Myślałem, że pewne czasy, pewna epoka minęła, ale jak widać nie do końca.
Chyba KG dostało prikaz wyrobienia 200% normy, bo w ostatnim czasie na potęgę produkują zasady różnej maści.
Nie byłoby nic złego w tym fakcie, wszak zaniedbania wieloletnie, wiele spraw nie do końca uregulowanych, dotychczas działania pozorne, ale ...
No właśnie jest wiele ale. Często zabierają się od dupy strony, często dokumenty oderwana od rzeczywistości, ręczne sterowanie mało gdzie się sprawdziło, a tu chcą szyć mundur na każdego strażaka, takiego przeciętnego (choć ani KG ani jego zastępcy nie włożyli by na siebie munduru przeciętnego strażaka - jeden za wysoki, drugi za szeroki). Ale co tam - nam każą wkładać taki mundur i zapominają o wszystkim - dokument podpisany więc odtrąbiono sukces.
Ostatnimi czasy zatwierdzono:
1. Zasady organizacji rat. wodnego (72 strony):
http://straz.gov.pl/data/other/zasady_woda_22.11.2012.pdf2. Zasady organizacji rat. wysokościowego (59 stron).
3. To samo z chemią (też grubo).
4. To samo z rat. technicznym !!!
5. To samo z poszukiwawczo - ratowniczą.
6. Do tego kończą rzekomo prace na zasadami ratownictwa medycznego (w tym postępowanie w przypadku zakażenia krwią, dezynfekcja itd.).
7. Zasady organizacji łączności, alarmowania, powiadamiania, dysponowania oraz współdziałania na potrzeby działań ratowniczych
8. Zasady organizowania działań ratowniczych.
9. Oznakowywanie osób funkcyjnych.
10. Zasady organizacji Centralnego Odwodu Operacyjnego.
11. Zasady ... coś tam coś tam ... postępowania na drogach.
12. Zasady wyłaniania, rekomendacji ... specjalistów ds. ratownictwa, ekspertów ...
13. Zasady podwyższania gotowości operacyjnej.
14. Zasady organizacji i funkcjonowania systemów teleinformatycznych, w tym na potrzeby kierującego działaniem ratowniczym.
15. ...
16. ...
Wcześniej, ale w tym roku powstały Zasady ewidencjonowania zdarzeń w zmodernizowanym programie SWD-ST, zasady wprowadzania danych w katalogu sił i środków (KSiS) systemu wspomagania dezycji - systemy teleinformatyczne (SWD-ST).
A dużo wcześniej zasady prowadzenia działań w związku z zagrożeniami ze strony owadów błonkoskrzydłych czy zasady przeprowadzania inspekcji gotowości operacyjnej OSP w KSRG (już trochę starsze).
Niestety chyba każdy z dokumentów zawiera błędy, są one niespójne, ale nawet gdyby (nie czepiając się szczegółów) to nigdzie nie ma napisane czas wdrożenia. A jak widać sporo tego, a strażacy to nie roboty, które można przeprogramować w dniu wprowadzenia zasad i już. Poza tym nie widać monitorowania wdrażania, wyciągania wniosków z zaistnienia tych czy innych zasad i w konsekwencji w wielu przypadkach niewiele się zmienia.
Pewnie z 1000 stron albo więcej, czyli można by wyciągnąć wniosek, że sporo pracy włożone. Ale moje pytanie brzmi - czy pracy efektywnej, czy w dobrą stronę idziemy, czy to ręczne sterowanie przyniesie zamierzony efekt, czy zostało to zaimplementowane w programach szkolenia wszystkich szczebli, zarówno PSP jak i OSP?
Pomijam, że do tego dochodzą pewne wymagania wynikające z pism, ot choćby przestrzeganie wymagań BHP dla druhów (mimo, że nie zostały jednoznacznie sprecyzowane), czy wymaganie monitorowania składu osobowego OSP pod kątem posiadania uprawnień do kierowania działaniami ratowniczymi druha OSP (mimo, że też nie zostało określone jednoznacznie, a KG pisemnie polecił doprecyzowanie tematu Dyrektorom Biura Szkolenia i Biura Prawnego).
Czy nie przesadzamy z tą biurokracją? Czy nie poszliśmy w ilość zamiast w jakość??? Moim zdaniem tak - najgorzej, że nie ma osoby w KG, która znała by wszystkie te dokumenty. Każy ma swoją "działkę" i tyle, niestety w przeciętnym powiecie jest inaczej i trzeba mieć w palcu wszystkie te zasady - tylko czy jest takowa osoba w Polsce?
Nigdzie nie ma spisu tych zasad, a niestety od dołów wymagać się będzie ich przestrzegania, jak nie monitorowane na bieżąco, to na pewno w przypadku spornej wyciągnie się zasadę, zacytuje zapis ze strony 68 czy 43 i ... mamy Cię biedny strażaczku. Dałeś dupy, bo było napisane inaczej.
Jak to mówią - lepsze jutro było wczoraj.
pozdrawiam i życzę połapania się w tym naszym gąszczu zasad.