Miło mi, ze nie jestem odosobniony w swoich poglądach na sprawę co do zapisów legislacyjnych w polskim prawie czyli rozporządzeniu MSW, czy zarządzeniu KG odnośnie odzieżowych środków ochrony indywidualnej. Parametry TAK wzór NIE!
Nie można zapisać w rozporządzeniach wymogu parametrów dla ubrania jakichś lepszych czy innych niż minimum wynikające z normy 469.
Tu się nie zgodzę z kolegą bo norma 469, jak pisałem wcześniej nie zabrania stosować impregnowanych tkanin naturalnych a te tkaniny trzeba koniecznie wykluczyć. Norma nie mówi tez nic o masie jednostkowej ubrania a w rozporządzeniu jest 3,8 kg.
Otóż można zapisać takie wymogi parametrów tyko trzeba stworzyć ewentualnie wartość dodaną do normy. Piszę tu o takich parametrach jak: przenikanie ciepła (promieniowanie, płomień), wodoszczelność czy opór pary wodnej. Przecież jak jesteśmy tacy bezcenni dla KG może On liczbowo tak ustalić parametry RHTI, HTI, H2O czy RET, że nasze ubranie rzeczywiście będą miały dobrą tkaninę zewnętrzną, membranę i podszewkę.
To że musi u nas m.in. ubranie posiadać świadectwo CNBOP już samo w sobie jest ograniczeniem wyboru produktu, są w UE dziesiątki wzorów ubrań które nie są i raczej nie będą mogły być oferowane dla PSP w Polsce!
Tu pełna zgoda. Dobrze wyszkolonym strażakom, mającym podstawową wiedzę o ŚOI kompletnie nie potrzebne jest to ograniczenia w postaci rozporządzenia o dopuszczeniu wyrobów …. i świadectwa CNBOP PIB.
Wymyślony urzędniczo wzór będzie zaś kolejna barierą nie do przeskoczenia dla nowych technologii i „mody strażackiej” na kolejne lata.
Żadnego nowego wzoru nie potrzeba wymyślać, zarówno specjalne jak i lekkie 1 warstwowe są już dawno wymyślone i ich ewolucja techniczna się odbywa cały czas.
Tu znowu pełna zgoda „Ameryka jest odkryta” i polska straż nie musi jej odkrywać od nowa.
Ilość dostępnych technologii materiałów jest niewielka przy uwzględnieniu najwyższych parametrów i jakości. Niemniej tańsze ubrania spełnią normę i będą miały Certyfikaty, to kusić będzie kupujących dalej swoją taniością.
Tak, a z tymi tańszymi ubraniami jest tak dlatego, że właśnie nie ma określonych parametrów będących wartością dodana do normy PN-EN 469 a jest za to wzór. To kolejny dowód, że wzór nie jest potrzebny tylko jasno określone parametry techniczne. Po raz kolejny podkreślam żeby nie robić ze środka ochrony indywidualnej munduru galowego bo to jest właśnie ubranie ochronne a nie odzież paradna. Strażacy w JRG maja różne hełmy, aparaty, buty itp…. Mogą tez mieć zatem różne ubrania ochronne, ważne jest natomiast żeby w momencie ich zakupu były to ubrania dobre z najnowszą w danym czasie dostępną technologią. Przecież jak jakiś Komendant wymienia sobie samochód służbowy nie kupuje samochodu z technologią z przed 10 lat – kupuje samochód nowy. Strażacy tez tak chcą tym bardziej, że ubrania noszą na swoich własnych plecach.
Problem jakie określić wymagania dla producentów aby ubrania z najlepszych materiałów i tylko z takich znalazły się u strażaków !
Żadem problem, po prostu trzeba je określić. Pisałem o tym wyżej. Jest warunek jeden. KG musi chcieć je określić wykazując się troska o bezpieczeństwo i ergonomię służby strażaka interwencyjnego.
Żadnego nowego projektu badawczego także nie trzeba wszczynać, to tak na marginesie.
Dokładnie tak, zresztą ponad 10 mln złotych zostało już przerobionych w projekcie „Nowoczesne ochrony osobiste …..”. A gdzie owoce i efekty tego projektu?
Za te pieniądze było by pewnie ok. 4 tys. ubrań ochronnych czyli prawie dla jednej zmiany służbowej w całej Polsce.
Różnego rodzaju tworzenie wzorów i ograniczeń było domena poprzedniej epoki socjalistycznej i czas ją zamknąć. Strażacy naprawdę wiedzą jak ma być uszyte ich ubranie i w czym się będą dobrze czuli realizując swoje zadania.
KG niech spowoduje tylko tyle, żeby nasze ubrania nie były z bawełny, tkanin niewiadomego pochodzenia czy też ceraty zamiast prawdziwej membrany.Pozdrawiam forumowiczów