Odpowiedź na wypowiedź użytkownika grzela.. Choć jego post jak szybko się ukazał tak szybko się zmazał
Tu nie chodzi o egzamin eksternistyczny tylko o cywilną szkołę, która zrealizuje program Z22 i Z23. W związku z tym OKE wyrazi zgodę na przeprowadzenie egzaminu na zasadach jak aspirantki. Ustawa o PSP po poprawce stawia kwalifikacje takich ludzi na równym poziomie jak absolwenci SA.
Omylnie podałem interpretacje prawną dla SA eksternistycznie, taki jest temat wątku.
Tu chodzi o szkołę.
Za kilka dni wchodzi ustawa deregulacyjna, która zmienia Ustawę o PSP
http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr=2331
art. 3 dotyczy PSP
Pytanie, czy ukończenie tej szkoły pozwoli na uzyskanie kwalifikacji do wykonywania zawodu regulowanego technik pożarnictwa?
Przeczytałem poprawki do ustawy o PSP, napiszę tylko tyle, że mój szacunek do kadry dowódczej w PSP sięgną dna a nawet mułu. Zrobią wszystko żeby utrzymać monopol na kwalifikacje aspiranckie, i ci co będą chcieli się szkolić i awansować bez wazeliny ani rusz. Przepisy prawa mają w d.... . Panuje tu totalne państwo w państwie. Komendant jest królem i tylko to się liczy co on chce, a jak ustawa jest nieodpowiednia, to trzeba ją zmienić. Oto rządy PO i ich dupowłazów.
Jaka kolwiek nauka w szkole innej niż SAP już nie ma sensu. Nowa ustawa zablokowała już tą furtkę słowami "art.36 pkt5.
Na stanowisko aspiranckie mianuje się lub powołuje się strażaka, który uzyskał tytuł technik pożarnictwa po ukończeniu nauki w szkołach Państwowej Straży Pożarnej albo uzyskał uznanie kwalifikacji do wykonywania zawodu regulowanego technik pożarnictwa". Jest to jawna dyskryminacja. Ciekawe co to znaczy "uzyskali uznanie kwalifikacji" zapewne to, że pociotką się uzna a innym nie.
Po kilku latach walki o uznanie kwalifikacji stwierdzam że wstąpienie w szeregi PSP to była największą porażka w moim życiu.
W mojej sprawie kłamano, poświadczano nieprawdę, przekręcano fakty. Komendanci wszystkich szczebli kryli się nawzajem. Łamali przepisy ustawy o PSP, KPA.
Najweselsze jest to że że komendanci wszystkich 3 szczebli potwierdzili pisemnie moje kwalifikacje, po czym wszyscy pisemnie zaprzeczyli sami sobie. Czy tacy ludzie mają honor?? Takie mamy dowództwo.