesz kompleksowe badania lekarskie wg listy jaką dostaniesz a następnie badanie komisyjne i to na tyle .Jeżeli wszystko ok to do służby.

[Geddeon]

Dat: Dalej cykl badań w szpitalu MSWIA na Galla i psycholożka na Pl. Inwalidów
Co do badań to standard:
 okulista - z magiczną książką gdzie w okularkach będziesz opowiadał co widzsz a czego bez okularków nie widać*
 neurolog - z młotkiem i stukaniem po kolanach i staniem na jednej nodze z zamkniętymi oczami
 chirurg (chyba też) - stwierdzi czy wszystko masz na miejscu i możesz tym poruszać.
 laryngolog - bedzie mówić szeptem a asystentka robi szum watą w uchu i wypada powtórzyć co p. doktor szepta....
 RTG - tradycyjna fotografia
 Laboratorium - pasuje chyba być na czczo....
 Jeszcze chyba na tych badaniach jest stomatolog gdzie powpisuje krzyżyki na karcie w miejscach gdzie był kiedys ząb (jeśli takie miejsca masz)
 Prawdopodobnie będzie też spirometria płuc (ostatni krzyk mody w badaniach okresowych) -
gdzie trzeba ostro dmuchać mając rurę o przekroju chyba 3 cm w ustach... Dość trudne do wykonania bo chociaż nie wiem jak się starasz to pani doktor i tak stwierdzi że ci się nie chce i się obijasz...
 I to chyba tyle z tych najważniejszych.......
 Co do pstcholożki - to do rozwiązania jest parę testów z ciekawymi pytaniami...... np. jeżeli w pytaniu nr. 20 dasz odpowiedź tak to w 130-sty będzie to samo pytanie tylko odwrotnie postawione i tam powinieneś dac odpowiedź "nie".
Potem pogawędka z panią psycholog i tyle.
Czyli ogólnie rzecz biorąc nic strasznego.
Pozdrawiam i do zobaczenia na podziale.

*na jednym z obrazków widać postacie dwóch motyli ale jeden jest prawie nie widoczny więc trzeba wytężyć wzrok, każdy twierdzi że jest 1


 

[dat]

Mam nadzieję, że mnie któryś z lekarzy nie skosi kuuurcze

A pozniej co dalej? slyszałem ze przeszkolenie nie jest już 3 miesiące a miesiąc.

Czy wie ktoś może od kiedy osoby przyjęte mają wejśc na podział?
Jak szybko się to wszystko ma odbyc?

Nawet nie wiecie jak bardzo się już nie mogę doczekać - ech

[Geddeon]

odrazu pójdziecie na kurs podstawowy. Nie wiem dokładnie ale jak się dowiem kiedy jest planowany to napisze Ci na priv.

[emer]

dat:
życze Ci żebys poszedł na kurs jak najszybciej, jednak proponuje podejśc do tego z dystansem, z tegoz powodu, iz z tym bywa różnie, np. kumpel z mojej zmiany gdy przyszedł do jednostki czekal pół roku na to, ażeby go wysłali na kurs, i tak, do roboty musiał przychodzić jak  każdy, nie mógł jeździć wozami, w sasadzie mógł tylko bramy otwierac. Więc to tez nie jest tak że odrazu cie skierują, ale oby Ci się udało jak najszybciej, a co do długości, to faktycznie obece kursy podstawowe trwają 3 miesiące. A na podizał, tzn siadać na wozy możesz oczywiście po zakończeniu kursu.
Pozdrawiam

[dat]

tak sobie myślę że Komenda przyjmując kilkadziesiąt nowych osób musi zrobić w miarę szybko kurs oby ja jestem optymistą he he

[Geddeon]

też tak myślę, ale słuchy chodzą różne ....

[stępień]

1100 etatów na całą Polskę to kropla w morzu ( ok. 100 etatów na województwo i to nie bardzo )
Podzielić jeszcze na komendy wg kategorii iiiiiiii w V kategorii może 1 etat będzie !!
Pozdr

[delete]

tak kropla w morzu u nas przyznano 63 etaty... a jednostki powoli z dawnych licznych przekształacją się w posterunki.