Na poczatek kilka zdjec z opisem.....niestety zdjecia z telefonu ale obiecuje poprawe
No to zaczynamy:
Oto ja w wozie w drodze na cwiczenai w zeszlym tygodniu:
Nasz sprzet:
-Engine: na wyposazeniu woda, weze (800 stop 4 calowego, 600 stop 1,75cala, 400 stop 2,5 cala. Plus 200 stop 1,5 cala( w plecakach do ataku przy pozarach lasow), sprzet do ciecia aut, drabiny, bosaki, agregat, narzedzia elektryczne i reczne a takze sprzet medyczny bo te wozy moga operowac samodzielnie jako wozy medyczne w naszym dystrykcie.
- Squad - taka skrzynka narzedziowa...ma wszzystko z wyjatkiem drabin wody i wezy. MOze operowac samodzielnie jako woz medyczny
- Brush - woz do walki z pozarami lasow...woda, weze, bosaki pily i wszystko co potrzebne do wycinki lasu. Naped 4x4 i duzy przeswit zeby mozna bylo wjechac w teren.
- Woz szefa
Nazywa sie albo batalion albo training w zaleznosci od tego do kogo nalezy. Kazdy batalion chief( dowodca zamiany na zaly dystrykt) i kazdy trainig captain ( kapitan odpowiedzialny za szkolenia oraz BHP w calym dystrykcie podczas danej zmiany) ma taki wlasny sprzet. W naszym dystrykcie sa to pickupy Forda.
- Haz-Mat - W dystrykcie mamy taki jeden woz chemiczny - na wyposazeniu biuro-labolatorium oraz sprzet do odkazania i ratowania w przypadku zagrozen chmicznych i biologicznych.
Poza tym w kazdej remizie jest karetka ( jakos jeszcze nie zrobilem fotki)
A w naszej remizie mamy "Truck" czyli drabine/wysiegnik z wyposazeniem w narzedzia do ratowania...wszystko z wyjatkiem wody i wezy...dzis wieczorem zerobie pare fotek. ten woz tez moze operowac samodzielnie jako medyk.
Ogolnie w ostatnich latach coraz wiecej departamentow strazy w calych stanach przechodzi na system w ktorym w kazdym wozie jest przynajmniej jeden paramedyk( najwyzszy stopien przeszkolenai medycznego) dzieki temu kazdy woz w kazdej chwili moze jechac do wezwan medycznych.
Nasz dystrykt w tym roku byl wzywany juz ponad 800 razy.
A tak mniej wiecej wygladamy gotowi do akcji:
A to znow ja w podstawowym stroju:
Pod spodem mam to co nosimy w remizie czyli niebieskie spodnie mundurowe z nomexu i koszulka bawelniana. Uzupelnieniem stroju jest baseballowka niebieska z logo dystryktu i wyszytym nazwiskiem wlasciciela, bluza z kapturem z logo danej remizy, polar windstoper z logo, stopniem i nazwiskiem i czapka zimowa z logo dystryktu.
Disiaj porobie zdjecia karetki oraz wyposazenia i wnetrza wozow.
Jak macie jakies pytania to walcie...ja jestem dopiero na poczatku kariery ze straza ale postaram sie odpowiedziec jak najdokladniej. Sam jestem ciekaw jakie sa roznice miedzy polska a amerykanska straza.
Ja mam pierwsze pytanei do was...czy obowiazuje jakis standard odnosnie tego co macie w kieszeniach? U nas to wyglada tak:
Prawe kieszenie - sprzet do walki, Lewe kieszenie sprzet do ratowania siebie i innych.
I np ja mam taki uklad:
Prawa kieszen na spodniach - kombinerki do ciecia kabli z wbudowanym w raczce kluczem do zakrecania gazu i kluczem do wezy, regulowany klucz typu zabka, srubokret z roznymi koncowkami, nozyczki do ubran, marker czarny, zapasowa mala latarka. 10 stop tasmy 1 calowej zawiazane w petle(pomocne przy operwaniu wezami, do troczeani narzedzi itp)
Lewa kieszen spodni - 20 stop 1 calowej tasmy plus dwa karabinczyki - do wyciaganai rannych albo do zrobienia sobie awaryjnej uprzezy przy ewakuacji z wyzszych kondygnacji)
Prawa kieszen kurki - kliny do drzwi, scyzoryk wielofunkcyjny leatherman, dlugopis, rekawiczki cienkie robocze, zbijak do szyb
Lewa kieszen kurtki - cala masa rekawiczek chirurgicznych.
Na kurtce latarka po lewej stronie a obok niej radio.
Jak to u was wyglada???