Na pewno rozróżnił bym systemy szkolenia dla zwykłych OSP i OSP w KSRG. Trzeba ułatwić szkolenie dla zwykłych OSP.
Wg mnie to jest nadal zbyt mało idąca zmiana. To takie poprawianie zmarszczonej twarzy makijażem. Podobnie jak cudaczne pomysły różnych polityków. Może cudownego planu nie ma, ale jakiś plan musi powstać. Obejmujący także różnice o których mówisz. Podział na jednostki systemowe jest w ogóle do likwidacji. Jeśli mówimy o ochronie ppoż., to każda JOP powinna być włączona do systemu (jakiegoś). OCZYWIŚCIE w zależności od zadań byłoby to na różnych zasadach, z różnymi umowami i zakresem zadań, ale być musi. Na tę chwilę praktycznie nie ma zasad współpracy z jednostkami pozasystemowymi, a często i pomysłu na nie, choć gdyby to dobrze rozplanować to byłyby wykorzystane optymalnie. Z drugiej strony czasami pojawiają się odrealnione ambicje. Temat jest bardzo szeroki i nie załatwi się tego jedną czy drugą dotacją, zmianą harmonogramu szkolenia, czy dopisaniem trzech linijek w ustawie. Na to potrzeba planu (już wiemu, że nie cudownego), a tego planu wydaje mi się że nikt nie ma.
/Ja też nie mam na razie, inaczej zostałbym KG
/