a ja to nie wiem czy tutaj naprawdę takie łby kwadratowe, wymądrzające się wypowiadają czy tylko udają mądrych
co wam do tego czy ktoś z błedami czy bez tu pisze, wiecie o co mu chodzi i to sie chyba liczy, ale nie tu w nauczycieli języka polskiego będą sie bawić...
Ogólnie znaczna część poważających się dowódców zwraca uwagę na to co się do nich pisze, a jak ktoś pisze z błędami to może dostać odmowę ze względu na brak zrozumienia treści nadawcy pisma. Morze a może to wielka różnica..... Walczmy z tą dysleksją chcąc być poważni i poważani. Szczególnie, że część z tych przyszłych aspirantów zechce być oficerami....
A to już wstyd przed samym sobą pisać z błędami i zasłaniać się papierem o dysleksji.