Dwa dojscia - zapytanie.

[pietrus]

Czy waszym zadaniem ten budynek (kondygnacja) będzie posiadała dwa dojścia ?



http://content.screencast.com/users/pietrek/folders/Jing/media/53983744-2406-41e2-b8b3-ac1511c20d88/00000602.png

[Ren]

W znacznej części posiada 2 dojścia, ale w skrzydle (tym skośnym, co ma dojście pod kątem prostym do pozostałych) posiada jedno dojście, ponieważ w części pokrywa się ono z drugim kierunkiem.

[kempes]

Patrząc literalnie to nie do końca. Jeżeli ten korytarza ma minimum 240 cm szerokości to możemy poprowadzić równolegle 2 kierunki dojścia równoległe, nie pokrywające się i tym samym mamy dwa kierunki dojścia.

[pietrus]

Korytarz ma przeszło 5 m.

Czy to jest prawidłowy podział na dwa kierunki?



http://content.screencast.com/users/pietrek/folders/Jing/media/b314dce2-6e97-4883-b6ac-ab7a75d76123/00000603.png

[kempes]

Oczywiście ten korytarz musi też spełniać wymagania obudowy jak dla poziomych dróg ewakuacyjnych.

[pietrus]

Interesuje mnie bardzo w którym miejscu powinno nastąpić oznakowanie ewakuacyjne informujące o dwóch kierunkach (rozwidleniu), w połowie budynku czy procentowo na użytkowników ?

[kempes]

Myślę, że nie można tylko spojrzeć procentowo czy w połowie budynku. Należy wziąć pod uwagę:
- ilość ludzi
- czy występuje ograniczenie zdolności poruszania się
- odległość do klatki schodowej (mam nadzieję) obudowanej i wyposażonej w urządzania zapobiegające zadymieniu lub wyposażone w urządzenia do jego usuwania
Najlepiej widać to na obiekcie, gdzie w przypadku ewakuacji najszybciej i najefektywniej "uciekać"

[straz98]

Wg mnie na rysunku to jest na pierwszym odcinku jedno dojście a nie dwa.

[pietrus]

Wg mnie na rysunku to jest na pierwszym odcinku jedno dojście a nie dwa.

O który odcinek Tobie chodzi?
Masz na myśli szeroki, prostopadły korytarz ?
Jeżeli tak, to możesz rozwinąć swoje spostrzeżenie?

[straz98]

Tak, chodzi mi o pierwszy odcinek, szeroki korytarz. Na dzień dzisiejszy kierunki ewakuacji nie mogą się pokrywać a tu jednak się pokrywają, człowiek nie może po wyjściu z pomieszczenia iść w jedną lub w drugą stronę. Czy jest to mniej lub bardziej bezpieczne to odrębny temat.

[pietrus]

Tak, chodzi mi o pierwszy odcinek, szeroki korytarz. Na dzień dzisiejszy kierunki ewakuacji nie mogą się pokrywać a tu jednak się pokrywają, człowiek nie może po wyjściu z pomieszczenia iść w jedną lub w drugą stronę. Czy jest to mniej lub bardziej bezpieczne to odrębny temat.

Ja bym jednak przestudiował słowo "pokrywanie" 
W przedstawionym drugim przypadku kierunki są równoległe ale odrębne. Gdzie kolega widzi pokrywanie?

A w tym przypadku ?



http://content.screencast.com/users/pietrek/folders/Jing/media/d96b81d7-cf6d-4973-990e-a31dca0e882a/00000607.png

[Ren]

Pietrus jak już tak bardzo chcesz się czepiać, to kierunki się pokrywają, bo są identyczne. A idąc dalej, to żeby wyznaczyć podwójne dojście jak sugerujesz radziłbym obudować każdy z nich zgodnie z przepisami. W przeciwnym wypadku pozostanie on jedną drogą ewakuacyjną. Inny temat to skąd wziąłeś, że korytarz aby mieć "podwójny" bieg ma mieć 240 cm. Nie wiemy ilu tam jest ludzi, żeby przyjąć twój tok myślenia. (standardowo powinieneś mieć 280 cm).

Dla bezpieczeństwa (a o tym dyskutujemy) przyjąłbym jeden kierunek. A jeśli klatka jest obudowana jak to pisał któryś z przedmówców, to mamy temat załatwiony jeśli chodzi o jeden czy dwa kierunki, bo jest odpowiednio blisko, a to już jest miejsce bezpieczne.

[pietrus]

Budynek jest niski N i klatki są nieobudowane i nie oddymiane. Dlatego walczę jak lew o dwa kierunki. Ja jednak uważam, że ustawodawca miał na myśli pokrywanie w formie kolizyjnym. Ja zapewniam podział i segregację ruchu tak aby nie dochodziło do wymieszania się osób na spornym odcinku. Wychodzący z pomieszczenia od razu widzi podział na dwa kierunki w formie oznakowania. Mogę zastosować barierkę lub inną stałą niepalną przeszkodę. W galeriach taką przeszkodą jest np. dusza na wspólnym holu komunikacyjnym. Ponadto zapewniam dla wysegregowanego ruchu osobne wyjścia na dwóch różnych końcach budynku. Czy moja argumentacja nadal jest nie przekonująca ?

[pietrus]

Pietrus jak już tak bardzo chcesz się czepiać, to kierunki się pokrywają, bo są identyczne.

Ren, przepraszam, że się czepiam ale WT należy czytać wprost co niejednokrotnie podkreślano na tym forum. Więc naganne będzie interpretowanie słowa "pokrywanie" jako "identyczne". Ustawodawca wyraźnie zastosował dwa słowa "krzyżowanie" i "pokrywanie" które mają wspólny cel - wyeliminowanie kolizji.
Czy twoim zdaniem poniższy przykład też ma jedno dojście ? Bo jakby nie patrzył wg. Twojej interpretacji kierunki są w jedną stronę czyli tzw. identyczne.


http://content.screencast.com/users/pietrek/folders/Jing/media/25fce415-c13b-4ea6-b9c5-78f424153bbd/2012-03-08_1434.png

[straz98]

Celem nie jest tylko uniknięcie kolizji ale również zapobieżenie narażeniu na bezpośrednie oddziaływanie czynników pożarowych, w galerii sytuacja jest całkiem inna bo ta "dusza" jest pewnie oddymiania i odległości pomiędzy tymi dojściami są znacznie większe, więc człowiek nie jest narażony bezpośrednio na dym ani na promieniowanie cieplne pochodzące z danego miejsca.

[pietrus]

Celem nie jest tylko uniknięcie kolizji ale również zapobieżenie narażeniu na bezpośrednie oddziaływanie czynników pożarowych, w galerii sytuacja jest całkiem inna bo ta "dusza" jest pewnie oddymiania i odległości pomiędzy tymi dojściami są znacznie większe, więc człowiek nie jest narażony bezpośrednio na dym ani na promieniowanie cieplne pochodzące z danego miejsca.

Co rozumiesz przez "odległości pomiędzy tymi dojściami są znacznie większe" 1,2,3,4,..... metrów? Gdzie i kto określił jakiej wielkości dusza zapewnia ochronę? Miałem okazję widzieć hole odymiane z duszami jako szczeliny i dusze jako spore przestrzenie. W każdym przypadku budynek posiadał dwa kierunki. Jakie ma znaczenie oddymianie otwartej duszy? Takie oddymianie duszy nie zapewni ochrony przed przemieszczaniem się dymu i ciepła pomiędzy dojściami. Umożliwia tylko odprowadzenie dymu i ciepła co uskuteczni ewakuację. Dwa kierunki to przede wszystkim próba segregacji ewakuujących się ludzi i uniknięcie zatoru, paniki.

[Ren]

Tak jak zaproponowałeś, czyli jakaś przegroda mnie przynajmniej przekonuje do takiej interpretacji przepisu pod warunkiem zapewnienia odpowiednich szerokości w każda stronę. Jeżeli jednak patrzeć z innej strony, to ustawodawca raczej miał na myśli (dwa kierunki), żeby jak odetnie ogień jeden był drugi zastępczy, a w takim wypadku już nie bardzo można o barierce mówić o 2 kierunkach. Co do duszy to wszystkie obiekty jakie znam pomimo "duszy" i tak wyraźne sa 2 kierunki. Nie kojarzę żadnego budynku z innym rozwiązaniem.

[mariusz]

dwa kierunki są wtedy jak wyjdziesz z pomieszczenia i masz dwie możliwości, albo w jedną albo w drugą stronę idziesz - tak jak napisał Ren: ogień lub dym odcina jedną drogę to idziesz drugą, więc barierki tutaj nic nie załatwią

[b_i_b_i_s]

Zamknij ten sporny korytarz, postaw tam wygodne kanapy, będziesz miał poczekalnię, długość przejścia i problem z głowy

[pietrus]

Zamknij ten sporny korytarz, postaw tam wygodne kanapy, będziesz miał poczekalnię, długość przejścia i problem z głowy

Właśnie o tym samym rozmyślam 

[efe]

ewntualnie ściankę działową postawić (zamknąć korytarz główny, a ten boczny podzielić na 2 części - stworzy się obejście w kształcie litery c) i każde pomieszczenie będzie miało 2 kirunki ewakuacji. Troche będzie labirynt ale 2 kierunki będą/