Autor Wątek: Śnieg Na Dachu  (Przeczytany 14316 razy)

BROKS

  • Gość
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 31, 2006, 11:17:47 »
Nie mam nic przeciw temu aby strażacy odśnieżali dachy obiektów wielkopowierzchniowych jednak pod  kilkoma warunkami:
1. Byłaby to robota dla chętnych strażaków poza godzinami służby.
2. Zarządca płaciłby odpowiednią kasę...w końcu to praca na wysokości.

Akurat jest zima, nigdzie teraz nie dorabiam więc chętnie sobie poodśnieżam dachy poza służbą za odpowiednią kasę.
Stany osobowe w JRG są mizerne. Zarządcy obiektów oszczędzają na wszystkim i z tego mają osobiste korzyści. Cieszą się że STRAŻ odśnieży im za darmo, bo jakiś przygłupek na GÓRZE nakarmił opinię publiczną tekstami o powiadamianiu STRAŻY w przypadku zalegającego śniegu na dachach!!! Teraz nikt z tego nie potrafi się wycofać bo obniżyłby swoje notowania a i stołek byłby zagrożony!!!
DOŚĆ ROBIENIA ZE STRAŻAKÓW Z JRG PODCZAS SŁUŻBY "ROBOLI OD WSZYSTKIEGO" I OBNIŻANIA PRZEZ TO GOTOWOŚCI BOJOWEJ!!!!!

Offline Ogniowy

  • ASP. SZTAB W ST. SPOCZYNKU
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 700
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 31, 2006, 14:08:04 »
Cytuj
Panowie, to jest BURDEL NA RESORACH! :angry:  Kto może, niech sp...dala na emeryturę!
Spokojnie...to dopiero początek...będzie jescze lepiej:)
A teraz to ja mam wszystko w ...... 
pamięci...

Offline Ogn.Fox

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 913
  • Emeryt
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 31, 2006, 14:33:04 »
Do nas już zaczeli dzwonic czy możemy przyjechac i zwalic im śnieg z dachu , ale odmowa z naszej strony była oczywista ,przy takim stanie strazaków jaki u nas jest to raczej nie możliwe. Nie długo będę dzwonic aby chodniki odśnieżać bo zagraża przechodniom , Panowie ,Prawo nakazuję aby Zarządca danego obiektu dbał o bezpieczeństwo ludzi którzy są w poblizu swojego budynku , chyba zę jest komunikat Nie Wchodzić  grozi zawaleniem , ale nie sądze aby Super Markiety , Biedronka taki napis wystawili..Pozdrawiam z całym szacunkiem , ale niech strażacy robią to co umieją najlepiej ,czyli ratowanie ludzi i mienia , a nie łopatologie .Są dotego różne firmy które tez chcą zarobić ....Jak się okazało znalazłasię robota dla bezrobotnch (zarobią pare zł)dziś kończą zwalać śnieg z POLO..pozdrawim

"Kto zadaje pytania nie może uniknąć odpowiedzi."

BROKS

  • Gość
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 31, 2006, 22:03:53 »
2 zł/m2
Taką stawkę podano dziś wieczorem w FAKTACH na TVN jako kwotę za odśnieżenie dachu.
Padły również stwierdzenia, że tego typu prace mogą wykonywać osoby posiadające odpowiednie przeszkolenie alpinistyczne. Czynności z tego zakresu powinno się wykonywać posiadając szelki ratownicze, linkę zabezpieczającą oraz buty antypoślizgowe. Dziennikarz oznajmił, że zarządcy obiektów nie powinni wysyłać do odśnieżania dachów osób "bez uprawnień" bo to niezgodne z BHP.
Dla kontrastu pokazano wyluzowanych strażaków odśnieżających dach jakiegoś obiektu.....oczywiście za darmo.
Może wreszczie KTOŚ MĄDRY rozstrzygnie kto ma te dachy odśnieżać i brać za to pieniądze. Odśnieżanie dachów przez strażaków w czasie służby to jakaś totalna pomyłka.
 

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 01, 2006, 00:33:55 »
Cytuj
Ajax no jak???Odpowiedz?

Sam sobie poniekąd odpowiedziałeś ;) :
Cytuj
Komendant dysponuje nagle SH 18 i zamiast jednego mieszkania usuwa sie spoe na całej ulicy głównej w mieśćie!!!!!

Ja bynajmniej osobiście staram się takich rzeczy nie robić. Jest ostatnio również Rozporządzenie Wojewody /ów/ w spr. nałożenia na właścicieli oraz zarządców budynków i innych obiektów budowlanych obowiązku usuwania zalegającego śniegu i lodu. Kolejne paragrafy wspomnianego - jasno określaja. kto ma taki obowiązek usuwania, a kto kontrolowania i nadzoru.
Niestety tak to u Nas jest - przepisy jedno, a życie /często pewne układy/ drugie  <_<
Nie jestem absolutnie przeciwny, żeby w pewnych sytuacjach pomóc w takich działaniach - szczególnie np. szkoły, przedszkola, szpitale itp... ale bez przesady!
Cytuj
Odśnieżanie dachów przez strażaków w czasie służby to jakaś totalna pomyłka.

Właśnie BROKS
Napewno kolejny raz media pochopnie i nieodpowiedzialnie zrobiły Nam "niedźwiedzią przysługę"
Pozdr.
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline Marcin Grzelaczyk

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 144
  • http://s7.metaldamage.pl/c.php?uid=130831
    • MG
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 01, 2006, 00:56:41 »
A co Wy wszyscy strażacy boicie się tego śniegu . Rozkaz to - rozkaz jedzie się bez gadki. U nas ośmiiu strażaków w ciągu ośmiu godzin usunęło śnieg zalegający na kilku większych budynkach . Wszystkiego było około sześciu tysięcy metrów kwadratowych . Nikomu ręce nie odpadły.
Marcin - Kleczew - Wielkopolska - Poland http://s7.metaldamage.pl/c.php?uid=130831

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 01, 2006, 08:07:53 »
Chłopczyku.... jak ine kumasz o co tak naprawde chodzi w całej sprawie to nie odzwywaj sie więcej i nie wypisyj bzdur moralizatorskich.

Offline Tiger

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 303
    • PeeM
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 01, 2006, 11:29:46 »
Cytuj
A co Wy wszyscy strażacy boicie się tego śniegu . Rozkaz to - rozkaz jedzie się bez gadki. U nas ośmiiu strażaków w ciągu ośmiu godzin usunęło śnieg zalegający na kilku większych budynkach . Wszystkiego było około sześciu tysięcy metrów kwadratowych . Nikomu ręce nie odpadły.
Nie chcę się za bardzo wp... na forum zawodowców, ale.. W PSP sytuacja jest inna, zgadzam się z przedmówcami. Nikt nie powinien wam nakazywać dodatkowej roboty, a szczególowe przepisy sami lepiej znacie. Inaczej w OSP, a sądzę, że cytowany post właśnie OSP dotyczy. W przypadku obiektów gminnych - szkoły, sale czy inne baseny gmina jako zarządca może wysłać swoich strażaków z OSP, których w końcu utrzymuje, żeby usunęli śnieg z tych obiektów.

Offline Maxx

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 185
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 01, 2006, 11:33:59 »
Cytuj
A co Wy wszyscy strażacy boicie się tego śniegu . Rozkaz to - rozkaz jedzie się bez gadki. U nas ośmiiu strażaków w ciągu ośmiu godzin usunęło śnieg zalegający na kilku większych budynkach . Wszystkiego było około sześciu tysięcy metrów kwadratowych . Nikomu ręce nie odpadły.
Ręce od roboty nie odpadają, to fakt. Ale zamiast zrzucać śnieg i odwalać robotę za zarządców obiektów, można się zająć wieloma innymi, bardziej pożytecznymi sprawami.
A w ogóle z usuwaniem tego śniegu to jakaś paranoja. Teraz, na akord, śnieg będzie usuwany wszędzie gdzie się tylko da, bez znaczenia czy jest zagrożenie dla konstrukcji, czy nie ma. Taki kolejny polski zryw, a za 2 lata już nikt nie będzie o tym pamiętał.
Tricks are for kids.

BROKS

  • Gość
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 01, 2006, 11:50:56 »
Natrafiłem na pewien interesujący artykuł prasowy.

http://serwisy.gazeta.pl/metro/1,50145,3141051.html

Z treści wynika, że cena za odśnieżenie dachu  2zł/m2 była kwotą dla stałych klientów a teraz wzrosła nawet do 6zł/m2. Prywatne firmy zajmujące się pracami na wysokości nie nadążają z realizacją tego typu zleceń. Widać po stawkach, że i pieniądze za takie usługi są niemałe.
Rzecznik z Krakowa poinformował, że STRAŻ POŻARNA wyjeżdża tylko do odśnieżania dachów instytucji państwowych, gdy istnieje zagrożenie zdrowia lub życia. Jednak patrząc na zdjęcie zamieszczone obok tekstu zadałem sobie pytanie jak to naprawdę jest z tym odśnieżaniem???

PS. Co się tyczy "odpadających rąk" to w przypadku zawodowych strażaków odśnieżanie dachów podczas służby odbywa się kosztem szkoleń i wpływa na obniżanie gotowości bojowej.

Offline smoczusia

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 88
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 01, 2006, 12:45:46 »
Maxx -podobna syt była po wybuchu gazu w Rotundzie warszawskiej, po tamtej tragedii (zginęło ponad 40 osób:() przez lata na gwałt sprawdzano studzienki gazowe, bo a nóż..... teraz przy akcji "obsraj się ", o której pisał nie tak dawno  pielgrzym powstaje pytanie...odmówić dyrektorce szkoły, przedszkola??? Owszem to ona ma sobie zabezpieczyć środki na odśnieżanie dachu i alejek od gminy, ale często jest tak że budżety gmin na to po prostu nie pozwalają bo jest ...albo...albo...

Wiem, rzucicie  mi się zaraz do gardła z komentarzem o powstałych brakach w budżecie na cele sprzętowe czy wyposażenie...no bo przecież "jeżdziliśmy do śniegu", ale przecież zawsze istnieją odstępstwa od reguły......

Smutna ta nasza rzeczywistość.
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Luty 01, 2006, 12:46:34 wysłana przez smoczusia »
Największą bronią strachu jest jego zdolność czynienia nas ślepymi na wszystko inne...
J.Carroll

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 01, 2006, 18:27:16 »
Dlatego widzisz smoczusia napisałem m.in.
Cytuj
Nie jestem absolutnie przeciwny, żeby w pewnych sytuacjach pomóc w takich działaniach - szczególnie np. szkoły, przedszkola, szpitale itp... ale bez przesady!
Więc nie obawiaj rzucania się do gardziełka ;) bynajmniej z mojej strony :D
Odnośnie braków w budżecie - są one napewno w większości firm państw. no... może poza Radami Nadzorczymi pewnych też jakby państwowych? Nie ma, co się oszukiwać - to co zużyjemy w akcji powszechnego "odsnieżania" może się odbić później. Dojdzie do tego szybka wiosna, upalne lato, długa jesień i mamy powodzie, trawy, ścierniska, lasy itd... a o dodatkowe środki finasowe na paliwko, sprzęt itp. przyjdzie się prosić &lt;_&lt; Rząd nie ma, a ewnt. sponsorzy, jakby zapomnieli o zimie - do następnej. Zresztą ostatnio przyszły jakoweś wytyczne <Ludwika>, co by się z Nimi zbyt nie "kumać" ;) Może i dobrze, jednak MENiS oraz inne resorty zdrowia , sprawiedliwości itp.. mają również swoje budżety, o firmach priv, nie wspomnę. Na koniec roku "oszczędności" te wykorzystują  np. na szkolenie antystresowe kadry w jakimś malowniczym i uroczym oczywiście miejscu! U Nas w tym czasie K-dt przykręca grzejniczki i gasi różne światełka, co by mu m.in. starczyło na kolejne rachunki firmy.
Co do firm obecnie odśnieżających i strącających sople itd. zacierają ręce - zima krótka i nieraz łagodna. Taka normalna kolej rzeczy - wiosną, jesienią - przycinają, wycinają drzewa. Kto cwańszy i ma odpowiednie stosowne układy "jedzie" darmo na PSP lub OSP. Choć w tym przypadku, akurat w dużej mierze są na "garnuszku" wójta, burmistrza. U mnie w OSP, kto ma stosowny sprzęt i jakieś, pewne kwalifikacje, też stara się to wykorzystać - dobrze, w końcu mają prawo jako stowarz. pobierać kaskę, a tej nigdy za wiele :) .
PSP zostawmy do tego, po co została powołana. Zadań różnych i tak wciąż przybywa, przy tym samym wynagrodzeniu, a  malejących stanach. Nie wnikam już dlaczego.
Pozdr.
« Ostatnia zmiana: Luty 01, 2006, 18:58:31 wysłana przez Ajax »
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline mirek1

  • Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu, mając do powiedzenia tak niewiele.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 941
  • "Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko."A.France
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 02, 2006, 07:42:25 »
Trochę pomysłowości i zawsze można sie z takim zarządcą , czy właścicielem dogadać. Jak dowiedziałem sie od sąsiada który pracuje w sąsiednim powiecie ich komendant dogadał się z kierownictwem jednego z hipermarketów , chłopcy po służbie poszli i odśnieżyli dach za, to od komendanta dostaną nagrody pieniężne , komenda i jednostka która to wykonywała otrzymała wiele rzeczy m.i. nawet papier do drukarek, długopisy, tusze od drukarek ,środki czystości i wiele innych rzeczy.
Wszyscy są zadowoleni , bo market kosztowało to mniej niz zatrudnienie firmy. która wołała sobie 9- 10 zł.za m2.
Uważam ten pomysł za godny naśladowania. Zawsze można dzwoniących w sprawie śniegu odsyłać od przełożonych.
Pozdrawiam wszystkich myślących i kombinujących. :ph34r:  
Tylko dwie rzeczy są nieskończone : wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
                                      Albert Einstein

Offline firepol12

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 02, 2006, 15:16:04 »
umnie problem odśnieżania dachu rozwiązał się bardzo szybko. przyjmowałem zgłoszenie o sniegu na dachu, dzwoniłem po indpektora nadzoru budowlanego, jechałem z nim na miejsce zobaczyliśmy co mieliśmy zobaczyć, a następmie PINB wystawiał mandaciki od 500zł zwyż, teraz mało kto dzwoni żeby dach odśnieżyć  

Offline strażakL

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 90
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #39 dnia: Luty 02, 2006, 15:53:39 »
niestety panie firepol12 mandaciki mogą wynosić max. 500 zł. więc raczej to nie realne, aszkoda bo 5000 robiło by na zarządcach większe wrażenie

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #40 dnia: Luty 02, 2006, 16:41:50 »
Art. 69.1. W razie konieczności niezwłocznego podjęcia działań mających na celu usunięcie niebezpieczeństwa dla ludzi lub mienia, właściwy organ zapewni, na koszt właściciela lub zarządcy obiektu budowlanego, zastosowanie niezbędnych środków zabezpieczających.
2. Do zastosowania, na koszt właściciela lub zarządcy, środków przewidzianych w ust. 1 są upoważnione również organy Policji i Państwowej Straży Pożarnej. O podjętych działaniach organy te powinny niezwłocznie zawiadomić właściwy organ.


 

Offline leszek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 27
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #41 dnia: Luty 03, 2006, 12:24:28 »
mirek1
Cytuj
dowiedziałem sie od sąsiada który pracuje w sąsiednim powiecie ich komendant dogadał się z kierownictwem jednego z hipermarketów , chłopcy po służbie poszli i odśnieżyli dach za, to od komendanta dostaną nagrody pieniężne , komenda i jednostka która to wykonywała otrzymała wiele rzeczy m.i. nawet papier do drukarek, długopisy, tusze od drukarek ,środki czystości i wiele innych rzeczy.
to oczywiste że każdy może i powinien pomóc a najlepiej żeby jeszcze na tym skorzystał czy materialnie czy finansowo !
brawa dla tego komendanta!
ale niech każdy robi swoje tzn to co jest zobowiązany wykonywać w ramach swojego etatu!
strażacy wykonują zadania ratownicze! za to nam podatnicy płacą. hipermarkety mają kasę i odpowiedzialnych za właściwe funkcjonowanie placówek dobrze !!! opłacanych menadżerów - to ich zadaniem jest we właściwym momencie zlecić wykonanie tej porządkowej roboty odpowiedniej firmie!
i tyle!
 

Offline Maślak

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 52
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #42 dnia: Luty 03, 2006, 17:53:50 »
Cytuj
A co Wy wszyscy strażacy boicie się tego śniegu . Rozkaz to - rozkaz jedzie się bez gadki. U nas ośmiiu strażaków w ciągu ośmiu godzin usunęło śnieg zalegający na kilku większych budynkach . Wszystkiego było około sześciu tysięcy metrów kwadratowych . Nikomu ręce nie odpadły.
Nikt się tego śniegu nie boi tylko za wszysko trza zapłacić uczciwie a nie jak komendant karze bo to jest niewporzadku jak ktoś nieusunie.A tak poza tym zgodzę się czasami na szkoły urzędy itp.ale tylko w niektórych przypadkach,a poza tym wojewoda śląski już wydał dekret czy rozporządzenie że odśnieżanie obiektów spoczywa na zarządcy budynku.A to do czegoś zobowiązuje.

Offline MCh

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 131
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #43 dnia: Luty 03, 2006, 21:00:00 »
Cytuj
A co Wy wszyscy strażacy boicie się tego śniegu . Rozkaz to - rozkaz jedzie się bez gadki. U nas ośmiiu strażaków w ciągu ośmiu godzin usunęło śnieg zalegający na kilku większych budynkach . Wszystkiego było około sześciu tysięcy metrów kwadratowych . Nikomu ręce nie odpadły.

A Ty gościu skąd sie urwałeś ? Takich cwaniaków co to za friko wykorzystują strażaków do różnego rodzaju prac jest wszędzie pełno. Pewnie jesteś d-cą któregoś szczebla na zmianie służbowej i postepując w ten sposób spodziewasz się zrobic oszałamiająca karierę w PSP ? "Rozkaz to rozkaz, jedzie się bez gadki" owszem o ile sprawa dotyczy spraw operacyjnych a nie komunalnych Ktos tam jeszcze pisze o odsnieżaniu marketów w zamian za daninę :D a ktos inny jeszcze chwali tego Komendanta co to zorganizował. Żenująca doprawdy jest taka postawa, przecież to czysty wyzysk w majestacie prawa :D Komendant powinien ponieść konsekwencje słuzbowe w związku z nadużyciem stanowiska. Nie po to podatnik płaci podatki aby strażaka eksploatować na dachu hipermarketu. Widac, że większość z was nie łapie tak naprawdę jakie wam przysługują prawa oraz jakie macie obowiązki. Taki stan rzeczy długo jeszcze bedzie wykorzystywany przez waszych przełożonych a wy długo jeszcze będziecie sie chwalić ile któremu udało się śniegu z dachu hipermarketu zwalić :D

Współczuje.

Offline stępień

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 398
  • Myśl a może zostaniesz myśliwym !
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #44 dnia: Luty 04, 2006, 13:13:08 »
emer - ten art to cytat z czego ??
MCh - popieram ale rozkaz to rozkaz a gumowego ucha nikt nie będzie używał. :D
Jako strażacy mamy prowadzić działania ratownicze !!
A nie - Róbmy w lasach przecinki, odśnieżajmy drogi, itp !!! :D  
Art. 30a.
Dzień 4 maja jest Dniem Strażaka. !!!

Aby tylko do końca wytrzymać !! Wytrzymałem i jestem na emce !!!

Offline emer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 983
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #45 dnia: Luty 04, 2006, 15:53:55 »
Stępień: jest to art. 69 Ustawy "Prawo budowlane" Wydawnictwo C.H. Beck stan prawny na 1.01.2005
« Ostatnia zmiana: Luty 04, 2006, 15:58:54 wysłana przez emer »

Offline dago

  • Lubię Cię
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.026
    • Ratowniczy Bank Wiedzy
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #46 dnia: Luty 04, 2006, 21:59:32 »
Myślę, że to może być ciekawe, ZBIGNIEW CHARNAS; MNIEJ NIŻ ZERO W STREFIE ZERO!;  strona


 Międzynarodowe Targi Katowickie, Chorzów, 28-01-2006, 17:15 !!! † # Być może w całej Polsce z powodu globalnego ocieplenia w zimie przy mniejszej ilości deszczu spada więcej śniegu niż kilkadziesiąt lat temu. Coraz rzadsze epizody niżowych opadów przynoszą jednostkowo większą ilość wody, w tym wody w fazie stałej. Już się szykuje następna katastrofa ! ...
...Czy meteorolodzy , projektanci i użytkownicy budynków mają świadomość specyficznych zmian klimatycznych . Z pobieżnej analizy meteorologicznej wynika , że śniegu z feralnego dachu nie uprzątano od początku zimy , zamiast zrobić to już przynajmniej czterokrotnie - co tydzień ! Chcę dodać swoje trzy grosze do dyskusji o zapobieganiu podobnym tragicznym katastrofom .

_____Według atlasów geograficznych i podręczników klimatologicznych w rejonie Katowic opady w grudniu i styczniu wynoszą średnio po ok. 40 mm . W poszczególnych latach może to być więcej lub mniej . Maksymalna dobowa suma opadów może jednak sięgać do 20 mm (Alojzy Woś , Klimat Polski) . Jeśli dobrze pamiętam , na początku ferii zimowych w połowie stycznia na Śląsku leżało ok. 70 cm śniegu (główna prognoza pogody TVP 1) . W samym styczniu spadło go 35 cm (Wydarzenia , Polsat , 30-01-06) . Śnieg , który nie stopniał , padał bodaj przez cztery tygodnie od grudniowych świąt .
_____Gęstość świeżego śnieżnego puchu jest do 10 razy mniejsza od gęstości ciekłej wody bądź litego lodu (100 kg/m3 < 1000 kg/m3) . W przybliżeniu jako gęstość kilka dni zalegającego na dachach śniegu można przyjąć 700 kg/m3 , lecz należy to okresowo dokładnie badać ! W Polsce pada zwykle śnieg o gęstości od 300 do 500 kg/m3 w świeżej warstwie (ratownik tatrzański Marcin Kacperek dla Rzeczpospolitej , 30-01-06) . Rozpiętość potencjalnej masy nacisku jest więc ogromna i decydująca o przekroczeniu norm oraz wartości krytycznych .
_____W celu dokładnego zbadania śniegu nie należy posługiwać się linijką , lecz menzurką i cienkościenną rurką (zrobioną np. z puszek po groszku konserwowym) . Do naczynia pomiarowego przelewamy wodę powstałą z roztopienia w ciepłym pomieszczeniu próbki śniegu odciętej z warstwy dachowej . Znając wielkość spodniej powierzchni próbki i gęstość wody (~1000 kg/m3) obliczamy nacisk jednostkowy śniegu .
_____Przestrzegam przed błędnym wyliczeniem w systemie dwukrotnym , że np. 20 cm = 40 kg/m2 . Takie pochopne sugestie pojawiły się w niektórych mediach . Te 20 cm zleżałego śniegu o gęstości 700 kg/m3 to aż 140 kg/m2 !
_____Dach pawilonu nr 1 MTK zawalał się co najmniej w dwóch etapach i nie do końca . Gdyby nie 35-50 cm zalodzonego śniegu na nim (Wydarzenia , 30-01-06) , byłoby zapewne mniej ofiar tej tragicznej katastrofy . Nawet jeśli bezpośrednią jej przyczyną było pęknięcie jakiejś wadliwej śrubki , powodujące uruchomienie efektu domina , czy coś innego . Na hektarowym dachu mogło być nawet 3000 ton śniegu i lodu . Dwa razy więcej niż podobno ważyła blacha i stalowa kratownicowa konstrukcja samego dachu (przeliczone z wypowiedzi inż. Dominikowskiego dla FMF FM) . Trzy teowniki w paczce na głowę z 11 m to zawsze więcej niż jeden , choć i jeden wystarczy . Dodatkowy ciężar mógł zagnieść ofiary w naturalnych niszach ratunkowych w rumowisku . Przy takim obciążeniu mógł wystarczyć sam powiew wiatru , aby ta „odwrócona piramida” runęła (Dr hab. inż. arch. Krzysztof Gasidło dla Gazety Wyborczej , 30-01-06) .
_____Polska norma bezpieczeństwa budowlanego przewiduje , że na metrze kwadratowym powierzchni dachu poza górami może leżeć do 70 kg śniegu (min. Jerzy Polaczek na konferencji prasowej , 29-01-06) . W polskich górach nawet do 420 kg (Gazeta Wyborcza , 31-01-06) . W Szwecji jest to odpowiednio 200 kg w terenie płaskim (Prosto w oczy , TVP 1 , 31-01-06) . Dla Moskwy po niedawnych katastrofach podniesiono tę granicę bezpieczeństwa do 180 kg (Gazeta Wyborcza , 31-01-06) . Śnieg ten , jeśli dobrze zrozumiałem , powinien mieć gęstość do 245 kg w metrze sześciennym objętości , a spotykano nawet 800 kg/m3 (Panorama , TVP 2 , 29-01-06 , 22:00) . Dachy w tego typu wielkopowierzchniowych obiektach jak hale wystawiennicze projektuje się na wytrzymanie nacisku śniegu w ilości 100 kg/m2 powierzchni dachu (Stefan Dominikowski dla radia RMF FM , 29-01-06) . Dalej kończy się wytrzymałość sprężysta materiałów dachu i zaczyna się dokonywać plastyczne ich odkształcanie aż do zerwania włącznie . To jak ciągnięcie wałka plasteliny . Jak wielokrotne wyginanie w przeciwne strony kawałka miedzianego drutu . Materiał stopniowo ulega przepracowaniu . Choć nie od razu , jednak kiedyś może się to źle skończyć !
_____Dlaczego nie zawalają się dachy wszystkich domów ? Bo mają zaplanowaną wcześniej odpowiednią wytrzymałość . A dlaczego niektóre seriami zawalają się właśnie po opadach śniegu ? Bo nie mają odpowiedniej wytrzymałości lub śniegu jest już za dużo .
_____Śnieżna warstwa na dachu przekraczająca polskie normy bezpieczeństwa może się pojawić w takim regionie kraju jak Śląsk ekstremalnie przypuszczalnie nawet po przejściu jednego solidnego frontu atmosferycznego ! W ciągu miesiąca występuje przeciętnie około ośmiu frontów (prof. dr hab. Alojzy Woś) . W obecnych zmianach klimatycznych opady stają się rzadsze , ale intensywniejsze . Niech się na to nałoży jakaś ukryta wada konstrukcyjna wielkiej hali , a następna tragedia będzie gotowa ! W przypadku Chorzowskim wzrost ponadnormatywnej warstwy trwał około dwóch tygodni . Jest w Polsce blisko tysiąc wielkich hal i wiele z nich było ponoć budowanych metodą taniej śrubki .
_____Może trzeba zmienić normy budowlane i przepisy eksploatacyjne budynków . Śniegu może być bowiem więcej w jednostkowym opadzie . Średnia temperatura stycznia w rejonie Chorzowa według starych danych klimatologicznych wynosi 3 °C poniżej zera . W miejskiej wyspie ciepła jest jeszcze o 1-2 °C cieplej , czyli 2-1 st. mrozu . Jednak w czasie przechodzenia nad miastem niżów z frontami atmosferycznymi temperatura jest przeważnie wyższa o kilka stopni Celsjusza od wartości występujących podczas wyżowej , bezchmurnej pogody , to oczywiste . Dawniej temperatura w mieście była w niżu jeszcze wyższa od tych 1-2 st. mrozu . Śnieg przeważnie topił się i spływał z dachów .
_____Obecnie , po dokonaniu się zmian klimatycznych , w tym po ochłodzeniu w niżach , okresy z opadami cechuje niższa niż poprzednio temperatura . Właśnie po ochłodzeniu w niżach – zgodnie z Cumberland Syndrome , Climatic Buffer Effect w procesie globalnego ocieplenia ! Co było dawniej deszczem , jest teraz w większej mierze śniegiem , lub mokrym śniegiem , i zalega na dachach . Śnieżne czapy na budynkach są wyższe , choć średnio całkowita ilość opadów atmosferycznych zimą w Polsce utrzymuje się na stałym poziomie . Również po przesunięciu się sezonowego Wyżu Syberyjskiego na zachód niżów z opadami może być mniej . Niosą za to większy opad jednostkowy , gdy już się pojawią . Na to niech przyjdzie huśtawka dobowych różnic temperatur wokół 0 °C . Dachowy zleżały śnieg zalodzi się i siądzie . Pod niewinną warstwą świeżo napadanego śnieżnego puchu czyhać zacznie śmiertelne lodowe zagrożenie .
_____Polak potrafi . W papierach było , że śniegu nie ma , a śnieg był , i to z lodem . Pomyślano , że przecież sam się zaraz rozpuści i spłynie , po co więc harować lub przepłacać . Część śniegu rzeczywiście mogła topnieć i powoli spływać po ogrzanym od wewnątrz dachu . Przy temperaturze + 26 °C na zewnątrz w środku bywało ponad 30 °C (Bogusław Kostro dla Rzeczpospolitej , 31-01-06) . Tą metodą wyhodowano 1-8 cm warstwę litego lodu , w tym średnio raczej większą niż mniejszą (spektakularna konferencja prasowa ministra Zbigniewa Ziobro , 30-01-06) . Ciężar tego lodu bez pozostałej części zalodzonego śniegu sam w sobie wyczerpywał miejscami dopuszczalne obciążenie metra kwadratowego dachu !
_____Znowu Polak jest mądry po szkodzie . Czy tak będzie zawsze ? Ostrzegawcze tragedie w Niemczech i Japonii . Trzynaście zawaleń dachów po opadach śniegu w samej Polsce . Z tego sześć w rejonie Śląska , gdzie poza terenami podgórskimi śniegu było najwięcej . Brak reakcji . Dwie ofiary śmiertelne w jednym z nich i nadal brak społecznej reakcji na problem . Wreszcie makabryczna katastrofa . Teraz cały kraj sprząta śnieg z dachów . Uwaga , już spadli z nich ludzie ! Trzeba być uprawnionym . Czy będzie to jak zwykle słomiany zapał ? W Trzeciej Rzeczpospolitej pobudowano setki wielkopowierzchniowych obiektów budowlanych . Czy mamy wystarczającą ilość fachowców od odśnieżania dachów na wypadek zimy stulecia ?! Obawiam się , że nie . Śnieg zaś po trzech dniach od opadów ulega takim przemianom , że jest już dość trudny do usunięcia .
_____Już po tragedii pojawiła się informacja , że od 25 lat nie było tak dużych opadów śniegu w Polsce jak obecnie . Tymczasem cały kraj widział film VHS z 6-1-2002 roku i dwumetrową zaspę białego szaleństwa na dachu pawilonu MTK (Wiadomości , 30-01-06 o godz. 19:30) . Dach już wtedy został nadwerężony śniegiem , że aż ubezpieczyciel odmówił wypłaty środków z ubezpieczenia (Panorama , 31-01-06 , 22:00) . Pod zalegającą zaspą wygiął się dźwigar nośny dachu , co wymagało naprawy (Fakty , 01-02-06) . W 2000 roku na dachu hali leżało podobno 1,5 m śniegu , co widzieli strażacy wezwani do jego odśnieżenia (Metropol , 01-02-06) . Zapewne była to również nawiana zaspa – tzw. worek śnieżny .
_____UBOLEWAM NAD TRAGEDIĄ OFIAR CHORZOWSKIEJ KATASTROFY I ICH RODZIN † [ ‘ ] . Oby się nie powtórzyła !
_____Może taki rodzaj masowej katastrofy prędko nas ponownie nie zaskoczy , ale inne będą się zdarzać . Lawiny grzebią turystów , a jednak ciągle nowi wychodzą w góry zimą . Giną ludzie na drogach , a jednak ciągle inni przekraczają dopuszczalną prędkość pojazdów .
_____Na wystawie gołębi zabrakło polskiej Kasandry . Nie było wróżki ani jasnowidza z wizją tragedii . Rumcajs nie uratował Jićina . Nie pojawił się przezorny inżynier z filmu „Chiński syndrom” . Dlaczego Bóg tak chciał ? Bo zapewne i tak facet zostałby zignorowany jako jakiś nawiedzony panikarz .
_____Już 2 stycznia , po zawaleniu się dachu sali gimnastycznej w Proboszczewicach , wojewoda łódzki Stefan Krajewski wysłał do władz centralnych specjalny komunikat na temat ciężkiej zimy z prośbą o kontrolę dachów (Nowy Dzień , 31-01-06) . Sens tego apelu ugrzązł jednak w urzędniczych meandrach na trzy tygodnie – do czasu wystosowania przez ministra Ludwika Dorna pisma do wojewodów z 23 stycznia 2006 . Po tym dniu prośba z ministerstwa dalej przedzierała się przez kolejne meandry biurokracji . Tymczasem w Polsce zawalały się kolejne dachy . O konkretach na terenie MTK nie było jednak słychać z żadnego źródła . A może tylko my nic o tym nie wiemy .
_____W ten sposób działa ludzka rzeczywistość i każdy jest temu trochę winien . Przecież prawie wszędzie rządzi kasa i taniocha . Kto kocha bliźniego , jak siebie samego ? Jak trudno jest nam rezygnować z własnej wygody . A czy żaden gołębiarz nigdy nie przekroczył dopuszczalnej prędkości na drodze ? Wszyscy ukrzyżowaliśmy Syna Bożego swoimi grzechami . A jeśli Pan Bóg dopuszcza nawet krzywdę niewinnych , to co zrobi z winnymi ? Ludzie uważają siebie samych za dobrych , bo w rzeczywistości nie dostrzegają własnych przewin . Cudza krzywda nie boli . Winni klepną się więc piąstką w pierśkę i zamiast na potępieńczą katorgę trafią do raju wiecznej szczęśliwości ? O.K. ?!
_____Ostrzegam od pewnego czasu przed katastrofalnymi suszami i innymi ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi w Polsce oraz przed ogromnym ociepleniem w XXI wieku i znacznym już w ciągu najbliższych 20 lat (2000-2025 śr. temp. pow. Ziemi o 1,5 °C) . Wskazuję na niepokojące fakty . Na wielką skalę zmian wilgotnościowych w XX wieku w centrach barycznych (wzrost opadów o ponad 50 %) . Na możliwość zaistnienia już znacznego ocieplenia na powierzchni poprowadzonej przez obszary przemian fazowych wody w dolnej troposferze (Transferia = 5 °C/XX w.) . Proponuję zastosowanie reformatorskiej metody badawczej do jego ustalenia (Hyaline Alternative) . A kto zwraca na to dziś uwagę ?! Naukowcy , dziennikarze , ekolodzy ? Mańana y ignorar ! Czekam , czy coś się zaczęło w sprawie .
_____Znów zginą kiedyś w ogromnej liczbie niewinni ludzie ! Może nawet podczas jednej serii opadów śniegu ! Z powodu globalnego ocieplenia w lokalnym kontekście . I znów będzie słychać biadolenie na temat niemożności czegokolwiek w polskim piekiełku . Alleluja !
_____Redaktorzy „Gazety Wyborczej” 31 stycznia ostrzegają w dobrej wierze , że gdy śniegu jest ponad 30 cm , to dachy mogą nie wytrzymać . Popełniają jednak błąd obliczeniowy . Jeśli 0,5 m śniegu naciska z siłą 250 kg/m2 (gęst. 500 kg/m3) , jak przedstawia słusznie inż. Piotr Falęcki , to obciążeniu normowemu równemu 78 kg/m2 odpowiada warstwa śniegu o grubości tylko ok. 16 cm , a nie 32 cm ! A więc znacznie mniej ! Diabeł tkwi w szczegółach . Disinformare !
_____Telewizja TVN w serwisie „Faktów” w środę 1 lutego ostrzegła o możliwości wystąpienia bardzo intensywnych opadów śniegu w najbliższy weekend po chorzowskiej tragedii – do 20 cm/dobę ! Byłby to istny rekord w płaskiej części kraju . Dający ponadnormatywne obciążenie dachów w ciągu jednej doby – do 100 kg/m2 !
_____Artykuł ten napisałem pod ogromnym wpływem wydarzeń w Chorzowie , śledząc ich medialny monitoring . Nie znałem dotychczas norm dachowych i nie poszukiwałem na ten temat informacji , gdyż sądziłem , że śnieg może leżeć na dachu całą zimę , bo przecież prawie nikt w Polsce go nie uprzątał . Mea culpa .
_____W obliczu perspektywy sprowadzenia nieszczęścia na następne ofiary zawalających się dachów proponuję nowe porzekadło ludowe : „Nam się nie pali , aż się zawali” . Amen  
Lepiej robić i żałować, niż nie robić i żałować.

Offline jaroskwaro

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 21
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #47 dnia: Luty 04, 2006, 22:25:22 »
Art.61 w poł z art.5 ust. 1 lit c i ust. 3 ustawy Prawo budowlane powinien wyjasnić - "Kto odpowiada za stan budynku ".
Pozdro. dla wszystkich  

Offline Adriano

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 94
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #48 dnia: Luty 05, 2006, 20:24:53 »
Cytuj
umnie problem odśnieżania dachu rozwiązał się bardzo szybko. przyjmowałem zgłoszenie o sniegu na dachu, dzwoniłem po indpektora nadzoru budowlanego, jechałem z nim na miejsce zobaczyliśmy co mieliśmy zobaczyć, a następmie PINB wystawiał mandaciki od 500zł zwyż, teraz mało kto dzwoni żeby dach odśnieżyć
Tak właśnie Komendant u mnie rozwiązał problem.
Wyjazd jest razem z nadzorem budowlanym i jeśli na budynku zalega śnieg  zagrażający konstrukcji budynku i co za tym idzie ludziom przebywającym w nim to budynek jest poprostu zamykany.
Jeśli dzwonią do mnie prywatne osoby aby odśnieżyć dom prywatny (nawet raz garaż) to podaję numer do firm które sie tym zajmują (3zł/m2).
I mamy ciszę w tym temacie. A zaczęło sie ciekawie od pani z spółdzielni mieszkaniowej która wymieniła mi ładnie 9 bloków i chciała znać termin realizacji odśnieżenia i "odsoplenia". :o  :rolleyes:  
"Zapytać możesz - wiedzieć nie musisz"

اكد البروفسور يانوش دانتسكي رئيس قسم الدراسات العربية والاسلامية فى

Offline ttomipsp

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 358
  • Cały czas do przodu!!!
Śnieg Na Dachu
« Odpowiedź #49 dnia: Luty 06, 2006, 11:32:45 »
ADRIANO masz racje ale z tym podawaniem numeru to głośno nie mów bo jak sie dowie ktoś z KW to może wam to wybić z głowy!!!!!!!Strażak tzn dyspozytor nie może polecić jakiejś tam firmy może powiedzieć gdzie znaleźć taki numer ale nie podać że np. firma "Winter" pod numerem XXXYYYY usunie wam śnieg tylko zadzwońcie takie jest moje zdanie i znam takie sytuacje. Gdzie  z KW się tego czepiają nie znam urególowanie prawnego w tej  kwesti szczerze sie przyznam.Pozdrawiam!