Kolego gdzie ten urlop wpisujesz? W górny wiersz? Bez sensu.
Stany minimalne określane są po to, by właśnie te minimum strażaków było na każdej zmianie (zarówno liczba kierowców niezbędnych do obsadzenia pojazdów oraz pozostałych ratowników). Planuję tak służby, by zgodnie z rozporządzeniem było w miarę równomiernie, by nie planować 2 Wolnych Służb (Ws) pod rząd, oraz by każdy strażak miał w okresie rozliczeniowym przerobione właściwą liczbę godzin.
Prawie zawsze wychodzi tak, że na służbę zaplanowane mam jedną lub dwie osoby więcej ponad stan minimalny. Wynika to właśnie z harmonogramu. Nie nanoszę na harmonogram żadnych urlopów! To właśnie w realizacji ECSa wychodzi mi, że osoby idą na kursy, delegacje, szkolenia (na które mogą być skierowani w ciągu okresu), dochodzą zwolnienia i urlopy (które czasami biorę wg planu urlopowego, który jest sporządzany osobno dla strażaków). Tam wpisuję odpowiednie indeksy. Mam nadzieję, że koledze to prosto wyjaśniłem. Jeśli od kolegi ktoś żąda harmonogramu z sztywną obsadą na stan minimalny, to współczuję i gratuluję żądającemu inteligencji. Strzał w kolano, bo później są problemy z wyrobieniem się oraz występuje brak elastyczności w służbie.
Jak mówiłem nie mam z tym większych problemów, nawet jak się zdarzy sytuacja, że są trzy osoby ponad stan minimalny (raz na dwa trzy miesiące), i nie mam zwolnień, delegacji lub kursantów, to też muszą się strażacy dogadać między sobą a nie żeby to było sztywno ustalone harmonogramem zaplanowanym już na koniec grudnia... bez sensu...