u mnie traktuje się to tak, że wyjazdy służbowe nie podlegają pod przepisy o przewozie osób, jednak wyjazdy cywilne już tak. Pytanie co w sytuacji, kiedy wieziesz funkcjonariuszy na powiedzmy wycieczkę. Zdania są tu podzielone a z prokuratorem, odpukać, tez do tej pory nie było okazji się spotkać.