dzisiaj zacząłem się na poważnie za podciąganie i czarno to widzę w sumie
trochę czasu jeszcze jednak zostało, uda się
z początku miałem trochę wątpliwości czy wybrać SA, ale teraz to już pewna decyzja, papiery wysłane, nic tylko czekać na testy. Do Warszawy papiery też w sumie mógłbym wysłać, ale chyba odpuszczę, bo czuję że wyniki z maturki nie będą na tyle dobre.
Panowie a jak Wy się przygotowujecie? W sensie , trenujecie regularnie? Nie chcę przecież nikogo skłaniać do ujawniania wlasnych planów treningowych