Autor Wątek: Dyżur Domowy.  (Przeczytany 186150 razy)

Offline wania

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 109
  • W kilka sekund podejmuję trudne decyzje - strażak
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #175 dnia: Kwiecień 11, 2011, 21:26:50 »
U nas jest kilku odważnych chłopaków co dyżur domowy mają w nosie....podstawa ich tłumaczenia : Czy dostałem od PSP telefon służbowy na który mogliby dzwonić ?NIE ...własnego nie posiadam więc nie odbieram....Proszę wysłać po mnie samochód służbowy wtedy stawię się do służby ....kilka razy miała miejsce taka sytuacja koledzy nie odbierali i ...NIC....żadnych konsekwencji ( przynajmniej u nas ) tylko że wtedy cierpią stażyści lub inni młodsi służbą bo oni sa ściągani z WS ....

Kiedyś nie było dyżurów domowych i jak było trzeba i działo się coś poważnego to ludzie sami przyjeżdżali do pracy byli wpisywani do książki podziału bojowego jako pozostawieni w służbie i dostawali później wolne każdy był zadowolony - dowódca nie miał problemów - chłopaki też bo jak w niedzielę trzeba było przyjść kilka godzin później to godzinki były ;-).
Jak wprowadzili dyżury domowe coś się zmieniło - już nie ma chętnych jak nie masz dyżuru i tak jak pisał kolega "cierpią" tylko młodzi.
Jak mówi powiedzenie z NIEWOLNIKA NIE MA PRACOWNIKA. W 90% to właśnie zrobił dyżur domowy bo i godzin nie oddają i nie ma dodatkowych nagród za "własną incjatywę i zaangażowanie" dla służby. Myślę, że w każdej jednostce jest kilku chłopaków, którzy kiedyś na jeden telefon przybiegali do jednostki ale potem mieli za to większe nagrody i szybszy awans i każdy był szczęśliwy, a teraz dzwonią do niego że trzeba byłoby przyjechać bo jest duża akcja - a on się pyta czy ma dyżur domowy - NIE - to dziękuję.

U nas wychodzą z tego założenia że jak nie masz dyżuru domowego i przyjedziesz na służbę to jakim prawem ma nam oddać te godziny - wg niego jest to "samowolka" za którą nic się nie należy, a co ciekawsze jak się ci coś stanie - będziesz miał wypadek to nic z tego bo nie było cię w rozkazie i Cię tam być nie powinno.

Nie wiem, ale wg mnie jest to chore podejście, bo strażakiem jesteś 24 godziny na dobę 365 dni w roku. Ale wiecie jaka jest dyskusja z kimś kto wie lepiej.

Zobaczymy jak to się zmieni po wejściu nowych przepisów i jaka będzie ich interpretacja przez Komendantów oraz przez KW i KG. Znając życie każda Komenda ten sam przepis będzie czytała inaczej.

A co do czasu dojazdu z dyżuru do jednostki to nie jest to nigdzie zapisane. Bo czasami ktoś kto mieszka 20km od jednostki poza miastem dojedzie szybciej niż ktoś kto ma 5km i musi się przebić przez centrum miasta w godzinach szczytu.
Kolega kiedyś powiedział: " jak wyślecie po mnie samochód operacyjny to będę szybciej", a po drugie nikt nam nie karze mieć dwóch samochodów, a żona też ma prawo jazdy ;-)
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 11, 2011, 21:36:32 wysłana przez wania »

Offline mistic

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #176 dnia: Kwiecień 12, 2011, 15:27:23 »
Cytuj
Znając życie każda Komenda ten sam przepis będzie czytała inaczej.
Bywa, że w jednej komendzie na różnych jednostkach jest inaczej ;) a ty biedaku jak źle trafiłeś to inni się dziwią i śmieją  :fiuu: 
fakt.. zawsze pozostaje przeniesienie ...
Cytuj
W 90% to właśnie zrobił dyżur domowy
ciekaw stwierdzenie i mam wrażenie, że całkiem prawdziwe! Jak dyżurów nie było zawsze znalazł się ktoś kto chętnie przyszedł w zamian za wolne. A to rozwiązanie oszczędza czasu i kłopotu d-cy JRG a i czasem szefowi zmiany ;)




Offline adam998

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 258
    • http://
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #177 dnia: Kwiecień 20, 2011, 10:24:16 »
Dyżur domowy co to jest za twór w Straży Pożarnej (bo w innych firmach to to rozumiem)...w mojej jednostce do tej pory dyżur domowy wypadał mniej więcej raz w miesiącu. Szło to przeżyć, teraz w myśl ustawy ze strażak może być 72h w m-cu na dyżurze domowym to już jest przesada....ludzie mają dwie trzy wolne służby w miesiącu i te wolne służby obwarowane są dyżurem domowym. Te wolne służby to są nasze dni wolne wynikające z grafiku służby a oni pakują nam DD. Według mnie to jest chore rozumiem DD może i musi być na wypadek chorobowego lub innych zdarzeń losowych ktoś musi przyjść na zastępstwo...ale nie DD za free powinna być za to jakaś rekompensata a nie człowieka udupią na 72h w miesiącu w jego dniach wolnych..... Możecie napisać jak to wygląda w Waszych jednostkach ?
Pozdrawiam

Offline ryflak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 198
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #178 dnia: Kwiecień 20, 2011, 12:01:14 »
...ludzie mają dwie trzy wolne służby w miesiącu....

A ci ludzie to przepraszam gdzie służą ?

Offline ognista fala

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 407
  • wchodzę tam skąd ty uciekasz
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #179 dnia: Kwiecień 20, 2011, 12:35:28 »
...ludzie mają dwie trzy wolne służby w miesiącu....

A ci ludzie to przepraszam gdzie służą ?
W OSP (bez urazy) hehehehehe

Offline adam998

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 258
    • http://
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #180 dnia: Kwiecień 20, 2011, 13:31:00 »
...ludzie mają dwie trzy wolne służby w miesiącu....

A ci ludzie to przepraszam gdzie służą ?

Zamiast się zgrywać może kolega opisze swoje stanowisko w tej sprawie....

trochę znający temat

  • Gość
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #181 dnia: Kwiecień 28, 2011, 23:15:55 »
W naszej jednostce zamiast 24h DD pełnimy (jest to oczywiście wewnętrzna umowa, bo szczerze mówiąc nie wiem czy na to pozwala ustawa) 12h DD i tak panowie wiadomo że te DD są bardziej na sztukę niż do zrealizowania (oczywiście jeśli nikt nie gra notorycznie w ch...). Ustawodawca daje też pewną swobodę w pełnieniu DD. W poprzednich zapisach podczas DD należało być w miejscu zamieszkania, obecnie ustawodawca mówi że należy być w kontakcie ze swoim d-cą, bez konieczności przebywania w miejscu zamieszkania. Dlaczego 12h?, logiczne, jeżeli już jest problem (L4) to wiemy o tym najpóźniej na rozpoczynającej się służbie, tak?. Wówczas max 8 godz.(wg ustawy) zostaje człowiek ze zmiany schodzącej i zostaje informowany DD o konieczności przybycia, pozostawionemu w służbie liczą się nadgodziny, przybyłemu od momentu stawienia się w jednostce. Mogą być oczywiście przypadki np. wypadku przy pracy po upływie 12h służby. Co wtedy? tzw. pospolite ruszenie, d-ca zmiany wykonuje tel. do ludzi na wolnym i przyjeżdża ten kto może. Wszyscy na to przystali i jest git. Jeśli damy tzw.dupy wchodzą DD 24h z koniecznością stawienia się na służbę w czasie nie dłuższym od standardowego dojazdu do roboty. Wszyscy (no może prawie wszyscy) rozumiemy temat i tyle.
Pomijając wszystko, pamiętajmy że pracujemy w służbach mundurowych jest tu rozkaz i ustawa, jeżeli nasza psycha klęka na takich tematach jak odbiór godz, urlopy w tzw niechcianych terminach czy DD to musimy pomyśleć o innej robocie. Niestety prawda jest taka że wakacje się skończyły i czas do roboty. Pozdrawiam

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #182 dnia: Kwiecień 29, 2011, 08:11:47 »
1. DD strażak może pełnić - nie ma konieczności wyznaczania DD;
2. Jeżeli 11, 12 lub 13 nie ma problemu ze ściągnięciem ludzi "na telefon" (załatwia temat maksymalnie trzecim telefonem), to nie będzie widział potrzeby wyznaczania DD; to nie jest przedszkole i trzeba mieć takie podejście, że w każdej chwili możemy być potrzebni - jeśli ktos tego nie rozumie (a widać, że są tacy), to trzeba takie jednostki dyscyplinować właśnie np. wyznaczaniem DD, sztywnymi harmonogramami i innymi "służbouprzyjemniaczami";
3. Uprzedzająco - argumenty typu "rodzina", "szkoła" czy też dodatkowe zajęcie zarobkowe poza służbą mnie nie przekonują
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

PAN dla służby

  • Gość
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #183 dnia: Kwiecień 29, 2011, 09:10:16 »
lang dyscyplinowac to mozesz swoje dzieci jak posiadasz, służba to była dawno temu teraz według rządzących jesteśmy zwykłymi pracownikami więc chcesz służyć to zanjdz sobie swojego pana.Chcesz wymagac cos  to nie za darmo !!!!!!!!

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #184 dnia: Kwiecień 29, 2011, 21:42:29 »
jeszcze jeden z ograniczoną zdolnością percepcji nieskomplikowanych treści
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline joker26

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 410
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #185 dnia: Kwiecień 29, 2011, 22:14:38 »
Popieram kolegę langa. Zrobiło nam się pokolenie strażaków "roszczeniowych". Zawsze można zmienić pracę tam gdzie nie będzie dyżurów domowych. Mam wyznaczony DD praktycznie 10 dni w miesiącu, a nie rzadko połowę miesiąca i nie płaczę. I tak przez cały rok. Trochę trzeba dać dla tej służby, jeżeli jest się strażakiem z zamiłowania.

Offline sly

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 461
  • W stanie spoczynku
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #186 dnia: Kwiecień 30, 2011, 15:29:15 »
Popieram kolegę langa. Zrobiło nam się pokolenie strażaków "roszczeniowych". Zawsze można zmienić pracę tam gdzie nie będzie dyżurów domowych. Mam wyznaczony DD praktycznie 10 dni w miesiącu, a nie rzadko połowę miesiąca i nie płaczę. I tak przez cały rok. Trochę trzeba dać dla tej służby, jeżeli jest się strażakiem z zamiłowania.

Joker 26 poproś "batmana" to wyznaczy Tobie 22-23 dni DD w miesiącu  :bij: a najlepiej przenieś się do jednostki  :fiuu: będziesz miał bliżej .Z całym szacunkiem ale coś Ci chyba spadło na głowę .........

Offline joker26

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 410
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #187 dnia: Kwiecień 30, 2011, 20:55:48 »
Przykro mi bardzo sly, ale taka sytuacja jest możliwa. Biorę dyżury łącznie z dowódcami JRG, Niedawno był wakat na dowódce JRG, wtedy z z-cą JRG na zmianę po tygodniu dyżur. A w czasie urlopu jednego z d-ców również co drugi tydzień. Reszta bez możliwości (oprócz komendantów :) ) kierowania taktycznego.
I dobrze mi z tym, czy to się Tobie podoba czy nie.

Offline ryflak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 198
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #188 dnia: Maj 01, 2011, 21:28:03 »
Joker co za bzdury wypisujesz ? Wiesz ile można mieć godzin dyżuru domowego w miesiącu ? Nigdzie w PSP nie można pełnić dyżuru (choćby domowego) w opisany przez Ciebie sposób. I to bez względu na to czy jesteś tym dowódcą czy go zastępujesz.

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #189 dnia: Maj 01, 2011, 21:39:25 »
Joker, a dlaczego tylko dyzury domowe bierzesz ?  Może lepiej jak będziesz co miesiąc pełnił te dodatkowe 10 służb w JRG .. zamiast marnowac czas w domu, to przynajmniej ktos poczuję że bardziej mu włazisz w...  i będzie szczęsliwszy ;)

Offline joker26

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 410
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #190 dnia: Maj 01, 2011, 22:34:14 »
Dobre.
Ale swoje już w JRG przepracowałem, łącznie z 10-ma służbami na miesiąc, teraz pozostaje przewalać papierki i liczyć, że coś na dyżurze się trafi  :straz:. Od 7.30 do 15.30 rzadko coś większego się zdarza.
Nie muszę nikomu w tyłek wchodzić, robię to tylko i wyłącznie dla siebie.
Mam tylko wielki szacunek dla swojej żony za jej wyrozumiałość.
p.s. wiem że tacy popaprańcy są już na wymarciu.
Pozdrawiam

straz98

  • Gość
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #191 dnia: Maj 01, 2011, 22:52:23 »
Joker co za bzdury wypisujesz ? Wiesz ile można mieć godzin dyżuru domowego w miesiącu ? Nigdzie w PSP nie można pełnić dyżuru (choćby domowego) w opisany przez Ciebie sposób. I to bez względu na to czy jesteś tym dowódcą czy go zastępujesz.
Przepis przepisem, a spróbuj zgodnie z przepisem, nie przekraczając limitu godzin, zapewnić osoby do kierowania działaniami na poziomie powyżej d-cy zmiany w małych komendach :(

Offline ryflak

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 198
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #192 dnia: Maj 02, 2011, 11:42:27 »
Jest to możliwe pod warunkiem włączenia w te dyżury dowódców zmian właśnie - bo niby dlaczego nie ? Może mieć dyżur aspirant prewentysta, tym bardziej może d-ca zmiany.

Offline joker26

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 410
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #193 dnia: Maj 02, 2011, 12:59:55 »
Niektórzy oficerowie nie mają prawa dowodzić na szczeblu taktycznym, a co dopiero podoficerowie i aspiranci.

Offline czeles

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 86
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #194 dnia: Maj 02, 2011, 14:08:35 »
Czy to w nowym czy starym rozporządzeniu o ksrg do przejmowania kierowania taktycznego zawsze byli wskazywani oficerowie wyznaczeni przez komendanta powiatowego, więc nie było i nie ma obecnie możliwości za wyjątkiem dowódcy lub zastępcy JRG aby kierowanie taktyczne mógł przejąć funkcjonariusz z korpusu nie oficerskiego. Zamysłem powoływania grupy operacyjnej jest utrzymanie w dyżurze domowym właśnie dowódcy taktycznego. Według mnie mnie jedyną możliwością aby w takiej grupie (jako dowódca taktyczny) mógł pełnić dyżur aspirant to musi on być dowódcą lub zastępcą dowódcy JRG.

Offline joker26

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 410
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #195 dnia: Maj 02, 2011, 15:02:15 »
I dokładnie tak się u nas dzieje.
Pozdrawiam

Offline raf998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 184
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #196 dnia: Maj 02, 2011, 16:11:55 »
Cytuj
Cytuj
Czy to w nowym czy starym rozporządzeniu o ksrg do przejmowania kierowania taktycznego zawsze byli wskazywani oficerowie wyznaczeni przez komendanta powiatowego, więc nie było i nie ma obecnie możliwości za wyjątkiem dowódcy lub zastępcy JRG aby kierowanie taktyczne mógł przejąć funkcjonariusz z korpusu nie oficerskiego. Zamysłem powoływania grupy operacyjnej jest utrzymanie w dyżurze domowym właśnie dowódcy taktycznego. Według mnie mnie jedyną możliwością aby w takiej grupie (jako dowódca taktyczny) mógł pełnić dyżur aspirant to musi on być dowódcą lub zastępcą dowódcy JRG.
Cytuj
I dokładnie tak się u nas dzieje.
Pozdrawiam


Ciekawe rzeczy piszecie oj ciekawe.

Kierowanie taktyczne TYLKO oficer???
Co zrobić jak w komendzie jest tylko 2 oficerów????
Komendant i zastępca?????
Kto będzie dowodził?????
nie aspiranci?????

OSP może?????

Poczytajcie wypowiedź długiego. I do tego się zastosujcie.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #197 dnia: Maj 02, 2011, 16:22:19 »
Czy to w nowym czy starym rozporządzeniu o ksrg do przejmowania kierowania taktycznego zawsze byli wskazywani oficerowie wyznaczeni przez komendanta powiatowego, ...
.. i koniec, kropka - przynajmniej jeżeli chodzi o stronę prawną.
Dowódca JRG lub jego zastępca jeżeli nie są oficerami dowodzą z ramienia zajmowanej funkcji, lecz nie mogą być powoływani na dyżury.
Nie jest to pierwszy akt prawny nie przystający do życia, ale to już inna bajka.
Niedawno na naradzie w której uczestniczyli komendacji powiatowi/miejscy mazowsza sprawę jednoznacznie wyjaśniono.
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline joker26

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 410
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #198 dnia: Maj 02, 2011, 17:52:08 »
Cytuj
Ciekawe rzeczy piszecie oj ciekawe.

Kierowanie taktyczne TYLKO oficer???
Co zrobić jak w komendzie jest tylko 2 oficerów????
Komendant i zastępca?????
Kto będzie dowodził?????
nie aspiranci?????

OSP może?????

Poczytajcie wypowiedź długiego. I do tego się zastosujcie.
Czas poczytać rozporządzenie a potem się wypowiadać - a nie wprowadzać innych w błąd.
Skoro taki stan rzeczy utrzymuje się przez co najmniej parę lat, to znaczy że jakoś Komenda funkcjonuje ( fakt że jest to czasami "uciążliwe" ).
Pozdrawiam wszystkich.
« Ostatnia zmiana: Maj 02, 2011, 23:20:58 wysłana przez robn »

Offline radca

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 843
Odp: Dyżur Domowy.
« Odpowiedź #199 dnia: Maj 02, 2011, 19:07:23 »
A to ciekawe co piszecie.
Jakoś cały czas jako obowiązujące wisi rozporządzenie o szczegółowych zasadach kierowania ... z 2001 r. (przynajmniej na Sejmie).
A tam "jak wół" stoi że dowodzenie ma obowiązek przejąć "strażak uprawniony" przez komendanta (cokolwiek to ma znaczyć).
Wiec nie musi to być oficer.
Co prawda w rozporządzeniu o ksrg jest oficer, ale...
Oba te przepisy obowiązują...
rozporządzenie z 2001 to o szczególowych zasadach kierowania jest lex specjalis w stosunku do rozporządzenia ksrg  (bo reguluje jedną wąską część zagadnień większego rozporządzenia), a więc uwzględniajac regułę przepis wcześniejszy szczególny nie jest uchylany przez przepis późniejszy ogólny ... cóz moze być strażak.
Oczywiście nie dam głowy że serwer Sejm sie nie myli.
Albo ze po raz kolejny nasza legislacja nie zauważyła, że mamy dwie delegacje ustawowe do tego samego czyli regulacji kierowania, albo co bardziej prawdopodobne "nie o to nam w delagacji chodziło tylko nie wiedziałem jak to napisac" żali się prawodawca .  :szalony:
A ja z niedowierzaniem kręciłem głową przy aferze Rywina.

 :gwiazdki: