Autor Wątek: Budżet domowy, a pensja strazaka.  (Przeczytany 11255 razy)

Jak żyć???

  • Gość
Budżet domowy, a pensja strazaka.
« dnia: Luty 09, 2013, 12:04:13 »
Jak wytrzymuje wasz budżet domowy przy naszych pensjach?
Przykład mój - Ja jako funkcjonariusz, żona na urlopie wychowawczym bez dochodów i dwója dzieci na utrzymaniu ogólnie mówiąc u mnie jest jest niewesoło!

Offline wujo 2010

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 1.815
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 09, 2013, 14:49:53 »
Czasem zostaje kilka złoty do pierwszego , czasem nie . Trzeba dorobić  :gwiazdki: jak jest gdzie :)
Bądź uprzejmy i staraj się pomóc innym. Jeśli nie masz nic wartościowego do dodania w danym temacie, nie pisz, i tak zostanie to skasowane przez moderatorów :)

Offline kapral07

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 77
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 09, 2013, 14:53:00 »
Legalnie drugi etat w jakimś innej dziedzinie zawodowej jest możliwy?Gdyby dało radę to pogodzić ze służbą godzinowo.

Offline fire-worker

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 105
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 09, 2013, 15:35:05 »
możliwy. Mam pełny etat u prywaciarza. Zgodził się na to, bym 2 dni pracował i 1 dzień w straży. Płacone są tylko dniówki, które przepracowałem. 1500zł przytulę za miesiąc, praca fizyczna, ale nie wymagająca dużego wysiłku fizycznego. Umowa śmieciowa i tyle. I tak już 9 lat u jednego gościa. Chwalę sobie. Normalny pracodawca. Zgoda KM też jest, więc tylko robić.

gość222

  • Gość
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 09, 2013, 16:26:24 »
Dla mnie to jest śmieszne, a zarazem tragiczne, żeby w cywilizowanym kraju człowiek nie mógł zapewnić rodzinie godnego życia i bytu z naszych PSP pensji. Co więcej stres jest pewniej bardziej spowodowany z tego powodu niż służbowego. Niech nasi przełożeni się nie dziwią, że efekt naszej pracy nie przekłada się na jakość naszej służby, czy to codzienni czy zmianowi  skoro na służbie jak i w trybie codziennym  nieraz się myśli jak tu przeżyć od pierwszego do pierwszego na naszych biednych zarobkach, bo nie ma co ukrywać zarabiamy beznadziejnie i trzeba to głośno POWIEDZIEĆ!!!

homohomini

  • Gość
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 09, 2013, 21:39:33 »
Witam
Wesoło nie jest i gdyby nie "fuszen"  chyba musiałbym zbierać złom ,a tak na serio czy to normalne ,że na służbę nie przychodzi się wypoczętym tylko wypocząć(czasami) przecież to farsa , aby w europejskim kraju w państwowej instytucji zastanawiać się nad wyborem podstawowych zakupów?
Pozdrawiam

Jak żyć???

  • Gość
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 09, 2013, 23:31:45 »
Nie chodzi mi o dodatkową pracę, tylko jak żyjecie z wynagrodzenia naszego  w PSP i czy da się utrzymać rodzinę?

Offline youngfireman

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 264
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 09, 2013, 23:34:05 »
Tylko czemu głośno się wypowiadając, nie poświęciłeś chociaż chwili czasu na zarejestrowanie się na forum i chociaż w pewnym stopniu zaprzestaniu bycia anonimowym??? Czyżby ten czas był tak cenny... :gwiazdki: Wracając do tematu bolączka zarobków dotyka Nas, ale i wiele innych zawodów myślę, że na tle innych nie jesteśmy jakoś wybitnie pokrzywdzeni. Może czas skończyć z robieniem z siebie wielkich "męczenników" systemu i otworzyć oczy na otaczający świat polskiego społeczeństwa?? Pewni odezwą się głosy, że Nam się należy ze względu na ryzyko, poświęcenie i specyfikę służby, ale w podobnym wypowiadają się stawiając innyme argumentami przedstawiciele innych zawodów.

Offline tomek08

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Strażak Tom ! Ściera i ON :D
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 10, 2013, 15:52:15 »
Witam !

Nie wiem w ktorym temacie to napisac ale zaczne tutaj, czy w straży mozna wziasc jakis kredyt na mieszkanie czy auto czy zapomoge cos takiego i splacac to normalnie jak w banku tylko ze bez odsetek? albo co miesiac po ustalenia dostawac mniejsza wyplate, jest takie cos? moglby ktos jakies materialy podeslac kto sie zna na tym? dziekuje

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.401
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 10, 2013, 16:04:12 »
Nie wiem w ktorym temacie to napisac ale zaczne tutaj, czy w straży mozna wziasc jakis kredyt na mieszkanie czy auto czy zapomoge cos takiego i splacac to normalnie jak w banku tylko ze bez odsetek? albo co miesiac po ustalenia dostawac mniejsza wyplate, jest takie cos? moglby ktos jakies materialy podeslac kto sie zna na tym? dziekuje
Jest wiele róznych spraw np. zapomoga na zakup mieszkania bez zwrotna ale kwota pochodfzi z początku lat 90 wiec nie ma releacji
A co do kredytu to u mnie w "firmie" istnieje PKZP która udziela bezodsetkowych pożyczek do kwoty 8000 zł
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline deejayslonio

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 845
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 10, 2013, 17:50:43 »
Witam !

Nie wiem w ktorym temacie to napisac ale zaczne tutaj, czy w straży mozna wziasc jakis kredyt na mieszkanie czy auto czy zapomoge cos takiego i splacac to normalnie jak w banku tylko ze bez odsetek? albo co miesiac po ustalenia dostawac mniejsza wyplate, jest takie cos? moglby ktos jakies materialy podeslac kto sie zna na tym? dziekuje

Wziąść się nie da ale wziąć można.

Offline nowy998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 231
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 11, 2013, 08:52:44 »
możliwy. Mam pełny etat u prywaciarza. Zgodził się na to, bym 2 dni pracował i 1 dzień w straży. Płacone są tylko dniówki, które przepracowałem. 1500zł przytulę za miesiąc, praca fizyczna, ale nie wymagająca dużego wysiłku fizycznego. Umowa śmieciowa i tyle. I tak już 9 lat u jednego gościa. Chwalę sobie. Normalny pracodawca. Zgoda KM też jest, więc tylko robić.

ja bym się z tym tak nie obnosił, u nas w komendzie jak ktoś napisał że dodatkowa praca powyżej 80 godzin miesięcznie to zgoda nie była wydawana (a w raporcie o dodatkowe zatrudnienie, trzeba było taką informację zamieścić)

Offline maniek777

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 222
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 11, 2013, 10:33:32 »
Tylko dlaczego my strażacy mamy pracować na 2 etatach, żeby w miarę normalnie żyć.
I dziękować komendantom, że możemy zapierdzielać z łopatą.
Przecież to jest chore !!.

Nawa zarezerwowana

  • Gość
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 11, 2013, 18:58:55 »
Rodzina 5 osób. Pracuję sam. 10 każdego miesiąca już mam minus 1 tys. złotych w budżecie. Czemu jeszcze nie zdechliśmy z głodu? Bo mam cudowną żonę która jakoś to łapie do kupy. Bo tyram gdzie się da po godzinach. Bo czasem udaje się coś wyrwać z opieki.
Tak... Wiem, jestem debilem bo uwierzyłem w politykę pro rodzinną. Tym czasem znowu nie dostałem rodzinnego, czy jak tam się to teraz nazywa, bo zarabiam za dużo. :rofl:

gość1

  • Gość
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 20, 2013, 22:45:41 »
Co do janosikowego!!! Ma rację chłop co do zarobków w PSP! Bądźcie facetami i mówcie - startujecie w życie jako strażak (nie mówcie, że inni maja gorzej, BO MY JESTEŚMY MY, a może inni mają lepiej) żona - dziecko - wynajem mieszkania bądź kredyt jeżeli uzyskamy w tym czasie i na  takich zarobkach i w tym stanie! Na ile nam dalej starczy co zostaje? Gdyby nie pomoc rodziny zostaje wegetacja! Myle się?

Offline ARGA

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 54
  • Zycie weryfikuje nasze widzenie świata
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 02, 2013, 18:52:20 »
8-9 służb w miesiącu plus 168 lub wiecej godzin u prywaciaka, pracuje tylko ja , zona plus 2 dziewczynki w domu, kredyt wziety na zakup mieszkania no i reszta opłat...bywa cięzko ale jakos trzeba sobie radzic. Przecież jak nie ja to kto zarobi i utrzyma ta rodzine...jak mam 5 dni wolnego w miesiącu ciesze sie bo moge spedzic czas z mała córeczką...wyjśc na spacer , pobawic sie ..wtedy zapomina sie o tym że nasza służba jest gówniano opłacana i tak naprawde to nikt w PSP nie pracuje dla kasy bo jej tam poprostu nie ma i jak widze juz jej nie będzie . Pomyślcie że taki poseł w miesiąc zarobi to co wy przez 6-7 miesięcy...sobie nie zabiorą ale nam bardzo chętnie. Nie ważne kto będzie przy korycie czy to pis po sld czy tez inna banda złodziei i tak będą tylko pchac w swoją dupe az sie obsrają po same pachy a potem zaczną znowu od nowa, apetyt maja nieograniczony.
Masz prawo mieć swoje zdanie ..ale ja mam prawo mieć je w ................ ale zawsze możemy podyskutować.

Offline Romek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 51
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 06, 2013, 11:41:54 »
z całym szacunkiem, ale jak wam nie wystarcza pieniędzy, to droga wolna, przecież można zostać dyrektorem banku czy gwiazdą rocka - a poważnie: jak to się dzieje, że wasze kobiety nie pracują? jak można podjąć racjonalną decyzję o posiadaniu dzieci nie mając skalkulowanych dochodów na poziomie odpowiadającym minimalnym potrzebom? Ja mam córkę, żona pracuje i żyjemy na jakim-takim poziomie. Nie wyobrażam sobie utrzymania rodziny z jednej pensji. A więc: baby do roboty.
łatwiej kijek pocieńkować niż go potem pogrubasić

Offline Seba6794

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 89
  • absolwent SA PSP
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 06, 2013, 12:44:54 »
Romek, Ty chyba w pośredniaku jeszcze nie byłeś, albo wierzysz w ich przedawnione superoferty pracy :P
Sam mam 19 lat, jutro matura a roboty na wakacje (5 miesięcy) ZERO, bo co człowiek po liceum może robić??? Fakt faktem, że czekam na truskawki, na których majątku nie dorobię ale zawsze coś... Także Romku witaj w POlsce z bezrobociem +/- 13%

Offline ARGA

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 54
  • Zycie weryfikuje nasze widzenie świata
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 06, 2013, 18:46:08 »
z całym szacunkiem, ale jak wam nie wystarcza pieniędzy, to droga wolna, przecież można zostać dyrektorem banku czy gwiazdą rocka - a poważnie: jak to się dzieje, że wasze kobiety nie pracują? jak można podjąć racjonalną decyzję o posiadaniu dzieci nie mając skalkulowanych dochodów na poziomie odpowiadającym minimalnym potrzebom? Ja mam córkę, żona pracuje i żyjemy na jakim-takim poziomie. Nie wyobrażam sobie utrzymania rodziny z jednej pensji. A więc: baby do roboty.

Ktoś powiedział że chce rzucić tą robote? Nikt nie pracuje tu dla kasy bo jej tu nie ma i nie będzie, jest cięzko ale kazdy normalny facet i głowa rodziny robi wszystko żeby było dobrze i dlatego łapiemy sie dodatkowych zajęć. Twoja zona pracuje, no i super, moja niestety nie bo opiekuje się 2 letnim dzieckiem bo niestety przedszkola u mnie  nie uświadczysz a miejsca w nim tym bardziej , niestety zaliczam się tez do tej grupy która niestety nie posiada instytucji babci , obie juz niestety nieobecne wiec zona jest w domu zaby zając sie dzieckiem. Ja mam 2 córki i ktos musi sie nimi zając no chyba że wychodzisz z założenia że opieka im nie jest potrzebna. Założe się że Twoja zona moze pracować bo masz instytucje babci która daje opieke Twojej córce podczas gdy zona jest w pracy ..
Masz prawo mieć swoje zdanie ..ale ja mam prawo mieć je w ................ ale zawsze możemy podyskutować.

Offline JON SNOW

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 371
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 07, 2013, 11:03:24 »
Koledzy, popieram zdanie forumowicza Romka. Nie chce tu nikogo obrażać ani nic w tym stylu, ale proszę was- kokosów może u nas nie ma, ale ludzie sobie radzą mając i mniejsze pieniądze na utrzymanie. Ja się wychowywałem mając starsze rodzeństwo- rok i dwa lata. Matka i ojciec pracowali oboje bo się po prostu inaczej nie dało. Na szczęście była babcia, a jak już trochę dorośliśmy to sami sobie dawaliśmy rade. I jakoś żyjemy,nie wiem czy dzisiejsze dzieci wychowywane jak pod kloszem by tak miały. Co do pracy- sory, jak się coś potrafi to praca będzie.
Cytuj
bo co człowiek po liceum może robić???
Jak człowiek po liceum ma fach w ręku to go będzie robić. A jak poszedł do liceum bo nic nie potrafił- trzeba było iść do zawodówki i się czegoś nauczyć. To nie praca ma szukać ludzi tylko ludzie pracy. Ja nie rozumiem co się dziś z ludźmi dzieje. Liczycie na to że państwo za was wszystko zrobi? Nauczyć się czegoś przydatnego i zarabiać na tym. Prawa rynku.
Cytuj
Fakt faktem, że czekam na truskawki, na których majątku nie dorobię ale zawsze coś...
Też zarabiałem na truskawkach. 1 zł za kobiałkę. Młody jesteś, jak nie masz rodziny to na drobne wydatki wystarczy ;)
Żyję w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w ... :)

gość222

  • Gość
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 14, 2013, 23:21:48 »
Czyli wniosek jest taki jak robisz w PSP to trzeba dorobić na boku bo inaczej nie starczy! Dla mnie chore w tym Państwie i w strukturach mundurowych! PYTANIE dlaczego musimy dorabiać????

Offline łun

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 103
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 29, 2013, 23:16:56 »
cieszcie się, że płaca na czas jeszcze, bo w tym naszym pięknym kraju to i to może się niedługo zmienić

Offline Rubicon

  • Station 7
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 195
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 30, 2013, 09:05:57 »
Powiem wam ze po przeczytaniu tego watku wlos mi sie zjezyl na plecach.

Mam pytanie....czy poza pensja strazacy w Polsce maja jakies dodatkowe przywileje ktore czynia ta robote atrakcyjna? Wczesniejsza emerytura itp???
Tu tez nie placa jakis kokosow ale da sie zyc a do tego sa przywileje: wczesniejsza rzadowa emerytura, doskonale ubezpieczenie i pare innych.
Si vis pacem, para bellum.

www.facebook.com/StrazakwUSA

gość222

  • Gość
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 30, 2013, 13:32:50 »
Rządowa emerytura!!!??? :szalony: Nasza chyba wypracowana emerytura!!! Przywilej jest taki, że idź do drugiej roboty żeby utrzymać rodzinę!

Offline wujo 2010

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 1.815
Odp: Budżet domowy, a pensja strazaka.
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 05, 2013, 22:01:03 »
Mam pytanie do tych osób co dodatkowo dorabiają np.: w pogotowiu czy gdzieś w Zakładowej (Gminnej) Straży Pożarnej. Mam propozycje pracy dodatkowej w zakładowej straży, gdzie dyżur to 24 godz. czy jest ktoś tu na forum co tak właśnie dorabia i czy jest szansa na dostanie zgody od komendanta na takie zarobkowanie ? :huh:

I pytanie drugie ile godzin można dorabiać na umowę zlecenie ,żeby nie mieć z tego tytułu jakiś problemów w PSP?
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2013, 14:36:26 wysłana przez wujo 2010 »
Bądź uprzejmy i staraj się pomóc innym. Jeśli nie masz nic wartościowego do dodania w danym temacie, nie pisz, i tak zostanie to skasowane przez moderatorów :)