Autor Wątek: Harvard step-up  (Przeczytany 41685 razy)

Offline b3tomek

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 466
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 30, 2013, 16:31:12 »
o kurde no no niedobrze :( a gdyby tak wstrzymać oddech wtedy akcja serca zwolni czy jest to zabronione ?
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2013, 16:39:14 wysłana przez b3tomek »

Offline Fireman22

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 157
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 30, 2013, 16:45:15 »
Janina -  dziwnie jakoś zakładasz to swoje tętno.. po minucie masz 60 a po kolejnej tętno spada Ci tylko o 4 uderzenia(56)?a następnie po kolejnych dwóch minutach tylko o 3 uderzenia(53)?  zakładając że tak właśnie masz to nie wiem jak obliczyłeś ale:
       
       300 x 100                 30 000
FI=----------------------- = ---------------- = 88,75
      2 x (60+56+53)           338


Jak bez mnożenia przez 2 liczby pomiarów dało Ci taki sam wynik to nie wiem. ale wyszło by Ci 177.51 :) czyli wogóle byłbyś prze kozak:)
"jeśli czegoś pragniesz to jesteś w stanie osiągnąć wszystko"

Offline janina

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 84
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 30, 2013, 18:13:29 »
no to już Ci wyjaśniam..

napisałem wynik 60/56/53 który trzeba podstawić do wzoru jako x/y/x
a we wzorze jest 2*(x+y+z)

bo chłopaki się pytali czy te 30sekundowe pomiary mnożymy razy dwa i wtedy wpisujemy do wzoru, czy wpisujemy same pomiary. otóż wpisujemy same pomiary, bo pomnożenie razy 2 jest już we wzorze..

pogłówkuj troche :P pozdro

jeśli chodzi Ci o małą różnice tętna, to pisałem kilka postów wyżej - zwalniam oddech podczas pomiaru.. zobacz kilka postów wyżej. bez zwalniania oddechu miałęm wyniki 73/60/55, więc różnica jest większa
Nie bój się udzielać pomocy.. nigdy nie wiesz kiedy sam będziesz jej potrzebował..

Offline szynder

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 70
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 30, 2013, 18:49:35 »
Z tymi pomiarami jest tak, że na karcie obiegowej (dostawałem taką gdzie strażacy wpisywali moje wyniki w tą karte-tak na potwierdzenie) i na jednym naborze miałem wpisane trzy pomiary  coś około 55 już nie pamiętam dokładnie po ile, ale wskaźnik był około 100, a na wcześniejszym naborze trzy pomiary ponad 100 i lekarz dzielił wynik przez 4! a wskaźnik wyszedł mi 94.  Nie pytajcie dokładnie jak to było bo juz nie pamiętam(lipiec 2012) Także są różne szkoły wyliczania.

Offline Fireman22

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 157
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 30, 2013, 21:43:17 »
Trochę nie zrozumiałem Twego tłumaczenia:) teraz już wiem co tłumaczyłeś:) ktoś chciał podstawiać np. 60 +56+52 do wzoru w ten sposób .
         300 x 100
FI = ---------------------
        ( 120+112+104) i to jeszcze x2 :)  co jest błedem

i to tłumaczyłeś że robi się to tylko raz. sorki za z zmyłkę ale na pierwszy rzut oka myslałem że źle to tłumaczysz:) ale jest ok:)
Pozdro
"jeśli czegoś pragniesz to jesteś w stanie osiągnąć wszystko"

Offline es7

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 40
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 30, 2013, 22:34:25 »
moim zdaniem najbardziej obiektywny jest test Coopera 12m;
Z obiektywnością testu Coopera w celu badania wydolności osób wykonujących różne aktywności fizyczne, się nie zgodzę. Dlatego, że poszczególne testy Coopera preferują osoby uprawiające wykorzystywane w testach dyscypliny sportu (bieganie, pływanie, jazda na rowerze), z powodu przyzwyczajenia organizmu do danego typu wysiłku. Ponad to, test Coopera ma za zadanie zmusić badaną osobę do pokonania maksymalnego dystansu w przeciągu 12 minut, a na tą wartość ma wpływ nie tylko stan posiadanej kondycji, ale także motywacja, odpowiednie rozłożenie sił itd.

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 10, 2013, 22:23:06 »
Jakby ktoś szukał szybszej metody na obliczenia: http://www.sendspace.pl/file/3642cfd3aac74988220a9bc
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline Rambo_ZSZ

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 49
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 11, 2013, 23:01:39 »
Życzę powodzenia wszystkim ,którzy mają Harvard jeszcze przed sobą ; p W domu zawsze wychodził mi 100+, podczas naboru za pierwszym razem miałem około 70 ale nie zdało tej próby 20 osób na 30 i ktoś napisał odwołanie i ponowili Harvarda.
Za drugi razem miałem 90. Nie wolno się denerwować, no i jest kilka sposóbów na dobry wyniki. Pozdroo

Offline Izmo91

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 124
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 09, 2014, 15:26:28 »
Czy sa jakies cwiczenia by obnizyc te wartosci, by latwiej bylo zdac harvard ? Papiery wszystko mam, a tego sie obawiam :(

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 09, 2014, 22:47:45 »
Biegać i znaleźć optymalną pozycję dla siebie na krześle, aby jak najszybciej wróci do normalnego tętna.

Ja jakiś czas zamiast 5 minut stopniowo zwiększałem czas pracy do 11 minut (miało być 15, ale w międzyczasie stwierdziłem, że 11 wystarczy). Z słabego 80 wszedłem na 93+

PS.
Tętno mierz sobie paluchami na tętnicy szyjnej. Bo mierzenie go przy pomocy ciśnieniomierza czy pulsoksymetru za przeproszeniem g*wno daje i potrafi zaniżyć wynik nawet o 5 jednostek w ostatecznym rozrachunku.
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline Izmo91

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 124
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 18, 2014, 18:13:11 »
Panowie, jak moge w domowych warunkach/podworko,  cwiczyc by nie odpasc na harvardzie?

Offline cam

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 33
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 18, 2014, 18:32:44 »
Biegać - poprawisz wydolność. Możesz też zrobić sobie stopień z desek/bloczków itp o wysokości 40cm i trenować.

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 18, 2014, 19:40:13 »
Panowie, jak moge w domowych warunkach/podworko,  cwiczyc by nie odpasc na harvardzie?

Serio? Temat raptem na dwie strony, gdzie jest wszystko opisane, a Ty się pytasz jak ćwiczyć?  :wall:
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline Rambo_ZSZ

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 49
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 21, 2014, 12:47:54 »
Wchodzenie na stopnie nic Ci nie da kolego, pójdziesz na nabór...stres, emocje i będzie lipa...jedyne co to bieganie, interwały, ćwicz nogi- przysiady z obciążeniem..

Pozdro

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #39 dnia: Luty 21, 2014, 14:35:33 »
Wchodzenie na stopnie nic Ci nie da kolego, pójdziesz na nabór...stres, emocje i będzie lipa

Skoro tak uważasz... Ja bym się nie zgodził, ale ok.
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline czaroslaw

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #40 dnia: Marzec 18, 2014, 23:00:56 »
Po liczbie zakwalifikowanych osób w naborach do dalszych testów widać jak wielkie spustoszenie niesie test harwarda. Dla nie których osób może być on po prostu nie do przejścia oczywiście jeśli jest on przeprowadzony uczciwie mam na myśli sam pomiar np. rodzaj jakości sprzętu, jeśli ktoś w pozycji spoczynkowej (siedzącej) nie może osiągnąć poniżej dolnego pułapu pulsu np. 60 to tym bardziej będzie ciężko mu to osiągnąć po wysiłku gdzie na wynik dobry trzeba miej więcej w trzech pomiarach osiągnąć puls 60. By osiągnąć pewien pułap należy trenować interwałowo ale to i tak od kilku do kilkunatu miesięcy pracy oczywiście plus odpowiednia dieta.

wojtek23

  • Gość
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 18, 2014, 23:09:00 »
Dla nie których osób może być on po prostu nie do przejścia oczywiście jeśli jest on przeprowadzony uczciwie mam na myśli sam pomiar np. rodzaj jakości sprzętu,

Myślę że warto poruszyć kwestię uczciwości pomiarów, jak dla mnie nieporozumieniem jest mierzenie tętna poprzez przyłożenie palca do szyi lub wyłapanie go na ręku....

Offline czaroslaw

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #42 dnia: Marzec 18, 2014, 23:23:22 »
Śledzę nabory od momentu kiedy weszły nowe zasady i zazwyczaj połowa chłopaków odpada na próbie harwarda nie spotkałem się jeszcze by pomiar przeprowadzano po przez przyłożenie palców do tętnicy ale widząc rozbieżności w przeprowadzaniu testów przez jednostki to wszystko jest możliwe przeprowadzanie pomiaru pulsu powinno być zawarte w informacji ale to też może być fikcją papier wszystko przyjmie

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #43 dnia: Marzec 18, 2014, 23:42:54 »
Z tym, że jak dla mnie to w tym konkretnym przypadku pomiar tętna paluchami na tętnicy szyjnej jest bardziej miarodajny niż pulsometrem. Różnice w moim przypadku wynosiły nawet kilka jednostek, które dla niektórych znaczą wiele.
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

wojtek23

  • Gość
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #44 dnia: Marzec 18, 2014, 23:44:04 »
No tak, o ile osoba dokonująca pomiaru robi to uczciwie  :rolleyes:

Ja byłem już na kilku naborach, gdzie pomiar robiony był ręcznie.

Offline riddick11

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 87
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #45 dnia: Marzec 18, 2014, 23:48:07 »
mierzenie tętna na tętnicy szyjnej jest chyba najdokładniejsze, na jednym z naborów sprawdzałem tętno na szyi a komisja mierzyła śmiesznym urządzeniem przyczepionym  to palca wskazującego, wyniki oczywiście nie zgadzały się na moją niekorzyść, dodam jeszcze że komisja powtórzyła harwarda dla wszystkich co nie przeszli za pierwszym razem, natomiast na naborze gdzie mierzyli na tetnicy promieniowej tez sprawdzałem na tetnicy szyjnej i wszystko było okej, co do ostatnich naborów to faktycznie harvard robi przesiew

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #46 dnia: Marzec 18, 2014, 23:53:30 »
mierzenie tętna na tętnicy szyjnej jest chyba najdokładniejsze, na jednym z naborów sprawdzałem tętno na szyi a komisja mierzyła śmiesznym urządzeniem przyczepionym  to palca wskazującego, wyniki oczywiście nie zgadzały się na moją niekorzyść (...) natomiast na naborze gdzie mierzyli na tetnicy promieniowej tez sprawdzałem na tetnicy szyjnej i wszystko było okej
O tym właśnie piszę. Z tętnicą promieniową jest ten problem, że nie zawsze (przynajmniej mi) udaje się wyłapać właściwe miejsce. Z szyjną tego problemu nie mam.

co do ostatnich naborów to faktycznie harvard robi przesiew
Wiesz co, ja bym też dopatrywał się przyczyny zjawiska w podejściu ludzi do tego ćwiczenia. Przecież ile jest osób, które idą na harvarda z myślą "co mi tam po wchodzeniu na kilkudziesięciocentymetrowy zydelek. 5 pyknę bez problemu".
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline riddick11

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 87
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #47 dnia: Marzec 19, 2014, 00:05:45 »
no ja nigdy nie miałem problemów z harvardem, przechodziłem z wynikiem bdb, a tu nagle zakładają pulso coś tam i kaplica, 95% nie przeszła w tym ja, nie próbuje  nawet zrozumieo co chodzi z tym wszystkim, dodam,  że zwróciłem uwage mierzącemu,  że coś jest nie tak to uszłyszałem coś w stylu "to jest urządzenie cyfrowe i nie ma szans żeby sie pomyliło"

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #48 dnia: Marzec 19, 2014, 00:13:11 »
no ja nigdy nie miałem problemów z harvardem, przechodziłem z wynikiem bdb, a tu nagle zakładają pulso coś tam i kaplica, 95% nie przeszła w tym ja, nie próbuje  nawet zrozumieo co chodzi z tym wszystkim, dodam,  że zwróciłem uwage mierzącemu,  że coś jest nie tak to uszłyszałem coś w stylu "to jest urządzenie cyfrowe i nie ma szans żeby sie pomyliło"
Kiedyś na forum pisałem, że jest to właśnie urządzenie cyfrowe mierzące puls w danej chwili, a nie przez określony czas 30 sekund, a więc raz: puls przez te pół minuty nieznacznie zmniejsza się (ale zmniejsza), a dwa: dzielenie wyniku maszyny przez 2 (bo wynik jest podawany w bpm) dodatkowo zwiększa granicę błędu.
Potem dostałem PMkę od kogoś startującego na naborze, który przedstawieniem tych argumentów komisji wskórał powtórzenie harvarda i palpacyjny pomiar tętna.
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline riddick11

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 87
Odp: Harvard step-up
« Odpowiedź #49 dnia: Marzec 19, 2014, 00:24:49 »
pozostaje tylko ćwiczyć i mieć nadzieje, że  będą mierzyć ręcznie bo na razie po 9' min wychodzenia wynik jest ok 100, to tragedii nie ma