Witajcie, tematyka ta (mniej lub bardziej) przewijała się w różnych dyskusjach poruszanych na tym forum. Nie udało mi się jednak znaleźć wątku zbiorczego, w którym dyskusja dotyczyłaby tylko tego tematu.
Zachęcam do wrzucania swoich patentów (bardzo mile widziane zdjęcia konkretnych rodzajów drzwi/okien/krat i innych przeszkód z ew. strzałkami i komentarzami (...) ) na awaryjne otwieranie drzwi oraz okien, a także inne sposoby ogólnie dostawania się do zamkniętych lokali.
W wątku tym chciałbym, żebyśmy rozpatrzyli następujące sytuacje:
1) parter i wyższe piętra, piwnice
2) okna drewniane/plastikowe, z kratami/bez krat/jedno z okiem uchylone/rozszczelnione
3) brak balkonu/balkon/balkon obudowany/kraty
4) typowe drzwi drewniane/drzwi antywłamaniowe/metalowe/inne rozwiązania
5) wariant z wejściem na szybko (podejrzenie bezpośredniego zagrożenia życia/pożar) lub wariant spokojniejszy (wiadomo, w niektórych sytuacjach minuta w tą czy w tą już nic nie zmieni).Jeśli chodzi o sprzęt - załóżmy, że dysponujemy łomem, hooliganem, młotem, pilarką łańcuchową, piłą do stali i betonu, wyważarką hydrauliczną (coś a'la "rabbit tool") oraz 4-ma przęsłami nasadki. Inne sprzętowe patenty bardzo mile widziane.
W grę wchodzą wszystkie możliwe sposoby, byle były skuteczne i adekwatne do sytuacji - czasami nie patrzymy na straty, a czasami warto się zastanowić i wybić szybę zamiast wykuwać drzwi z futryną... Wszelkie rozwiązania dozwolone, łącznie ze skakaniem między balkonami i opuszczaniem się z piętra wyżej na półwyblince oraz wycinania w drzwiach dziur.
Proszę o uargumentowanie wybrania takiej własnie metody w przytaczanej przez siebie sytuacji
Zakładamy, że nie ma podjazdu dla SH/SD.https://www.youtube.com/watch?v=L6FjdoraU6U&feature=player_detailpage#t=84sA to tak dla rozruszania tematu