zwracam sie o opinie na temat łacznków w naszych wężach pożarniczych
teoretycznie mamy ten sam system jak Niemcy Austryjacy , Czesi Słowacy Węgrzy , dawna Jugosławia , Holandia aleeeeeeeeeeeeeee!!!
- mamy inne tulejki - inaczej są u nas sekcje do tasmowania ( CNBOP nie dopuszcza tulejek niemieckich)
- mamy inne korony - wszyscy maja korony kute ( są 2,5 krotnie bardziej wytrzymałe jak nasze ) , straże generalnie przetasmowują wezę , łacznik starcza na 7-9 lat ( nasz producent maszynek recznych do tasmowania węzy sprzedaje do strazy 4-5 sztuk rocznie )
jaka jest wasza opinia jest szansa KG PSP przekonać do zmian? podobno zbieraja opinie jeżeli macie to piszcie