Ja sciągnałem sobie aplikacje, gdzie mam układany "plan" podchodziłem sceptycznie. Ale zaczynałem od 5-6 podciagniec w seriach a dzisiaj moje serie układały sie 9-12-9-9-11. Wiec cały czas progres jest (narazie tylko jeden trening musiałem powtórzyć z racji braku jednego podciagniecia). Zobaczymy kiedy sie zatrzymam