Sprawdzę wnikliwie jak siądę do kompa;)
oto i jestem:)
faktem jest, że rozporządzenie z 1997 roku określało, że urlop strażaka służącego w systemie codziennym nie mógł się rozpoczynać i kończyć w dzień świąteczny (czyli również w niedzielę), a strażak służącego w systemie zmianowym rozpoczynał się w dzień będący dniem służby grafikowej i kończył się w dzień poprzedzający służbę grafikową; ale tez faktem jest, że rozporządzenie to zostało uchylone nowym przepisem, który takich regulacji nie zawiera - rozporządzenie z 2006 roku w porównaniu z tym poprzednim jest wręcz lakoniczne; wszystko jest w zasadzie uregulowane w art. 71e oraz poprzez odesłanie do KP; duzo tego nie ma, to wklejam w całości:
art. 71e
1. Urlopów, o których mowa w art. 71, 71a, 71c i 71d, udziela się w dni, które są dla strażaka dniami służby lub dyżuru, z wyjątkiem dyżuru domowego, o którym mowa w art. 35 ust. 8, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu służby, w wymiarze godzinowym, odpowiadającym dobowemu wymiarowi jego czasu służby lub dyżuru w danym dniu. Dzień urlopu odpowiada 8 godzinom służby lub dyżuru.
2. Do urlopów, o których mowa w art. 71 i 71a, w zakresie nieuregulowanym niniejszą ustawą, stosuje się odpowiednio przepisy ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy.
tyle nasza ustawa; więc może coś w KP jest o tym, że urlop musi kończyć się w dzień będący dla pracownika dniem pracy wg obowiązującego go harmonogramu? niestety officerze również; generalnie strażak nie musi się martwić o takie detale i wpisywanie we wniosku ilości dni oraz ilości obejmowanych urlopem służb jest moim zdaniem zbędne; powinno wystarczyć wskazanie we wniosku okresu i finito; cała reszta należy do przełożonego uprawnionego do mianowania; chcę urlop od 1 maja do 6 maja, to taki wniosek składam, a że obejmuje ten okres jedną służbę, to schodzą mi z karty trzy dni urlopu (72h), ale na urlopie jestem sześć dni; czyż takie podejście nie jest prostsze? analogicznie ze strażakiem systemu codziennego - chce pojechać na majówkę, to pisze wniosek o urlop od 1 maja do 6 maja i tak ma go udzielonego - nie grozi mu "nagła" służba 5 czy 6 maja; ale faktem jest, że wielu "oficerów" dalej ma w pamięci rozporządzenie z 1997 roku i jego § 4, który brzmiał:
1.Za dni ustawowo wolne od pracy, o których mowa w art. 71 ust. 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o Państwowej Straży Pożarnej, należy rozumieć niedziele i święta określone w odrębnych przepisach.
2.Urlop wypoczynkowy strażaka pełniącego służbę w systemie codziennym nie może rozpoczynać się ani kończyć w niedzielę oraz w dniu określonym w odrębnych przepisach jako dniu świątecznym.
3.Urlop wypoczynkowy strażaka pełniącego służbę w systemie zmianowym zaczyna się w dniu planowanej służby oraz kończy w dniu poprzedzającym kolejną służbę.
i jakoś nie dostrzegli, że przepis ten utracił moc obowiązująca:)
podsumowują muszę więc stwierdzić, że to jednak ja mam rację, a jeżeli mój drogi adwersarzu masz przeciwny pogląd, to bardzo proszę o podparcie go jakimś konkretnym przepisem (stanowisko waszych kadr mnie nie interesuje:)