A również bywa, że osoba bez obrażeń i dolegliwości jest kwalifikowana do grupy czerwonej...
Ciekawe zagadnienie.
Niestety nie mamy idealnego narzędzia do segregacji, mamy skierowany w stronę hipowolemii schemat START.
Tutaj trzeba wykazać się wiedzą ogólną o zdrowiu. Jest kilka chorób, które w zaostrzeniu mogą sklasyfikować poszkodowanego do grupy czerwonej. Czyli włączamy myślenie!
(Np. Jeśli oblezą mnie wielkie włochate pająki, czy będę miał prawo szybko oddychać? - a przecież nie oznacza to, że jestem we wstrząsie...)
START również nie jest idealny sugerując tamowanie krwotoku po kontroli oddechu i nawrotu kapilarnego. Nie wiem czy mogę sobie pozwolić na śmiałość i zasugerować zakorkowanie tego zjawiska natychmiast. Triażysta ma 30sek na ocenę poszkodowanego, zatem w 10 sek. założy krępulec bądź opaskę taktyczną.
Ale pora do brzegu:
Chodzący (póki co) czerwoni np.:
Po ekspozycji na silnie toxyczną chemię;
Po ekspozycji oddechowej na gorące gazy pożarowe;
Po ekspozycji na silne promieniowanie np. X;
Rozlegle oparzeni >I°;
Głęboko wychłodzeni;
Z obrażeniami, które będą manifestowały się dosłownie za chwilę np. stłuczenia trzewi kl. piersiowej, pęknięcia narządów wew. itd.
Co może biedny strażak, gdy los rzuci mu taką kłodę prosto w twarz?
ReTriage.
... ponieważ segregacja jest procesem a proces trwa do chwili przejęcia tych obowiązków przez ZRM.