Autor Wątek: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie  (Przeczytany 9538 razy)

Offline toma

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 91
Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« dnia: Luty 26, 2012, 13:52:14 »
Witam.
Szłyszał ktoś o decyzji Komendy Głównej aby na terenie każdego powiatu wytypować dwie jednostki OSP, które miałyby wyspecjalizować się w ratownictwie wysokościowym? Pytam bo dziś się dowiedziałem że KG przesłała podobno takie pisma do KP i KM, ale nie znam ich treści. Jeśli ktoś zna szczegóły to proszę o informacje.

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 26, 2012, 14:40:27 »
Szczegółów nie znam ale chyba coś na rzeczy może być gdyż ostatnio moja OSP została niby tak sklasyfikowana.
Co prawda śmiać  mi się chce z tego bo mamy aż 2 linki ratownicze i szelki ale już w tabelce w KP wpisano że mamy jakiś sprzęt wysokościowy i jesteśmy typowani do tego typu działań.
Nie chce być malkontentem ale jak zwykle zabiera się ktoś za to od d....... strony ...

Ja bym to widział tak:
1. Rozwiązania systemowe tak aby pracodawca chciał mieć strażaka w pracy i go mógł zwalniać na alarmy oraz długotrwałe kursy,
2. Chętni na tego typu działalność bo nie każdy się nadaje,
3. Zapewnienie środków finansowych na szkolenia i sprzęt,
4. Jeśli spełnione są powyższe kryteria można rozpocząć działalność w tym kierunku.

Koszt sprzętu to niebagatelne pieniądze, do tego dochodzą szkolenia które muszą być zgodne z wytycznymi KG i mobilność ludzi jeśli chodzi o taką specjalistyczną grupę. Kilkadziesiąt tyś. zł na jednostkę plus czas na szkolenia a te trwają po kilka tygodni.
Podejrzewam że to tylko znowu jakieś czarowanie na papierze jak to wspaniale do wszystkiego jesteśmy gotowi i jak to super na Euro możemy działać ...

Ktoś powinien w końcu się puknąć mocno w czoło  :wall:
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline Michaszs

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.221
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 26, 2012, 14:42:34 »
Dziwne te cuda. Pod koniec ubiegłego roku u mnie KM miała wyznaczyć po jednej jednostce na powiat, która miała być jednostką o specjalności poszukiwawczej. Została wytypowana również moja jednostka. Od momentu, w którym komenda miejska posłała wyżej dane dotyczące typowanych jednostek i ich wyposażenia słuch o całym przedsięwzięciu zaginął.
Św. Florianie módl się za nami gdy wezwani syreną do akcji wyjeżdżamy...

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.957
    • JRG SGSP
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 26, 2012, 16:15:33 »
Bez paniki
Temat wyniknął wraz z wprowadzeniem opublikowanych w grudniu 2011 Zasad organizacji ratownictwa wysokościowego w KSRG.
Proszę najpierw zapoznać się z tym dokumentem
http://www.straz.gov.pl/data/other/zasady_organizacji_ratownictwa_wysokosc.pdf

Wynika z tego m.in. że:
Cytuj
Ratownictwo wysokościowe w zakresie podstawowym realizują:
1) wszystkie Jednostki Ratowniczo Gaśnicze Państwowej Straży Pożarnej
(JRG PSP),
2) jednostki ochrony przeciwpożarowej włączone do krajowego systemu
ratowniczo gaśniczego, wytypowane na podstawie analizy operacyjnego
zabezpieczenia powiatu, wyposażone w sprzęt i przeszkolone.
a więc rzeczywiście mogą to być wytypowane OSP jeśli jest to operacyjnie uzasadnione.

Natomiast nie taki straszny diabeł jak go malują, bo zakres podstawowy obejmuje:
Cytuj
czynności ratownicze wykonywane
w miejscach trudnodostępnych, zwłaszcza na wysokości oraz poniżej
poziomu terenu przez podmioty ksrg, do wykonania których wystarczające
jest użycie standardowego sprzętu i technik wykorzystywanych w podmiotach
ksrg.

W szczególności są to:
Cytuj
Na poziomie podstawowym czynności ratownicze obejmują przede
wszystkim:
1) Dotarcie ratownika w dół za pomocą dostępnego sprzętu np.:
a) zejście po drabinie,
b) dotarcie z asekuracją z użyciem np.: szelek bezpieczeństwa
(asekuracyjnych), karabinków, linek, pętli stanowiskowych, itp.
2) opuszczanie (np. ratownika, narzędzi itp.) z wykorzystaniem np.:
linkowych urządzeń ratowniczych, ruchomego bloczka, wielokrążka,
węzła – półwyblinki.
3) Dotarcie ratownika na wysokość z wykorzystaniem:
a) dostępnych stałych zabezpieczeń np.: wózki, drabiny z koszem
asekuracyjnym lub ze spocznikami,
b) drabin pożarniczych i podnośników.
4) Praca ratownika w podparciu poprzez:
a) bezpośrednie wpięcie w stały punkt asekuracyjny lub stanowisko
(np. za szczebel drabiny),
b) wpięcie do liny pionowej,
c) wpięcie do liny poziomej.
5) Zabezpieczenie poszkodowanego przed upadkiem z wykorzystaniem
liny, pętli do asekuracji i uprzęży ewakuacyjnej.
6) Ewakuacja poszkodowanego przez wyciągnięcie lub opuszczenie
z asekuracją z wykorzystaniem:
a) linkowego urządzenia ratowniczego,
b) ruchomego bloczka lub wielokrążka,
c) węzła – półwyblinki.
Jak widać - praktycznie nic nowego.

A sprzęt wykorzystywany w tym zakresie to:
Cytuj
a) linki strażackie ratownicze lub półstatyczne liny alpinistyczne typu A
(o minimalnej długości 30m) – 2 szt.,
b) pętle do budowy stanowisk i asekuracji z tworzyw sztucznych
o podwyższonej wytrzymałości – 4 szt.,
c) zakręcane karabinki stalowe z dużym prześwitem – 6 szt.,
d) bloczki ratownicze – 2 szt.,
e) szelki ratownicze lub pętla ratownicza (uprząż ewakuacyjną typu
trójkąt ewakuacyjny) – 1szt.,
f) szelki bezpieczeństwa (asekuracyjne) – 2 szt.,
g) worek na sprzęt – 1 szt.,
h) trójnóg oraz linkowy aparat ratowniczy – co najmniej jeden
w powiecie
a więc, pomijając trójnóg, wcale nie tak duży wydatek biorąc pod uwagę, że szelki asekuracyjne powinny być w jednostkach już od dawna a linki strażackie ratownicze są od zawsze.


Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 26, 2012, 20:29:21 »
No ok to to ja już rozumiem ale po kiego ciorta pisać że to specjalizacja w rat. wys. jak to co wymieniłeś robi każda OSP w KSRG  :pyt:

Jak dla mnie to chyba komuś w tych tabelkach o coś innego chodziło bo na mój rozum i logikę skoro ktoś mi pisze że wyznacza taką a taką OSP do wyspecjalizowania się w ratownictwie wysokościowym to to raczej o ten poziom podstawowy który wymieniłeś tu raczej nie chodzi a o działania stricte wysokościowe a to już inna bajka i inny poziom wiedzy.

W każdym razie wynika z tego że nie ma się czym przejmować bo nawet nikt nie raczył, przynajmniej mojej OSP oficjalnie poinformować że taka specjalizacja się dokonała. Był jeden tel. z pytaniem co macie i tyle, a to to też chyba jakaś dziwna droga. Czyli standardowo wypełniono jakąś durnowatą tabelkę w exelu poszło do góry i niby wszystko ok i już jesteśmy super przygotowani do kolejnych działań ...

rafal.bula dzięki za wyjaśnienia  :straz:
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.957
    • JRG SGSP
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 26, 2012, 21:21:07 »
Cytuj
ale po kiego ciorta pisać że to specjalizacja w rat. wys. jak to co wymieniłeś robi każda OSP w KSRG
Niby tak ale nie do końca. Bo póki co to robi to przy użyciu ZL20 i pasa z zatrzaśnikiem, a te lepsze z użyciem szelek.
Tymczasem żeby dostosować się do wytycznych trzeba będzie zakupić odrobinę sprzętu, którego nie ma. Wyliczyłem, że bez szelek (które w sumie powinny być) i tripoda (który powinien być w KP) koszt doposażenia nie przekracza 1500 zł.
Cytuj
działania stricte wysokościowe a to już inna bajka i inny poziom wiedzy.
na pewno nie chodzi tu o zakres specjalistyczny, gdyż wytyczne wyraźnie precyzują kto się tym ma zajmować i jak wygląda organizacja SGRWys

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 26, 2012, 22:48:57 »
U mnie w JRG ostatnio kpt. z WO spisywał sprzęt z SD właśnie z w/w wykazu... szkoda, że nie spytałem w jakim celu...
czyli coś musi być na rzeczy...

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 27, 2012, 12:39:31 »
Moja jednostka również została namaszczona do tych działań przez KPPSP. W pierwszymmomencie myślałem że faktycznie będzie nas to trochę kosztować i że będziemy mieli znowu dołożone roboty. Ale po poczytaniu na spokojnie wytycznych oraz pisma z KWPSP okazuje się że jest tak jak mówi rafal.bula - a więc bez paniki.

może uporządkujmy temat:

nominacja do wykonywania działań z zakresu ratownictwa wysokościowego wynika z najnowszych wytycznych. Mówią one że ten rodzaj ratownictwa wykonują JRG oraz jednostki "WYTYPOWANE" - a więc nie każda OSP w KSRG. W piśmie z KW napisane było wyraźnie że pierwszy rzut w tym zakresie stanowi każda jednostka ratowniczo - gaśnicza PSP, a dodatkowo na terenie każdego powiatu należy wyznaczyć jednostkę bądź jednostki które będą realizować zadania w przypadku zadysponowania JRG do innych działań lub gdzie czas dojazdu JRG przekracza 15 minut.
W moim powiecie wyznaczono 2 jednostki OSP w KSRG bo mamy 2 JRG. A więc w przypadku wyjazdu jednej powiedzmy do pożaru domu, a wystąpienia równocześnie zdarzenia gdzie trzeba będzie użyć "technik wysokościowych" zadysponowana zostanie druga JRG. No chyba że ta druga też będzie poza bazą to wtedy pojedzie dopiero wyznaczona do tych działań OSP.

Odnosnie sprzętu to również tak jak pisze rafal.bula koszt tego przedsięwzięcia nie jest aż taki duży. Podstawowy sprzęt posiadamy (linki, drabiny, zatrzaśniki, szelki). Dodatkowo więc należy zakupić kilka drobiazgów i trójnóg. Koszty zgodnie z przekazanymi mi informacjami z KPPSP mają zostać pokryte z dotacji inwestycyjnej przekazanej ze środków z KSRG (w ten sam sposób co teraz  środki na zakup dodatkowych aparatów, toreb medycznych, sprzętu ratownictwa technicznego).

jedno co mnie tylko zastanawia to co należy rozumieć w wytycznych poprzez kwalifikacje uzyskane podczas szkoleń specjalistycznych? W PSP nie ma problemu - u nas jak zwykle zawiśnie to w próżni


odnośnie tego co pisze Michaszs
"Dziwne te cuda. Pod koniec ubiegłego roku u mnie KM miała wyznaczyć po jednej jednostce na powiat, która miała być jednostką o specjalności poszukiwawczej. Została wytypowana również moja jednostka. Od momentu, w którym komenda miejska posłała wyżej dane dotyczące typowanych jednostek i ich wyposażenia słuch o całym przedsięwzięciu zaginął."

z tymi zadaniami jest podobnie. Również ma się znaleźć kasa z KSRG na poszerzenie bazy sprzętowej do standardu przewidzianegodla tego rodzaju grup w zakresie podstawowym 
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline Siedemsetter

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 656
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 27, 2012, 14:38:23 »
Moja jednostka też została wytypowana do jakieś śmiesznej specjalizacji poszukiwawczej i cisza. Jedyne co to raz byliśmy na poszukiwaniach, ale to w naszym rejonie, więc i tak byśmy pojechali.
"Cóż może być piękniejszego nad człowieka rycerskiego?..."

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 27, 2012, 15:57:06 »
Cytuj
A więc w przypadku wyjazdu jednej powiedzmy do pożaru domu, a wystąpienia równocześnie zdarzenia gdzie trzeba będzie użyć "technik wysokościowych" zadysponowana zostanie druga JRG. No chyba że ta druga też będzie poza bazą to wtedy pojedzie dopiero wyznaczona do tych działań OSP.

Jest to logiczne ale żeby takie działania wykonywać należało by ludzi co by nie mówić doszkolić. Niby prosta sprawa - użycie wyblinki ale proszę sobie samemu spróbować użyć tego węzła bez wcześniejszego treningu. Skoro wyznaczamy jakąś OSP do tego typu działań to należy ludzi tam doszkolić czy odświeżyć wiedzę a tego raczej nie będzie. Kolejna sprawa to doposażenie w odpowiedni sprzęt i przesłanie odpowiednich dokumentów z wytycznymi - tego przynajmniej u mnie niet  :wall:
Więc dalej będę uważał że to nie ta kolejność działań - najpierw szkolenie, sprzęt a potem namaszczenie specjalizacją jak już będzie czym pracować.

Teraz pojadę do akcji gdzieś na powiat na kamieniołom bo JRG zajęte i przepraszam co ja mam sobie zrobić przy użyciu linki ratowniczej i szelek  :pyt: No nijak to mi na profesjonalizm wyglądać nie będzie a na partyzantkę a co jeszcze gorsze istnieje spore ryzyko zrobienia krzywdy sobie bo wg. mnie linki ratownicze w ogóle nie powinny być używane do rat. wys. - do tego są liny alpinistyczne.

Cytuj
Odnośnie sprzętu to również tak jak pisze rafal.bula koszt tego przedsięwzięcia nie jest aż taki duży. Podstawowy sprzęt posiadamy (linki, drabiny, zatrzaśniki, szelki). Dodatkowo więc należy zakupić kilka drobiazgów i trójnóg. Koszty zgodnie z przekazanymi mi informacjami z KPPSP mają zostać pokryte z dotacji inwestycyjnej przekazanej ze środków z KSRG (w ten sam sposób co teraz  środki na zakup dodatkowych aparatów, toreb medycznych, sprzętu ratownictwa technicznego).

Ok pod warunkiem że dostanę dodatkowe środki na tego typu sprzęt oraz na szkolenia. W tej chwili u mnie dużo ważniejsza (co najmniej kilka rzędów) jest sprawa ratownictwa drogowego i prawda jest taka że u mnie będziemy dalej w tego typu sprzęt inwestować. Taka specyfika terenu działania, działań w jakikolwiek sposób powiązanych z rat. wys. za mojej kadencji w OSP jeszcze nie odnotowaliśmy i nie widzę w tej chwili zasadności zakupu tego typu sprzętu jeśli nie będzie na to ekstra pieniędzy - mamy inne priorytety, po ich osiągnięciu dopiero wtedy zajmiemy się rat. wys.
Nie da się działać przy użyciu półśrodków w każdej dziedzinie, trzeba konsekwentnie załatwiać jeden temat od A do Z a potem zajmować się kolejnym.

Nie ma to jak określanie co jest mi potrzebne jak nie bierze się pod uwagę specyfiki mojego terenu działania  :wall:
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.957
    • JRG SGSP
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 27, 2012, 17:09:52 »
Cytuj
Więc dalej będę uważał że to nie ta kolejność działań - najpierw szkolenie, sprzęt a potem namaszczenie specjalizacją jak już będzie czym pracować.
Święte słowa, ale może właśnie tak będzie? Póki co wydaje mi się że te obecne działania to jedynie przymiarki do tego.
Cytuj
Teraz pojadę do akcji gdzieś na powiat na kamieniołom bo JRG zajęte i przepraszam co ja mam sobie zrobić przy użyciu linki ratowniczej i szelek
Może to samo co dotychczas zrobiłbyś w takiej samej sytuacji? Nieprawdaż? Czyli tyle ile potrafisz a dodatkowo wzywasz SGRWys.

A może to jest właśnie szansa dla OSP na dodatkowy sprzęt i szkolenia? Czemu by nie skorzystać? Moim zdaniem zmieni się niewiele, a jeśli już to raczej na tym OSP nie stracą. I obym miał w tym względzie rację.

Cytuj
działań w jakikolwiek sposób powiązanych z rat. wys. za mojej kadencji w OSP jeszcze nie odnotowaliśmy
Nie uwierzę, że nie trzeba było np. zabezpieczyć się właściwie na dachu budynku przy pożarze, nawet pożarze sadzy w kominie. To są właśnie działania wysokościowe w zakresie podstawowym!

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 27, 2012, 17:47:49 »
Cytuj
Święte słowa, ale może właśnie tak będzie? Póki co wydaje mi się że te obecne działania to jedynie przymiarki do tego.

Patrząc na to co się obecnie dzieje i jaka jest partyzantka niestety nie jestem optymistą. Po prostu najprawdopodobniej dołoży się kolejne obowiązki na zasadzie a jakoś sobie radzą to zobaczymy co będzie dalej.

Cytuj
Nie uwierzę, że nie trzeba było np. zabezpieczyć się właściwie na dachu budynku przy pożarze, nawet pożarze sadzy w kominie. To są właśnie działania wysokościowe w zakresie podstawowym!

Dla mnie tego typu działania to nie działania z zakresu ratownictwa wysokościowego tylko zabezpieczenie siebie przy pracy na wysokości, dla mnie to dwa różne pojęcia. Pracując na podeście musisz mieć np. odpowiedniej wysokości barierki plus szelki ale to forma zabezpieczenia pracownika/ratownika, to nie są działania z zakresu ratownictwa wysokościowego bo przecież nikogo nie ratujemy z wysokości, nie ewakuujemy itd. A teraz ktoś chce mi wmówić że ratownictwo wysokościowe to przypięcie siebie do drabiny i gaszenie z tej drabiny pożaru.
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.957
    • JRG SGSP
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 27, 2012, 17:51:00 »
Powtórzę tylko
Cytuj
Na poziomie podstawowym czynności ratownicze obejmują przede
wszystkim:
1) Dotarcie ratownika w dół za pomocą dostępnego sprzętu np.:
a) zejście po drabinie,
b) dotarcie z asekuracją z użyciem np.: szelek bezpieczeństwa
(asekuracyjnych), karabinków, linek, pętli stanowiskowych, itp.
2) opuszczanie (np. ratownika, narzędzi itp.) z wykorzystaniem np.:
linkowych urządzeń ratowniczych, ruchomego bloczka, wielokrążka,
węzła – półwyblinki.
3) Dotarcie ratownika na wysokość z wykorzystaniem:
a) dostępnych stałych zabezpieczeń np.: wózki, drabiny z koszem
asekuracyjnym lub ze spocznikami,
b) drabin pożarniczych i podnośników.
4) Praca ratownika w podparciu poprzez:
a) bezpośrednie wpięcie w stały punkt asekuracyjny lub stanowisko
(np. za szczebel drabiny),
b) wpięcie do liny pionowej,
c) wpięcie do liny poziomej.
5) Zabezpieczenie poszkodowanego przed upadkiem z wykorzystaniem
liny, pętli do asekuracji i uprzęży ewakuacyjnej.
6) Ewakuacja poszkodowanego przez wyciągnięcie lub opuszczenie
z asekuracją z wykorzystaniem:
a) linkowego urządzenia ratowniczego,
b) ruchomego bloczka lub wielokrążka,
c) węzła – półwyblinki.

Czy tego się nie robiło dotychczas? (wyłączając może użycie linkowych urządzeń ratowniczych)

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 27, 2012, 18:27:12 »
Tak ale dla mnie tu ewidentnie pisze czynności ratownicze a nie specjalistyczne czynności z zakresu ratownictwa wysokościowego to naprawdę inny poziom wiedzy, szkoleń, sprzętu itd.
Po co na siłę ktoś chce zrobić ratownictwo wysokościowe z normalnego korzystania z drabiny czy zabezpieczania się na wysokości :pyt: Kolejna sprawa to dlaczego właśnie te zwykłe działania miesza się z ratownictwem wysokościowym i chce aby mieć kolejne obowiązki bez dawania narzędzi do rąk i szumnie od razu wszystko nazywa się rat. wys.  :pyt:
Przepraszam ale tego nie rozumiem.

Cytuj
2) opuszczanie (np. ratownika, narzędzi itp.) z wykorzystaniem np.:
linkowych urządzeń ratowniczych, ruchomego bloczka, wielokrążka,
węzła – półwyblinki.
To raczej już podchodzi pod rat. wys. i bałbym się tego typu obowiązki powierzyć ludziom bez odpowiedniego przeszkolenia. Nie ma problemu możesz sobie kupić trójnóg z urządzeniem typu "ewak 500" ale o tym urządzeniu trzeba mieć odpowiednią wiedzę do tego o samym trójnogu, o wytrzymałości lin, węzłów i sposobach zabezpieczenia go także. Narzędzie sobie można opuszczać, jak pójdzie coś nie tak to najwyżej się rozwali byle by tylko kogoś w głowę nie trafiło, z ludźmi bym tego nie próbował.

Cytuj
6) Ewakuacja poszkodowanego przez wyciągnięcie lub opuszczenie
z asekuracją z wykorzystaniem:
a) linkowego urządzenia ratowniczego,
b) ruchomego bloczka lub wielokrążka,
c) węzła – półwyblinki.

Tu ta sama uwaga co wyżej - opuszczenie jakiegoś lekkiego narzędzia to inna sprawa niż opuszczanie/wyciąganie żywej osoby to już działania z zakresu rat. wys. i ja nie pozwoliłbym jako dowódca aby te zadania robili ludzie bez odpowiednich kursów oraz sprzętu. Ba pokuszę się też o hipotezę że z opuszczeniem jest mniejszy problem choć trzeba bardzo uważać ale już wyciąganie choćby i 50kg osoby to naprawdę trzeba mieć wiedzę, do tego powinna być asekuracja ratownika czyli już dochodzi kolejne ileś tam kg lub osobny układ. Przecież może się coś zaplątać, można "wjechać węzłem w przyrząd", może być za krótka lina i trzeba przepuścić węzeł przez przyrząd, nie wspominając o budowie stanowisk ratowniczych i asekuracyjnych. Puki idzie wszystko dobrze to nie ma problemu ale przy wysokościach jak nie masz wiedzy to niekiedy drobny błąd kończy się tragicznymi konsekwencjami. Układ wyciągowy przy użyciu wielokrążka czy bloczka ruchomego to już spory kawałek wiedzy i można się łatwo tragicznie pomylić bez właśnie tej wiedzy.

Ja naprawdę nie widzę problemu aby OSP się specjalizowały w różnych dziedzinach, to chyba nawet lepszy sposób na rozwój bo wtedy jednostka A specjalizująca się w tej np. wysokościówce będzie jeździła do różnych tego typu zdarzeń. Ale będzie wyszkolona, wyposażona i będą przede wszystkim ludzie którzy w tym czują się mocni.
Najpierw nauczyć, wyposażyć i wtedy działać a nie pisać w tabelce że już jest ok i wysyłać do akcji bez narzędzi i co gorsza bez odpowiedniej wiedzy. No i przestać mieszać działania stricte ratownicze na wysokościach z zasadami BHP przy pracach na wysokości.

Jest takie powiedzenie jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline kaziu109

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 143
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 27, 2012, 19:48:11 »
azirafal ja bym do tego dodał jeszcze coś...........
powinno sie zacząć od rozmowy z naczelnikiem  czy chce mieć coś takiego u siebie w jednostce ??
naczelnik wie jakich ma ludzi czy może coś takiego zrobić czy ktoś sie na tym zna czy ewentualnie będzie mial kogo wysłać na jakieś szkolenie a nie narzucic odgórnie że wy musicie i koniec.

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.957
    • JRG SGSP
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 27, 2012, 19:51:31 »
Przecież nic na siłę, wytypowane będą jednostki które będą chciały się tym zająć. A takie na pewno się znajdą i całe to czarnowidztwo okaże się niepotrzebne.

Offline star266

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 58
    • OSP Przemków
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 27, 2012, 19:53:12 »
Może nie tylko rozmawiać z naczelnikami, a przede wszystkim z ludźmi z danej OSP. Znając realia są różni naczelnicy, jeden może być przeciwko, ale za to jego ludzie będą jak najbardziej za stworzeniem takiej grupy w OSP.

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 27, 2012, 20:13:00 »
Cytuj
Przecież nic na siłę, wytypowane będą jednostki które będą chciały się tym zająć.
Hahaha no mnie nikt o zdanie nie pytał czy chce i nikt nie rozmawiał ani z Prezesem ani z Naczelnikiem nie wspominając o przedstawieniu jakiegokolwiek planu w kierunku takiego rozwoju specyfikacji ...
Ot przyszło z KW to trzeba było kogoś wytyczyć no to sobie popatrzyli kto jest bliżej siedziby KP i trach ...
No i jak tu nie być czarnowidzem ??
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.957
    • JRG SGSP
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 27, 2012, 20:38:11 »
Cóż, pozostaje tylko "pogratulować" Wam takiej KP :/

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 27, 2012, 20:39:22 »
Oj Chłopie żebyś wiedział ...  :gwiazdki:
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 28, 2012, 12:14:47 »
tak to już jest w Polsce - pada śnieg to źle, świeci słońce - źle, pada deszcz - źle, wieje wiatr - źle, jest bezwietrznie - źle.  Jak tu dogodzić.

Ale jakby nie wytypowali to dopiero by bylo gadania.

Ja przynajmniej patrzę na to wszystko z dystansem i się tym nie przejmuję. Będzie dodatkowa kasa to się kupi wymagany sprzęt, nie będzie extra kasy to zakupy pójdą w dotychczasowym kierunku - a więc wg naszych priorytetów. Jednakże dziś jestem wytypowany i mogę liczycz na to że kiedyś coś dostanę, jakby byłem poza listą to zapewne pewniakiem by było pomijanie mojej OSP w dotowaniu tego typu sprzętu. A więc tylko mogę zyskać
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline azirafal

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 449
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 28, 2012, 14:35:41 »
Cytuj
Ale jakby nie wytypowali to dopiero by bylo gadania

Zapewniam Cię że u mnie przynajmniej nikt z tego powodu płakać nie będzie. Mamy aż nadto dotychczasowych obowiązków poprzez bliskie położenie remizy przy drodze krajowej to raz, dwa czasy takie że coraz trudniej o ludzi - oni pracują i zarabiają ciężko na utrzymanie swoich rodzin a nic się nie robi żeby ich zachęcić do społecznej pracy i to odpowiednio w jakikolwiek sposób wynagrodzić, po trzecie znudziło mi się podejście pod tytułem co nie zrobicie będzie i tak źle i jesteście do niczego, po czwarte mam serdecznie dość partyzantki i właśnie takiego stylu działania - wpiszemy do tabelki a jakoś to będzie.
Skończyły się czasy że da się coś Ochotnikowi a ten ma skakać z radości bo dostał nową prądownice, robimy bardzo dużo dobrej roboty ale tego się nie docenia i niestety w moim rejonie zauważam już masowy odpływ konkretnych ludzi. Zostają niedobitki którzy jeszcze mają nadzieje na poprawę ale i ich już coraz mniej ...

Dlatego uważam że nie tędy droga, nie tak powinno się traktować Ochotników, tak jak pisałem nie mam nic przeciw i bardzo chętnie mogę stworzyć grupę wysokościową przy normalnych warunkach do działania bo to lubię i czasem pracuje na wysokościach, trochę się wspinam itd. ale jak ktoś ma ze mnie strugać wariata to dziękuje.  :wall:
"Ktoś musi być ukarany za każde przestępstwo. Jeśli to sprawca, jest to szczęśliwy przypadek".
Lord Vetinari, Patrycjusz Ankh-Morpork

Offline joker26

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 410
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 28, 2012, 17:30:52 »
Azirafał
Do kogo ty pijesz? I dlaczego się czepiasz KP?
Nie jest winą kadry KP, że dostają takie czy inne wytyczne, które muszą zrealizować.
Rozumiem trud ochotników, sam jestem w ich szeregach -  pretensje raczej należy kierować do rządzących, że problemów ochotników nie dostrzegają. A może i nie chcą dostrzec, bo to się wiąże z kosztami. Gdzie te obiecane przez PSL przywileje?
A może są to działania celowe, aby za chwilę  wprowadzić system bez  KP (JRG) w powiatach  poniżej  100000.
Dla mnie osobiście jest co najmniej dziwne te pompowanie pieniędzy w OSP z bardzo wielu źródeł, oczywiście wiedząc, że istnieją problemy z wyjazdem co niektórych jednostek OSP do godz 14.00. A na funkcjonowanie komend corocznie obcina się kwotę o 5 -10 %, gdzie komendant zaczyna się mocno zastanawiać jak zamknąć budżet.
Przykład: w ostatnim 5 leciu zakupiono 15 nowych samochodów dla OSP (niektóre zaliczają aż 5 wyjazdów na rok i są w zasięgu działania JRG - 5 min., a JRG jeździ.
 samochodami z 1998r.
Paranoja.

Offline deriglasoff

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 35
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 28, 2012, 19:09:06 »
Azirafał
Do kogo ty pijesz? I dlaczego się czepiasz KP?
Nie jest winą kadry KP, że dostają takie czy inne wytyczne, które muszą zrealizować.

Tak właśnie było o u nas w KP. Podstawowym kryterium, które wskazała KW był czas dojazdu na obszarze powiatu - tak żeby "pokryć" tymi  wytypowanymi jednostkami OSP jak największy teren poza obszarem dojazdu 15 minut przez JRG. Nikt z KW nawet się nie zająknął na temat posiadanego przez OSP wyposażenia wysokościowego czy też ewentualnej akceptacji ochotników żeby wytypować ich jednostkę. Najważniejsze żeby terminu dopilnować - bo tradycyjnie w piśmie z KW było wytypować "w nieprzekraczalnym terminie".
Paranoja kompletna!

Offline kaziu109

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 143
Odp: Ratownictwo wysokościowe w każdym powiecie
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 28, 2012, 19:50:59 »
Azirafał
Do kogo ty pijesz? I dlaczego się czepiasz KP?
Nie jest winą kadry KP, że dostają takie czy inne wytyczne, które muszą zrealizować

panowie zgadzam nie jest winą że KP dostaje takie wytyczne i musi je realizowac ale z kąd KW ma wiedzieć że w danej osp niema ludzi do działania ??
 "KP dostaje pismo zrobić rat.wysokoścoiowe w powiecie " a co by sie stało jakby co 2 KP w polsce wysłała pismo do KW że w naszym powiecie niezrobimy rat.wys. bo w naszych osp brakuje ludzi do działań i zaczyna sie problem jak go rozwiązać,zaczyna sie wysyłać pisma do "góry" niech oni sobie z tym faktem radzą.
ale jakto w polsce bywa KW każe to KP robi na sztuke nie zgłosi faktu wyżej i okazuje się ze mamy zaje....e osp w polsce bez żadnych problemów