Warsztaty ratownicze Cysterna 2013 - dzień pierwszy

[max[]]

Pierwszy dzień warsztatów przeznaczony był dla strażaków KSRG z terenu
powiatu siedleckiego, którzy pod okiem doświadczonych instruktorów Weber
Rescue Polska oraz Szkoły Aspirantów Pożarnictwa w Poznaniu w 4 grupach
ćwiczyli techniczne sekwencje ratownicze podczas zdarzeń komunikacyjnych w
zakresie wykonywania dostępu do osób poszkodowanych w samochodach osobowych.


Na poszczególnych stanowiskach Ratownicy, którzy przybyli na ćwiczenia
dobrowolnie zdobywali wiedzę oraz umiejętności z takich zagadnień jak:

- budowa nowoczesnych pojazdów,
- nowoczesne układy napędowe oraz postępowanie w zdarzeniach z ich udziałem,
- systemy bezpieczeństwa w pojazdach,
- nowoczesne narzędzia ratownicze,
- stabilizacja pojazdów w różnych pozycjach,
- nowe techniki operowania narzędziami hydraulicznymi i sprzętem
ratowniczym,
- metody wykonywania dostępu do poszkodowanego, w różnych sytuacjach
(samochód na boku, na dachu, na kołach oraz skomplikowanych sytuacjach gdy
samochody znajdują się piętrowo na sobie)

Strażacy zmęczeni lecz bardzo zadowoleni po 12 godzinach walki z zadaniami
wrócili do koszar. Podkreślając pełen profesjonalizm organizacyjny oraz
szkoleniowy.

Kilka zdjęć:

[hary01]

Miałem przyjemność uczestniczyć w tych warsztatach zarówno pierwszego jak i drugiego dnia, naprawdę się działo

[GP_Rbk_Chka]

Takie pytanie- dużo aut pocięliście w sumie? Pracowaliście na sprzęcie Webera, czy Wy również posiadacie ich hydraulikę? Kto zasponsorował warsztaty?

[Sylwek]

Dużo - kilkanaście. Każdy mógł próbować. Instruktorzy mają doświadczenie i racjonalnie zarządzali tymi autami - każde było maksymalnie wykorzystywane. Np jedna grupa cięła jedną stronę auta, druga drugą. Jak auto się skończyło toi było zastępowane innym. Organizatorzy z Siedlec zgromadzili sporo samochodów i przygotowali koparko-ładowarkę, którą szybko transportowano auta i w razie potrzeby je uszkadzano, żeby zasymulować uszkodzenia powypadkowe (np uderzenie boczne, dachowanie, auto częściowo na innym aucie).

Większość działań była na sprzęcie Instruktorów Webera. W załączniku zdjęcie narzędzi hydraulicznych. Było kilka różnych pomp, poduszki pneumatyczne. Oprócz tego była stabilizacja, wiele niedrogich a jak się okazało niezbędnych dodatków jak zawiesia, szekle, pasy transportowe, sporo drewna i płyt ze sklejek, piła szablasta, pila tarczowa, TwonSaw, bardzo ciekawe wsporniki MikoRescueTech. No i smaczek, który widziałem po raz pierwszy - ciężka stabilizacja Webera. Cztery podpory z osprzętem wysuwane pneumatycznie które do Siedlec przyjechały prosto od producenta.

Tu masz listę sponsorów na stronie współorganizatorów: http://www.osp.zbuczyn.pl/z-zycia-jednostki/blog (nie wiem czy pełna).

Na liście na pewno brakuje dowódcy i załogi JRG 2 Siedlce, którzy to wszystko zorganizowali i dopięli.  Brakuje też przedstawicieli SA Poznań którzy także się udzielali. 

Nie zapominajmy też o medykach na czele z dwoma fantastycznymi doktorami - super było z nimi walczyć w drugim dniu. Działania były bardziej realne. 

Stosowanie stop klatki okazało się bardzo dobrym pomysłem bo główne problemy nikomu nie umknęły - można było "wcisnąć pauzę" i posłuchać opinii fachowców - lekarzy, ratowników czy kolejarzy. Wbrew pozorom akcja przez to wcale się nie rozjeżdżała. Dzięki takiemu podejściu nie było zapędów, żeby iść na skróty kosztem jakości ratowania.

Ogromne podziękowania z mojej strony za możliwość poćwiczenia w takich warunkach - jestem pod ogromnym wrażeniem podejścia i pracy dowódcy JRG 2.

[załącznik usunięty przez administratora]

[bulon]

Stop klatka, polecam na kazdych cwiczeniach.
gratulacje bo ze zdjec wynika ze mega poteznie merytoryczne cwiczenia

[MIKO]

Operację „Cysterna 2013” postaram się opisać w innym wątku bo nowe zjawisko jakości ćwiczeń i współpracy służb zasługuje na kilka zdań wyjaśnienia

[Dzumsi]

@Miko o co chodzi z tą piłeczką pod klamką?

[max[]]

Druga taka sama piłeczka włożona jest od drugiej strony. Służy ona do zablokowania klamki w pozycji otwartej. Dzięki temu mamy pewność, że drzwi "nie trzymają na zamku" - chyba że nastąpiło jego uszkodzenie.

[Fistach]

Dziękujemy!

ja na razie jestem na etapie ogarniania zdjęć i filmów. Niedługo wrzucę coś od siebie. Ćwiczenia jakby z innej planety.

Wielkie podziękowania dla organizatorów, sponsorów za świetne warsztaty i gorące przyjęcie!

Miło było również poznać kilku kolegów z forum!

[zero-11]

Druga taka sama piłeczka włożona jest od drugiej strony. Służy ona do zablokowania klamki w pozycji otwartej. Dzięki temu mamy pewność, że drzwi "nie trzymają na zamku" - chyba że nastąpiło jego uszkodzenie.

Zgadza się. Dawniej uczono, aby osoba asekurująca wyważanie drzwi trzymała klamkę w pozycji otwartej zamka. W nowych samochodach z powodu konstrukcji zamek-klamka ten patent jednak odpada.

[Dzumsi]

Patent bardzo ciekawy. Miejsce transportu jeszcze ciekawsze!
Pozdrawiam!

[Piotr_W]

Patent ciekawy. A czy na klamki innej konstrukcji (wciskane, itp) też macie jakieś sposoby?

[JacekLitwin]

Witam, mam prośbę do ludzi co robili fotki na tych warsztatach. Może ktoś to zebrać do kupy i wrzucić spakowane na jakich serwer? Będę wdzięczny.

[Fistach]

@Jacku będą ale trzeba je ogarnąć bo jest tego cała masa:) Pamiętam, żeby Ci wysłać link !