Cóż d-ca JRG nie jest organem i nie musi się trzymać kpa. Pomiędzy poszczególnymi zmianami służbowymi może Cię przenieść w każdej chwili, nie musi Ci tego polecenia dawać na piśmie nawet. Nie ma przepisu, który nakazywałby takie, a nie inne zachowanie bezpośredniego przełożonego. Nie ma tez przepisu, który normowałby sytuację kiedy dowódca może Ci odmówić odpowiedzi na piśmie.
Tyle przepisy, natomiast dowódca powinien być na tyle inteligentnym człowiekiem i wiedzieć, że są pewne konwenanse oraz przyjęta praktyka - reasumując powinien odpisać zwłaszcza, że ktoś go o to poprosił.
Ale mogę się mylić - nie mam patentu na nieomylność.