Odpowiem Ci tak:
U mnie kilka lat temu przyszło kilku "gości" ze znacznie wyższym stopniem wojskowym niż niejeden d-ca sekcji lub zatępu. Wszyscy rozpoczynali od str. i kursu podstawowego. Jeden był plutonowym, drugi bodaj sierżantem. Jeżeli nie byli w WSP dla mnie osobiście również powinni tak zaczynać
. Przed ukończeniem szkoły pożarniczej - wiele lat temu trwała mocna agitacja wojskowych do przejścia w służbę MON. Pozostawiano nawet stopień, ale służba tylko w jednostkach straży i jakieś tam przeszkolenie ogólno-wojskowe. Tyle mieliśmy i w szkole. Była opcja pozostania funkc. poż. w strukturach MON. ale niezbyt chętnie wykorzystywana. Kiedyś przy próbie przejścia do Policji 16 lat temu/brak pracy w m.zamieszkania/ również proponowano mi kurs podoficerski i stanowisko na "dobry" początek dzielnicowego.
Dlatego uważam, że każdy powienien mieć stosowne wyszkolenie i wiedzę w tym, czym się będzie zajmował.
Jeżeli masz np. wyższe wykształcenie i przygotowanie ogólne tzw. przydatne w ochronie p.poż. możesz - zaznaczam - być skierowany na "przyspieszony" kurs oficerski - coś chyba obecnie ok. 9 m-cy /zaocznie/. Przy średnim możesz się starać o skierowanie do SA /ok.1,5 roku/ lub również zaocznie do SGSP /ok.2,5 lat inż./, ewnt. skończyć "przydatne studia i jw. Aktualnie dużo w tym zakresie zależy od K-ta Pow. i nieco Woj.PSP. Kiedyś chyba na tym Forum, coś w tym temacie już było.
Pozdr.