Do tych co przeszli komore w Pionkach lub mają zamiar

[NN008]

Opiszcie swoje wrażenia i opinie o najnowocześniejszej komorze zadymieniowej w europie wschodniej ,ja widziałem jak 2 z JRG machali łapami że mają puste butle !!!

[hasici99]

Skoro tam byłeś to może dodasz najpierw coś od siebie?

[NN008]

Tak ogólnie to fajna sprawa=najpierw badanie czy kliyjent nadaje się do ćwiczeń .potem należy skompletować aparat do oddychania (najważniejsze umieć czytać bo kilku wzieło butle z regału z napisem puste i po chwili mjeli problemy)i bez zakł. maski jest bieżnia ,rowerek ,lina ze ściany i drabina po niej chyba 30m wspinaczki Po chwili wchodzimy po 2 w założonych maskach w kompletnym umundurowaniu z latarkami i czujnikami bezruchu w jedne wejście a wyjść trzeba innym.W środku jest kilka lub kilkanaście klatek metalowych połączonych ze sobą bardzo różnymi przejściami i trzeba je znależć żeby dotrzeć do końca Są miejsca że tylko sufit lub podłoga się otwierają lub szczelina tak wąska że butla śię nie mieści i ten drugi musi potrzymać jest jeszcz rura śliska i wąska i na tyle długa iż ten z tyłu musi pchnąć za buty a potem tym samym sposobem trzeba go przeciągnąć Wszystko jest zadymione ,słychać wzywanie pomocy ,płacz dziecka i syren alarmowych i chyba po wyjściu badanie lecz dokładnie nie pamiętam Jest to jakaś namiastka tego co przy prawdziwej akcji lecz to nie to samo Pozdro

[niwdew]

Kolego może cię zaskoczę ale taka komora to nic szczególnego i przechodzi to każdy kto kończy kurs podst. osp II st.
Ciekawszym dla ciebie będzie pewnie trenażer dymowo-rozgorzeniowy, mazowiecka KW ma pewnie taki w swoim zandrzu i jak przyjdzie czas na Pionki to i u was sie pojawi.
Tutaj masz filmik żeby mieć odniesienie
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=VMYIl0BnEnA[/youtube]

[Pest]

Powiem tak w Łapach masz tez taka sama komore , i to co opisales badania   przed i po to samo , system klatek z tego co widze taki sam , tylko dziwi mnie po co czyjniki bezruchu ?  to tylko komora  mozna pourywac je , przy akcij rozumiem caly komplet AODO ale to Tylko komora przechodzilem z kolega i zajelo nam to 10 min 1 raz przechodzilismy. jest ciezko  jak sie nie przyzwyczaisz do dlugiego oddychania przy takim wysylku , jest cholernie slisko tam od tego urzadzenia do sztucznego dymu . W Lapach masz jeszcze "piwnice"  i wchodzi sie na gore zeby zawory zakrecic troche urozmaicen jest .U nas wszyscy przeszli  z OSP

[NN008]

Nie chciał bym być żle zrozumiany-nie chodzi mi o przechwałki-ale wszyscy wiedzą iż trening czyni mistrza !! U mnie jest wielu co pozjadali rozumy i nie mają czasu na ćwiczenia np.przed wejściem do budynku zakładamy aparaty i jak się okazuje potem ten 2 niewszedł bo powietrze mu uciekało zpod maski ale wyjazd na komorę go nie interesował.Na szrocie tez nie bywają lub jako widzowie ale przy prawdziwym wypadku motają sie jak żydzi po pustym sklepie .i jeszcze te kur...skie telefony i opowieści co i jak i gdzie.Biorąc pod uwagę iż w 2012 mieliśmy tylko ponad 60 wyjazdów bo nie bylo powodzi i podtopień ,to mamy ogromny fart że wracamy w komplecie Tak więc sami widzicie iż naprawdę nie mam czym się chwalić a bardziej interesuje mnie dyskusja jak to jest w innych osp Pozdro