Rozumiem Cię, ale przynajmniej są zatrudnieni w PSP. W moim mieście nowo zatrudnieni trafiali na podział (było to kilka osób z zakładowej strązy pozarnej rafinerri Czechowice), natomiast znam wielu oficerów jeżdżących na podziale, którzy nie ukrywaja, że poszli by (głównie ze względu na zarobki) do pracy za biurkiem. I takim sposobem mamy na jednostce kilku oficerów w tym nawet starszego kapitana, którzy od zatrudnienia jeżdżą na podziale.
Moze nie wszyscy, się zgodzą z moją opinia, ale większośc oficerów chiałaby po jakims czasie trafic do tego biura, żeby lepiej zarabiac. Nie ukrywajmy tego, że te kilkuletnie studia techniczne (niełatwe zresztą) są inwestycją w Siebie i z czegoś rodzine trzeba utrzymac, a jakie są płace w PSP każdy z nas wie...