Nie ma co się dziwić że kopiują, w końcu cały czas uczyli się od wielkiego brata Miszy. Różni Chińczyka od Ruska to, że rusek robił idealną kopię, a chinol zmienia wymiary i drobne szczegóły. Przykładem może być podróba BMW X5. Niemcy się ostro wkurzyły i podały Chińczyków do sądu. Efekt BMW przegrało bo mimo ścisłej podobizny to były dwa różne auta. Tak samo jest i z nadbudowami pożarniczymi. Co do jakości to Chińczyki też potrafią zrobić tak jak trzeba, tylko że co to za przyjemność zapłacić za dany towar taką samą cenę jak w Europie + transport.