Autor Wątek: Kurs ratownictwa technicznego OSP  (Przeczytany 10383 razy)

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Kurs ratownictwa technicznego OSP
« dnia: Listopad 18, 2012, 22:55:58 »
Dzięki uprzejmości kolegów z forum miałem możliwość uczestniczyć w kursie ratownictwa technicznego.
Kurs został przeprowadzony na bardzo wysokim poziomie, z pokazaniem bardzo ciekawych technik oraz metod.

Niestety jak widać na zdjęciach kursy na takim poziomie są rzadkością w naszym pięknym kraju.
Na szczęście, więcej było praktyki niż nudnych prezentacji i nie było rzeczy typu "tak wyglądają  narzędzia a tak poduchy i to by było na tyle"

A jak wyglądały Wasze kursy rat tech???

Kilka zdjęć pokazujących tylko ułamek kursu









































































« Ostatnia zmiana: Listopad 19, 2012, 10:59:01 wysłana przez MIKO »

Offline joker26

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 410
Odp: Kurs ratownictwa technicznego
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 19, 2012, 00:45:23 »
Jedno pytanie:
Od kiedy stosuje się trzy poduszki powietrzne w stosie?

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Odp: Kurs ratownictwa technicznego
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 19, 2012, 07:25:50 »
Jedno pytanie:
Od kiedy stosuje się trzy poduszki powietrzne w stosie?


Odkąd sava wypuściła nowy model poduszek płaskich wysokociśnieniowych.
http://www.savatrade.com.pl/ochrona-srodowiska-i-ratownictwo/produkty-pneumatyczne-dla-ratownictwa/poduszki-podnosnikowe/poduszki-paskie-8-bar.html

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Kurs ratownictwa technicznego
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 19, 2012, 07:35:22 »
Pierwszy kurs rat tech, który jest prowadzony w odpowiedni sposób!!

Brawa dla prowadzących i dla odpowiednich osób w PSP, które zezwoliły na przeprowadzenie takiego kursu - u nas właśnie idzie kurs - czytają nam ze slajdów.

LUB

  • Gość
Odp: Kurs ratownictwa technicznego
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 19, 2012, 08:24:50 »
u ciebie przynajmniej mają slajdy, w Lublinie kilka tygodni temu nie mieli nawet tego
do pociecia dwa graty na 40 chłopa w tym jedne zostawili na egzamin
markujemy, że stablizujemy, markujemy, ze tniemy, markujmey że zabezpieczamy ostre krawendzi udajemy, ze cos umiemy, udajemy, że szkolimy
udajemy, ze robimy egzamin
 strata naszego czasu - mogli od razu rozdac swistki

Offline superfire

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 365
Odp: Kurs ratownictwa technicznego
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 19, 2012, 08:35:40 »
Jedno pytanie:
Od kiedy stosuje się trzy poduszki powietrzne w stosie?


Odkąd sava wypuściła nowy model poduszek płaskich wysokociśnieniowych.
http://www.savatrade.com.pl/ochrona-srodowiska-i-ratownictwo/produkty-pneumatyczne-dla-ratownictwa/poduszki-podnosnikowe/poduszki-paskie-8-bar.html

Jakieś 3 lata temu...:-)

OSPPoznan

  • Gość
Odp: Kurs ratownictwa technicznego
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 19, 2012, 10:09:32 »
Ciekawa że w ramach jednej komendy można zrobić dwa diametralnie różne kursy z tej samej tematyki . Jakiś czas temu byłem na kursie technicznym OSP w Poznaniu i były nudnymi prezentacjami czytane przez wykładowców , a potem czułem się jak na targach sprzętu. Zwozili masę sprzętu , kontenery , techniczne samochody , chwalili ale mało umieli użyć i pokazać . Tu zwrot o 180 stopni mało sprzętu i wszystko w użyciu przez uczestników kursu. Zastanawia mnie z czego to wynika i czy Poznaniu kolejne kursy również już takie będą ?

Offline Fistach

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.339
Odp: Kurs ratownictwa technicznego
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 19, 2012, 10:32:09 »
u ciebie przynajmniej mają slajdy, w Lublinie kilka tygodni temu nie mieli nawet tego
do pociecia dwa graty na 40 chłopa w tym jedne zostawili na egzamin
markujemy, że stablizujemy, markujemy, ze tniemy, markujmey że zabezpieczamy ostre krawendzi udajemy, ze cos umiemy, udajemy, że szkolimy
udajemy, ze robimy egzamin
 strata naszego czasu - mogli od razu rozdac swistki
No u nas wczoraj nie było rzutnika (zanim swojego nie przywieźliśmy) na co aspirant prowadzący zajęcia: "niestety nie ma rzutnika i muszę się dodatkowo męczyć i wam czytać - jakby był rzutnik to czytalibyście sami" - no debil po prostu.

Offline kuba.

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 208
    • OSP Mosina
Odp: Kurs ratownictwa technicznego
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 19, 2012, 10:46:34 »
Miałem przyjemność uczestniczyć w tym kursie - można go zasadniczo podsumować jednym słowem - rewelacja. A w porównaniu do innych kursów o których czasem tu czytam, to chyba niestety (niestety dla tamtych kursów) przepaść...ale to jak wygląda kurs w dużej mierze zależy od prowadzących. Czy są to teoretycy czy może praktycy (tu stanowczo byli praktycy). Czy im się chce. Czy potrafią przekazać wiedzę. U nas to wszystko było. Dodatkowo  faktycznie ćwiczyliśmy. Jak była stabilizacja - to była w pełni realna, bez markowania. Zresztą widać to na zdjęciach. Jak był robiony dostęp, to nie na "urabura" ale systematycznie, z planem i taktyką  jaką sobie zakładaliśmy. Był nawet czas na szukanie problemów jakie możemy zastać na miesjcu zdarzenia - i to nie w teorii ale również na żywym organiźmie. Jak coś spierdzieliłeś - na pewno odczułeś na tym kursie tego skutki. Można by tak długo "achać" i "ochać".... w każdym bądź razie dzięki Instruktorom nie tylko nie było nudno, to jeszcze pracowicie i naprawdę rzeczowo. I na pewno nie był to stracowny czas, na zasadzie takiej jak czytałem wyżej, że i tak mogli wydać świstki.

Cytuj
mało sprzętu i wszystko w użyciu przez uczestników kursu
hmmm....może i mało, ale to co na kursie było i co widać na fotkach, to zasadniczo pochodziło z jednego wozu...więc nie wiem czy to aż tak mało...to chyba często więcej niż niejeden wóz PSP ma  :szalony:
jedynie na egzaminie hydraulikę użyczyła sąsiedzka jednostka PSP, tak żeby na dwóch naraz pracować
Brotherhood - work together, survive together...

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Odp: Kurs ratownictwa technicznego OSP
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 20, 2012, 07:41:19 »
Zastanawia mnie jedno...
Jakość kursów w Polsce to jakieś dno, slajdy z błędami, pokazywanie sprzętu na zasadnie masz potrzymaj ale nie baw się bo popsujesz, a gdy co do czego przyjdzie. Gdy coś się sypnie, pójdzie nie tak to oczywiście większość umywa ręce i winny jest ten ochotnik - niedoszkolony, żyjący w przekonaniu, że robi dobrze. Wtedy ci szkolący nie czują winy, nawet więcej starają sie udowodnić, że to ten strażak zrobił błąd a sobie nie mają nic do zarzucenia.

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Odp: Kurs ratownictwa technicznego OSP
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 20, 2012, 10:20:22 »
jakość większości szkoleń organizowanych przez KP i KM PSP sięgają dna. Odbywa się to na zasadzie pokazu sprzętu (oczywiście wizualnego), oraz odczytaniu prezentacji przygotowanych zresztą przez KGPSP czy ZGZOSP. Często zdarza się że szkolący ma mniejsze pojęcie o wykładanym zagadnieniu niż niejeden kursant. Niestety

Dlatego tym bardziej należy chwalić takie inicjatywy gdzie można wszystko podotykać, spróbować własnych sił i realnie poczuć walory i ograniczenia danego sprzętu.
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline kuba.

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 208
    • OSP Mosina
Odp: Kurs ratownictwa technicznego OSP
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 20, 2012, 11:09:12 »
Cytat: max
Jakość kursów w Polsce to jakieś dno
,
Cytat: daro
jakość większości szkoleń organizowanych przez KP i KM PSP sięgają dna
Najgorsze, że Wasze opinie nie są odosobnione. Jeszcze gorzej, że często można usłyszeć od niektórych kolegów z formacji profesjonalnej, widzących nasze ćwiczenia czy kursy "to tak można ?"
Nie mówię...są i super ludziska wśród nich, jednak niestety giną w morzu niechciejstwa i samouwielbienia...a przykład idzie chyba raczej z góry  :wall:

Cytat: daro
Dlatego tym bardziej należy chwalić takie inicjatywy gdzie można wszystko podotykać, spróbować własnych sił i realnie poczuć walory i ograniczenia danego sprzętu
Chwalić to jedno...ale kurna trzeba naśladować, szukać dobrych instruktorów, podpatrywać...samo się nic nie zrobi. No i tu są potrzebni ludzie którym się chce słuchać, ćwiczyć, zmęczyć, spocić i ubrudzić. I którzy po wszystkim będą z tych powodów szczęśliwi. Tyle że potem to procentuje w normalnych akcjach.

Cytat: max
pokazywanie sprzętu na zasadnie masz potrzymaj ale nie baw się bo popsujesz
To i tak dobrze jak można sprzęt chwycić i potrzymać  :gwiazdki:. Przeważnie
Cytat: daro
Odbywa się to na zasadzie pokazu sprzętu (oczywiście wizualnego)
bo można popsuć. Dają do pocięcia jednego grata, pokazują poduchy na zasadzie puuuf - widzicie - podniosła się .... puuuuuf - widzicie, opuściła się. Nie twierdzę, że tak jest wszędzie. Ale jak widać porządny kurs czy ćwiczenia na normalnych partnerskich zasadach (vide http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,19798.0.html to na razie w większości przypadków mrzonki i marzenia.
Choć zdarzają się wyjątki, jak omawiany np ten kurs czy takie dajmy na to warsztaty organizowane przez KP w Gnieźnie "Mieszkaniówka", gdzie białe hełmy się pojawiły. Można ? Można ! Takich przykładów jest oczywiście więcej...ale ciągle za mało.

Cytat: max
Gdy coś się sypnie, pójdzie nie tak to oczywiście większość umywa ręce i winny jest ten ochotnik - niedoszkolony, żyjący w przekonaniu, że robi dobrze. Wtedy ci szkolący nie czują winy, nawet więcej starają sie udowodnić, że to ten strażak zrobił błąd a sobie nie mają nic do zarzucenia.
Przykładów nie trzeba nawet daleko szukać - śmierć strażaka ochotnika w pożarze traw oraz śmierć strażaka PSP przez porażenie prądem. Co do ochotnika - do tej pory jednostki OSP z tego co mi wiadomo nie dostały analizy akcji i przyczyn tego przykrego zdarzenia. Nie bo nie. Ale jak uniknąć na przyszłość takich samych błędów, skoro nie wiemy na jakim etapie tam coś poszło nie tak. Oczywistą oczywistością jest, że dla "góry" formacji zawodowej winny jest ochotnik który zginął. Potem pewnie jego dowódca itd. Ale o tych co szkolili owego ratownika choćby na kursie podstawowym już nikt nie wspomina. O tych co powinni czuwać nad jakością szkolenia też słuch zaginął. Ale o tym, że często gęsto ganianie w pełnym nomexie (pomimo, że zgodne z BHP) po lesie czy łące jest tak samo niebezpieczne jak gaszenie tam ognia bez tej ochrony. Ktoś mi przypomni ile to już trwają prace nad nowym, lekkim mundurem bojowym, przeznaczonym m.in na takie właśnie okazje ? Ale po co...tym co na stołkach dupa się nie poci...oni się nie odwodnią. Dla nich to taka trochę sztuka dla sztuki chyba czasem....
O przypadku poznańskim napisano tu już tyle, że bez sensu powtarzać to kolejny raz. Pokazuje to tylko to, że u zawodowców chyba też szkolenia kuleją...bo czyż tam było wszystko tak jak być powinno ?
Obserwując, łatwiej władnym rozporządzać kolejne kontrole i inspekcje gotowości. Ba...ostatnio to chyba pewnego rodzaju straszak się zrobił. Ale czy to tak powinno wyglądać ? Dlaczego PSP nie kontroluje tak naprawdę jakości pod każdym względem szkoleń i kursów sygnowanych przez samą siebie ? Czy to kursu podstawowego czy takiego jak ten tutaj technicznego ? Czemu w tym kraju zamiast równać do lepszego, jest preferencja równania w dół. Czy to Czy nie lepiej zainwestować w kadrę (coby na kursie nie wykładał oficer będący w realnej akcji raz na ruski rok), w jakość szkoleń i kursów. Może mniej teorii a więcej praktyki. A jak się coś popsuje, to kupi się nowe. Tyle że jak nauczymy się korzystać w prawie realnych warunkach ze sprzętu, współpracować to wypadków wszelakiego typu powinno być chyba mniej. Tak mnie się wydaje.  :gwiazdki:
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2012, 11:13:35 wysłana przez kuba. »
Brotherhood - work together, survive together...

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Odp: Kurs ratownictwa technicznego OSP
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 23, 2012, 20:34:22 »
Stało się...
Tak będą wyglądać w przyszłości kursy ratownictwa technicznego  :szalony: :szalony: :szalony:
Obym nie był prorokiem

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Jk_CgAau3b4[/youtube]

Offline Dzumsi

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 457
Odp: Kurs ratownictwa technicznego OSP
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 24, 2012, 15:55:15 »
@max[]
E-learning już działa  :wacko:

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.470
Odp: Kurs ratownictwa technicznego OSP
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 25, 2012, 21:59:41 »
Szkolenia powinny też obejmować co i jak można zrobić sprzętem danej jednostki, sprzęt na szkoleniach i rzeczywistość w jednostkach znacznie się często różni, a idzie o to aby strażacy potrafili ratować swoim sprzętem.

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Odp: Kurs ratownictwa technicznego OSP
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 25, 2012, 22:08:30 »
@Dzumsi , teorie zastępuje e-learning, a praktyke gierka :D

@madmax akurat w tym przypadku wykorzystywany był sprzęt z jednostek OSP jak i PSP z terenu gminy, czyli de facto sprzęt  uczestników kursu lub sprzęt z którym mogą spotkać się przy zdarzeniu

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.470
Odp: Kurs ratownictwa technicznego OSP
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 26, 2012, 21:46:31 »
I o to mi chodziło. Niedawno prowadziłem szkolenie dla jednej z jednostek naszego powiatu, nie dlatego że uważam że jestem autorytetem w tej dziedzinie, tylko po prostu na tej służbie byłem dowódcą SRt i na mnie wypadło. Używaliśmy tylko i wyłącznie ich sprzętu, ćwiczyliśmy naprawdę podstawy, ale starałem się nie tylko pokazać jak co zrobić, ale dlaczego w taki sposób, co się stanie jak się zrobi inaczej, pozwalałem im samym dochodzić do rozwiązań starałem wpoić myślenie przy działaniu. Mam nadzieję że czegoś ich nauczyłem, zwłaszcza że grupa była chętna do nauki,  ale to  dlatego że to oni sami wyszli z inicjatywą szkolenia.

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Odp: Kurs ratownictwa technicznego OSP
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 26, 2012, 23:01:30 »
Chyba o to właśnie chodzi w kursach, aby nauczyć się myśleć i przewidywać. Tylko pytanie dlaczego ograniczyłeś się do podstaw i co masz na myśli mówiąc podstawy ???
Tym bardziej,że miałeś "zapaleńców", którzy pewnie chcieli nauczyć się jak najwięcej :)

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.470
Odp: Kurs ratownictwa technicznego OSP
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 27, 2012, 18:06:59 »
Tylko jeden samochód do dyspozycji więc w pozycji na kołach, a tak każda ćwiartka była traktowana inaczej, każde drzwi otwierane innym sposobem, poszczególne strony pulpitu podnoszone jedna rozpieraczem kolumnowym, a druga ramieniowym, pokazałem jak stosować łańcuchy i jakie są ograniczenia tej metody, uczuliłem na miejsca niebezpieczne w pojeździe, zasady BHP etc. etc. nie da całość trwała 2 godziny, ale i tak z chłopaków leciał pot. Nie da się pokazać wszystkiego jednego dnia, zwłaszcza że po jakimś czasie człowiek myśli już tylko o tym by się skończyło, a nie o  szkoleniu. Boje się tylko tego że chłopaki wpadną w samozachwyt i poprzestaną na tym jednym szkoleniu, a jeszcze sporo do nauki przed nimi.

Offline kuba.

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 208
    • OSP Mosina
Odp: Kurs ratownictwa technicznego OSP
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 27, 2012, 21:58:37 »
Cytuj
Tylko jeden samochód do dyspozycji więc w pozycji na kołach
Dlaczego to że tylko jedno auto decydowało o fakcie ustawienia go na kołach ? Przecież równie dobrze można było obrócić go na dach czy na bok chyba. Liczba ćwiartek by się nie zmieniła, stopień trudności może trochę by wzrósł. Nie odbierz tego jako krytyki - co to to nie - po prostu ciekawość.
Cytuj
pokazałem jak stosować łańcuchy i jakie są ograniczenia tej metody
Czy mógłbyś to rozwinąć ?
Brotherhood - work together, survive together...

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.470
Odp: Kurs ratownictwa technicznego OSP
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 05, 2013, 22:26:16 »
@kuba, przepraszam że wcześniej  nie odpisałem, przegapiłem twojego posta i teraz  przy przeglądaniu starszych wątków trafiłem na to.
Jeśli idzie o pierwsze pytanie, to uważam ze zamiast lecieć po łebkach należy zrobić jedno, a porządnie, dlatego tylko w pozycji na kołach auto, a jedno i tak jest za mało żeby pokazać więcej technik i pozwolić każdemu popracować narzędziem.
Co do łańcuchów, to konstrukcja  układów kierowniczych w nowych pojazdach  powodują że nie powinno się stosować tej metody. Kolumna Kierownicza w nowym pojeździe podczas zderzenia czołowego jest tak zaprojektowana, by odchylić się do góry, a jej mocowanie do pulpitu nie jest na tyle pewne, by stanowić podparcie dla odciąganej kolumny co miałem okazję kiedyś zaobserwować podczas ćwiczeń osobiście. Nie wiem jak jest w większych pojazdach (busy, tiry) bo nie miałem okazji sam tego sprawdzić, a na żadne materiały na ten temat nie trafiłem jeszcze. Jeśli coś pomyliłem, lub zawile napisałem, będę wdzięczny za poprawienie mnie :rofl:

Offline wekter

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 83
Odp: Kurs ratownictwa technicznego OSP
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 06, 2013, 17:35:08 »
Osobiście w maju zaczynam kurs ratownictwa technicznego osp. Po kursie napiszę jak u mnie to wyglądało.