tam lekcje prowadzi zatrudniona specjalnie w tym celu nauczycielka "z zewnątrz"
Maldrin, jak nie znasz szczegółów - nie wypowiadaj się.
Nie przyszło Ci do głowy że "specjalnie w tym celu" można poprosić nauczycieli języka migowego aby bezpłatnie przeprowadzili takie zajęcia?? A jak nie "zatrudnić" z zewnątrz skoro w całej PSP nie ma zapewne instruktorów tego języka?
Znając życie jak by taka informacja o takiej treści jaką podałeś na forum pojawiła się w woj. gdzie zamieszkujesz - na drugi dzień każda lokalna gazetka budowałaby szafot dla komendanta, o treści "wydaje pieniądze...publiczne".
W oderwaniu o Maldrinowego wątka...
Pomysł jest świetny i naprawdę wart powielania, lecz takie pomysły powinny padać z góry a nie rodziły się w komendach miejskich, które pozostają jak widać z problemem na własnym podwórku.
Fajnie że d-cy zmian, czy sekcji będą znali migowy w stopniu pozwalającym na pierwszy kontakt. Pamiętajmy jednak o tym że każdy język trzeba używać, żeby go nie zapomnieć... a na to powinny być przeznaczone finanse odgórnie aby zapewnić odpowiedni cykl szkoleń doskonalących.
Pytanie co z ochotnikami? Oni też pracują w terenie...