Autor Wątek: Ćwiczenia "WARMIA 2012"  (Przeczytany 1534 razy)

miki-2012

  • Gość
Ćwiczenia "WARMIA 2012"
« dnia: Październik 02, 2012, 09:38:26 »
Informacja ze strony KG PSP
http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=18&id=34093
Był ktoś ?
Wrażenia, spostrzeżenia, oceny ?

cipek8514

  • Gość
Odp: Ćwiczenia "WARMIA 2012"
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 08, 2012, 19:47:09 »
Miałem wraz z moim zastępem ten zaszczyt :mellow:
Ogólnie były trzy epizody:chemiczny,wypadek masowy,i działania na wodzie. 1.spostrzeżenie: burdel logistyczny, nikt nic nie wie(czyli norma  w straży). 2.Wyżywienie pierwsza klasa (po tym chyba w nocy się świeci bo sama chemia) po ćwiczeniach było już super żarło. 3. Epizody były chyba próbą wytrxymałóściową ponieważ akcja trwała około 24 h bez przerwy, w cugu zajebista sprawa wychodziłeś krótka przerwa i naprzód z powrotem. 4.Epizod wodny zrealizował więcej niż miał bo znalazł jeden obiekt więcej jak miał. 5. Według mnie epizod chemiczny był najcięższy i zamierzenie kg psp chyba się udało bo trochę sie nagłowili żeby to przygotować na reala. 6.Mała wydajność stanowiska pgaz-dym bo tylko jedna butla naraz była ładowana, a naraz wchodziło czterech strażaków, w pewnym momencie trzeba było się posilać pgazem z jrg bo nie zadażali.
7. Brak kontenera sanitarnego też był utrudnieniem bo u portiera było tylko jedno stanowisko siedzące  :szalony: . a o kontenerze z prysznicem nie wspomne. (były ale nie na miejscu ćwiczeń) 8. Utopiona masa kasy w paliwo,sprzęt ktory się uszkodził, wyżywienie itp. Ogólnie dało się przeżyć. ;pozdrawiam,

Offline Sajmonowski

  • World Citizen. Son of Man. A Moving form of dust.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 679
  • Strażaku - ratuj się sam!
    • Grupa Szybkiego Reagowania
Odp: Ćwiczenia "WARMIA 2012"
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 23, 2012, 09:19:42 »
Ja też byłem.

Często mam problem, że w straży jest kasa na różne rzeczy (ekspresy do kawy) a na pożarnictwo nie ma. Więc uważam, że to chyba najlepiej wydane pieniądze na takie ćwiczenia.

Pozoracja była pierwsza klasa, obiekt do chemii (nieczynny browar) zrobił w tym temacie połowe roboty. Szacunek dla strażaków z Braniewa, którzy od paru tygodni przed zaczęli przygotowania (wnosili ręcznie po kilkadziesiąt metrów masę różnych elementów) i dla ekipy z KW PSP w Olsztynie, bo to nie tyle KG ile ci ludzie zrobili całą pozorację i też wymyślili. Jazda była faktycznie wyczerpująca i te 20 godzin na epizod to bardzo dużo, ale przy tej okazji byłą to również próba systemu, nie tylko ludzi. Szacunek dla wszystkich ludzi, którzy ćwiczyli!

Moim zdaniem świetnie zorganizowane, bardzo pouczające. Pewnie były niedociągnięcia, ale ja bym się bił o udział w kolejnych takich manewrach, nawet za cenę niewygód (osobiście byłe dzień wcześniej, snu było niewiele (jakieś 3h), faktycznie kilka dni na racjach przyprawia o dobrą zgagę i coś jeszcze. Chętnie bym to niedługo powtórzył.

Poprzeczka podniesiona wysoko dla kolejnych organizatorów. Takie moje osobiste spostrzeżenia.

Pozdrawiam,
Sajmonowski
Zawsze ćwicz tak, jakby od tego zależało Twoje życie. Bo zależy!

www.cfbt.pl