Autor Wątek: Mission impossible?  (Przeczytany 3947 razy)

Offline Agnieszka1991

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Mission impossible?
« dnia: Luty 11, 2012, 20:58:04 »
Witam, jeśli temat okaże się zbędny to proszę o usunięcie...
Pytam w celach informacyjnych (jak większość tutaj :P).
Gadałam z moją ciotką, opowiedziała mi że kuzyn jej byłego męża ukończył niedawno SA PSP w Poznaniu. Facet chemię oraz fizykę miał w małym palcu i w ogóle a naprawdę ledwo co się dostał. W testach sprawnościowych podnieśli wymagania...? Skończył tą szkołę, odsłużył 3 lata i odszedł, po jakimś czasie znowu się starał o przyjęcie ale okazało się że musiałby być przynajmniej "wnukiem prezydenta miasta" żeby w ogóle o tym myśleć... Nie wiem czy to prawda, ale jednak trochę się tym zmartwiłam :-\
I tu pytanie do kogoś kto się orientuje - czy naprawdę aż tak ciężko się dostać do SA? I jak to jest po szkole? Proszę o szczere wypowiedzi.
Wybaczcie ten temat, ale nie wiem kogo mam się pytać jak nie was :cooo:

Offline aspiryna

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 337
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 11, 2012, 21:01:43 »
To elitarna szkoła  :straz:....Po co było rezygnować? Nic dwa razy w życiu się nie zdarza... :P

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 11, 2012, 21:07:14 »
chcesz powiedzieć, że Twój kuzyn miał problemy z dostaniem się do służby w PSP mając tytuł technika pożarnictwa, stopień mł. aspirant i trzy lata stażu w służbie stałej? wierzyć się nie chce - takich gości powinni przyjmować bez żadnych castingów... chyba faktycznie w dziwnym kraju żyjemy:) chyba, że nie o wszystkim napisałaś;
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline TataKazika

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 6
  • SA PSP
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 11, 2012, 22:11:26 »
Mimo wszystko do SA PSP nie jest ciężko się dostać, mówię na swoim przykładzie. Wystarczy trochę chęci i cel można osiągnąć :) Panie mają troszeczkę trudniej, nie ma dla nich taryfy ulgowej na egzaminach sprawnościowych.

Dlaczego SA PSP Kraków skoro jesteś z Konina ?

Offline strazak90

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 105
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 11, 2012, 22:16:30 »
jakiś czas temu rozmawiałem z jednym znajomym Kpt. swojego czasu skończył taką szkołę, nie pamiętam gdzie i z tego co mi mówił do takich szkół dostają się przeważnie tak zwane "plecaki" i taka jest prawda, bez pleców jest bardzo ciężko, trzeba mieć Tatusia na stanowisku lub dobrego znajomego.. tak jest wszędzie i nie ma się co oszukiwać, pytałem bo sam chciałem gdzieś próbować ale każdy odradzał tak jak ten znajomy, oczywiście zdarza się że ktoś dostanie się bez pleców ale to jeden na .... niestety żyjemy w cudownym kraju  :-\


Nie chciało mi się pisać osobnego posta więc tu odpowiadam: to jest cudowny kraj, bo jak mówisz poszedłeś gdzieś coś spróbować zakombinować zamiast spiąć pośladki i przysiąść do nauki i do treningu. Później tworzą się plotki i legendy. A wystarczy popatrzeć w dziale Testy do ... jak koledzy ostro studiują testy z poprzednich lat i nakręcają się i motywują do pracy by dostać się do szkoły. Wielu z nich osiąga sukcesy. Wystarczy nie miałczeć tylko wziąć się do pracy. pozdr
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2012, 22:57:36 wysłana przez robn »

Offline TataKazika

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 6
  • SA PSP
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 11, 2012, 22:40:51 »
strazak90 tak mówią osoby które się nie dostały lub nic nie wiedzą o tej szkole. Czasy się zmieniają, plecaków  nie ma, a jeśli są to w ilościach znikomych. Rekrutacja jest dokumentowana, wszystko pod okiem kamer, dla kilku tyś gra nie warta świeczki, jeśli można stracić dobrze płatną pracę.

Offline Garrity

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 131
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 12, 2012, 03:32:57 »
Cieszę się, że w końcu ktoś powiedział „prawdę” i przekazał ją dalej. Oczywiście, że do wszystkich szkół dostają się wyłącznie plecaki, no maks 10. szaraków. Ba! Nabór z ulicy jest nie do przejścia bez znajomości (co najmniej) z Marszałkiem lub biskupem. Istnieją nawet utajnione przez KG PSP statystyki, które dowodzą, że 98% funkcjonariuszy PSP jest ze sobą spokrewnionych!!! Tak mi gdzieś kiedyś powiedział jeden tajemniczy st. bryg. … :wacko: :szalony: :wacko:

Proponuję nie powtarzać plotek i żali wylewanych przez ludzi, którzy w ten sposób próbują sobie sami poprawić humor. Nie twierdzę, że czasem ktoś czegoś nie załatwi dzięki kontaktom, ale nie odbiega to od sytuacji z innych branży. Książki, siłownia i dyscyplina. Zacisnąć zęby i próbować. Proponuję poczytać wątek, który podrzucił @robn.

Poza tym, uważam że strażakom należy się podwyżka uposażeń.

Pozdrawiam,
Garrity

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.469
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 12, 2012, 09:10:16 »
Cytuj
Istnieją nawet utajnione przez KG PSP statystyki, które dowodzą, że 98%
o rzesz k...a! ale mam dużą rodzinę! 98% z 35000 to ile to jest? Z tym zdawaniem do szkół to podobnie jak ze zdawaniem prawa jazdy. Czy kiedyś ktoś słyszał żeby ktoś powiedział że popełnił błąd dlatego nie zdał? Nie zawsze że instruktor był złośliwy i oblał. Podobnie z naszymi szkołami, to nie ja byłem za słaby, tylko wepchnęli plecaki i dlatego dla mnie miejsca nie było.
poza tym uważam że strażakom należy się podwyżka uposażeń.

Offline paawel998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 166
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 12, 2012, 09:16:16 »
Panowie , nie ma co dyskutować na ten temat, na układy nie ma rady jak to się mówi.. wiem w jaki sposób poszło do aspirantki 4 moich kolegów..  3 do SA a i jeden na SGSP ale zostawiam to dla siebie i tłumacze że trzeba być na prawdę dobrym żeby się dostać , dlatego zamiast siedzieć i pisać o plecakach i garbach można siąść i się pouczyć albo poćwiczyć i lepiej się na tym wyjdzie. Sam w tym roku przez ciężką prace dostałem się do Komendy Powiatowej także można i da się chociaż nie twierdzę że nie było plecaków na naborze bo byli i znam po nazwiskach , wiem co zrobili ( podciąganie bieganie) a co mieli wpisane także szkoda gadać na ten temat :)

Offline strazak90

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 105
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 12, 2012, 10:35:00 »
nie napisałem że dostają się "tylko" plecaki ale jeszcze tak jest i nie wpierajcie mi że już się czasy zmieniły, bo jeśli masz tatusia dobrze postawionego do dostaniesz się i nie ważne jak będziesz dobry z fizyki, chemii.. i proszę nie pisać do mnie sugerując że próbowałem i chciałem coś zakombinować bo mi się nie chciało inaczej! nie miałczę i nie tworze plotek, sam się przekonałem i wyrażam swoje zdanie na ten temat.

Offline Agnieszka1991

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 15, 2012, 12:37:50 »
chcesz powiedzieć, że Twój kuzyn miał problemy z dostaniem [...] chyba, że nie o wszystkim napisałaś;
Napisałam to co ciotka mi opowiedziała i nie mój kuzyn tylko mojego wujka.
Dlaczego SA PSP Kraków skoro jesteś z Konina?
Tak sobie upatrzyłam, po za tym i tu i tam nauka w trybie koszarowym więc odległość nie ma większego znaczenia :P

Co do plecaków to chyba jednak ich się nie uniknie, trzeba po prostu dać z siebie wszystko :straz:

Offline wowooo

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 63
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 20, 2012, 20:35:27 »
Dobra, krótka piłka z mojej strony.
1. strazak90 Garrity paawel998 nie znam was w ogóle, ale po tych postach mam nadzieje, że nigdy nie zostaniecie strażakami. Jak dla mnie jesteście zwykłymi lamusami, który liczą że im się sfarci i jakimś cudem dostaną się do staży. Zamiast wypisywać kłamstwa jakie tu umieszczacie to siądźcie do testów, poćwiczcie drążek, albo tym drążkiem walnijcie się w łeb.
2. Jeśli macie takie info o pleckach w szkołach, prokuratura chętnie się tym zajmie. w większości osoby z którymi uczę się rzemiosła strażackiego twierdzą, że ktoś mówi o nich, że plecak, że tatuś prezesem osp, syn brygadiera, wójta...proboszcza itp. i po prostu jesteście śmieszni
3. Tacy ludzie jak wy robią opinię; "straż to tylko plecaki" i inni idioci podają to dalej.

Posłuchaj Agnieszka1991, Jestem pewien, że jeśli naprawdę chcesz to dostaniesz się do szkoły aspirantów. Jestem tego przykładem nie tylko ja.

pozdro

Offline krzysztof175

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 40
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 20, 2012, 22:40:52 »
wowooo w jakim ty świecie żyjesz? I nie ubliżaj kolegom bo mają rację co do plecaków a o takich za kasę to nie wspomnę. Wiadomo nie są to wszyscy ale sporo ich jest i nikt Ci się do tego nie przyzna że tatuś lub wujek go wysłał bo to dobry zawód. Ale zostaje część miejsc dla reszty i żeby się tam wybić to tak jak piszesz ciężka praca, ostre kucie i trochę szczęścia. A jak się już kiedyś dowiesz o tych plecakach to pójdź na prokuraturę jak się tak wyrywasz i jesteś chętny.

Offline cymber

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 66
  • Cel osiągnięty
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 21, 2012, 11:02:10 »
ha nie ma plecaków...:D kiedyś tam bylem na testach do SA i jeden z kadetów powiedział mi ze cześć miejsc jest zarezerwowanych dla garbatych i on sam ma garbatych na roku... tylko żeby zaraz ktoś nie wyskoczył ze tak gadam bo sie nie dostałem (bylem za słaby i za głupi:D) ha tak jak kolega wyżej mówi nikt CI się nie przyzna ze jest plecakiem ale z drugiej strony możemy sobie tak gadać a pewnie 99,9% ludzi jakby mogło poszło by łatwiejsza droga...
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2012, 12:40:57 wysłana przez cymber »
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą!

Offline paawel998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 166
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 21, 2012, 12:47:18 »
Dobra, krótka piłka z mojej strony.
1. strazak90 Garrity paawel998 nie znam was w ogóle, ale po tych postach mam nadzieje, że nigdy nie zostaniecie strażakami. Jak dla mnie jesteście zwykłymi lamusami, który liczą że im się sfarci i jakimś cudem dostaną się do staży. Zamiast wypisywać kłamstwa jakie tu umieszczacie to siądźcie do testów, poćwiczcie drążek, albo tym drążkiem walnijcie się w łeb.
2. Jeśli macie takie info o pleckach w szkołach, prokuratura chętnie się tym zajmie. w większości osoby z którymi uczę się rzemiosła strażackiego twierdzą, że ktoś mówi o nich, że plecak, że tatuś prezesem osp, syn brygadiera, wójta...proboszcza itp. i po prostu jesteście śmieszni
3. Tacy ludzie jak wy robią opinię; "straż to tylko plecaki" i inni idioci podają to dalej.

Posłuchaj Agnieszka1991, Jestem pewien, że jeśli naprawdę chcesz to dostaniesz się do szkoły aspirantów. Jestem tego przykładem nie tylko ja.

pozdro

słuchaj , 90 miejsc nie jest zajętych ale nie pisz głupot że nie ma plecaków;/ przecież nikt nie będzie chodził po szkole i mówił , tak dostałem się bo mam starego , czy znajomego dobrego;/ mam osobiście kolegów którzy skończyli SA i dwóch którzy są na 1 roku , nie będę nawet pisał w której aspirantce i wiem dobrze jak się dostali i tak się składa że ze szczegółami wszystko wiem, a ten który skończył SA nawet powiedział za ile poszedł :) więc oszczędź sobie , dobrze że się dostałeś, widocznie ciężko pracowałeś na to i wypracowałeś :) przerobione mam już wszystkie testy do SA , ucze sie codziennie , drążek na maxa robie biegi tez ok.. ale tak już schodząc z tematu szkoły , startowałem do SA w tamtym roku, nie dostałem się brakło pare pkt z testów i teraz to podciągnąłem, ale też startowałem do kilku Komend Powiatowych i powiem tak .. trzeba mieć dopiero tam szczęscie;/ nie będę tego opisywał bo ktoś będzie się pewnie śmiał że to ściema ale mam obraz przed oczami jak wygląda rekrutacja do tej branży nie we wszystkich komendach oczywiście bo w 2 komendach było wszystko ok , nawet do jednej się dostałem i jeśli nie dostane się do SA to pójdę na stażyste, ale gdyby poszła sprawa do prokuratury po naborze z tej jednostki gdzie powinienem być pierwszej trójce a wylądowałem za dziesiątką to cała komisja by zasiliła bezrobocie. 

Offline MEWA88

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 518
  • Bogu na chwałę bliżniemu na ratunek
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 21, 2012, 22:07:37 »
Koledzy ja mam jedną złotą zasadę na takiego plecaka.
" Brać d*#$% w troki i zap$%^ na treningach..." Nawet największy plecak odpadnie jak pokażecie na co was naprawdę stać... Tylko nie należy gadać a wziąć się za siebie :krzyk:
 Mi wróżono że się nie nadaje do OSP.... bo jestem za gruby nic nie wiem i nie dam sobie rady... Po 4 latach  chciałbym zobaczyć jak wyglądają ci co mi tak gadali  :pyt:

Z PSP jest podobnie im bardziej ci mówią że są plecaki i że się nie nadajesz tym bardziej musisz chcieć tam być i pokazać na co tak naprawde CIEBIE stać... A jeżeli itak przegrasz z plecakiem zawsze pozostaje takie uczucie jak satysfakcja że było sie lepszym i każdy kto po naborze ciebie zobaczy to zrobi mu się po prostu głupio...

Offline mag22

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 119
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 21, 2012, 23:08:53 »
Plecaki, byly, sa i beda, jak wszedzie, nie tylko w strazy.
Wszystko wychodzi z czasem kto ma jakies plecy, dluzsze urlopy, przepustki, rozmowy itp, po za tym niektorzy sami sie nie kryja.
Ale sa tez osoby, ktore dostaly sie dzieki swojej wlasnej, ciezkiej pracy, wiec nie ma co patrzec na innych, tylko wziac sie w garsc, trenowac, uczyc sie i bedzie dobrze!
Sam sie obawialem, bo wszyscy gadali, ze dostaja sie plecaki, a mi sie udalo, bez zadnych znajomosci, jestem pierwszy w rodzinie, ktory wybral ten zawod.
Powodzenia Panowie na egzaminach i do zobaczenia z niektorymi!

Offline Garrity

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 131
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 21, 2012, 23:13:26 »
Lamus? Ale, że co? Budynek gospodarczy???  :szalony:
Ad rem, @wowooo, skoro twierdzisz, że w PSP widzę same „plecaki”, to  proponuję poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem i jednocześnie zapoznać się z terminem „ironia”, którą np. „wyczuł” Kol. @madmax29.

Masz rację, nie znasz mnie dlatego daruj sobie próbę oceny mojej osoby. W PSP jestem już trochę czasu i pewnie będę w niej do samego końca...mojego lub jej...:rofl:
Powtórzę: Książki, siłownia i dyscyplina. Zacisnąć zęby i próbować. Przykład @mag22 pokazuje, że jednak można. Gratuluję!

Tą wypowiedzią kończę swój udział w tej dyskusji.

Poza tym, uważam że strażakom należy się podwyżka uposażeń.

Pozdrawiam,
Garrity

P.S.
@madmax, pewnie że masz dużą rodzinkę, bo wszyscy strażacy to jedna rooodzinaaa. Przynajmniej ktoś tak kiedyś gdzieś śpiewał…  ;) :piwo:

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Mission impossible?
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 21, 2012, 23:21:33 »
O matko, temat rzeka. Znacie przypadki, że ktoś dostał się po plecach do szkoły? Straciliście na tym? Doniesienie do prokuratury i pozamiatane. Skoro dostanie się do PSP to dla Was sprawa życia lub śmierci, nie dajcie się rypać w 4 litery i zróbcie coś z tym. Walczcie o swoje.

Czekam tylko, aż na forum, w tematach o szkołach, padnie tekst, że 130% to plecaki.  :gwiazdki:
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!