Czekanie na wiadomość o dostaniu się na spf sprawi, że dostaniecie się tam jako ostatni, gdy już wszyscy będą przeszkoleni. Od lat nic się nie zmienia w temacie podyplomówek, wszystko robione gdzieś pod stołem, po kryjomu. Bez poparcia nie ma co liczyć na zakwalifikowanie się, ale cóż, był czas się przyzwyczaić do psp w takiej formie.