Panowie co wy z tymi jajami macie wszyscy. Pracuje w KM gdzie jest piec JRG i na wszystkich o proteście tylko się mówi a szkolenia, prace idą normalnie bo skoro dowódcy nie protestuje komendanci również .To protestu nie ma życie toczy się dalej.
Wyżej dupy nie podskoczymy
Nie podskoczymy wyżej dupy. Możemy co najwyżej klęknąć.
My powinniśmy walczyć z rządem, jako jedna formacja Straż Pożarna. Nie walczyć między sobą!
Jak mamy z kimkolwiek coś ugrać, jak jesteśmy podzieleni na oficerów, pracowników biurowych, podziałowych, tych od inspekcji, komendantów i jeszcze klika grup by się znalazło. Jak mamy walczyć o coś z kimkolwiek, jak walczymy na razie sami ze sobą?
Na czele tych protestów powinni stać komendanci, to oni powinni wspierać nasz protest. Bez tego w Belgii Strażacy nie zrobili by tego, co możemy pooglądać na Youtube.
A tymczasem w polsce każdy boi się o swoją pracę, od KG zaczynając, na stażyście z podziału kończąc.