Miałem okazje widzieć i przymierzać te nowe ubrania specjalne - lekkie i ciężkie (tak się chyba nazywały), plany są takie że te lekkie (granatowe, trochę ciemnejsze od dotychczasowych "nomexów") miały by być przeznaczone do wypadków itp co związane z drogą, ciężkie natomiast (kolor coś jakby oliwka między brzoskwinią, mniej więcej taki kolo jak maja w USA również ze wstawkami odblaskowymi) przeznaczone miały by być do pożarów. Ogólnie ubranka fajne bo lekkie jest prawie jak koszarówka, na łokciach brakach i kolanach wzmocnienia i gąbka czy coś w tym stylu, dobrze oddychały (a przynajmniej na początku nowości:D). Ciężkie też trochę lżejsze od nomexu się wydawały, zamek antystresowy (po zapięciu posamą szyję w razie czego można rozpiąć przez szarpnięcie do góry), i bardziej komfortowo się go używało niż stary nomex, temperatura była około 30st. - czerwiec, lipiec. Wada ciężkiego to kolor bo wystarczyło się lekko obetrzeć o jakiś brudny element i zostawał ślad na ubraniu którego myślę że ciężko było potem doczyścić a tym bardziej w komorze rozgorzeniowej czy przy pożarze pojazdu. Tak czy tak wg mnie ubranka całkiem niezłe i chociażby dla tych lekkich na lato mogli by je wprowadzić...
Taka moja opinia