Witam was drodzy koledzy/koleżanki.
W związku z tym, że jako tako się starzeje i w niedługim okresie czasu kończę szkołę średnią, pojawiło się mojej głowie pewne pytanie :
otóż, czy według was opłaca się robić kwalifikacje "ratownika medycznego" przed szkołą aspirantów?
Czy też podobny "kurs" przechodzi się w szkole?
Są tego jakieś plusy? Powiedzmy wyższe wynagrodzenie, dodatek?
Bo patrząc przyszłościowo jednak takie studium trwa dwa lata, więc mimo wszystko jest to "trochę" czasu..
Byłbym wdzięczny za każdą odpowiedź.
Pozdrawiam.