Autor Wątek: św. Mikołaj w straży  (Przeczytany 1837 razy)

Offline gucio

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 203
św. Mikołaj w straży
« dnia: Grudzień 23, 2011, 23:15:03 »
Choć o świętym Mikołaju już prawie wszyscy zapomnieli to ja jednak chciałbym odświeżyć temat i zapytać Was jak to jest w Waszych jednostkach. Organizujecie dla dzieci taką zabawę połączoną z wręczeniem paczek??? Paczki wręczacie dla dzieci strażaków wszystkich, których macie na liście czy tylko tych, którzy są bardziej aktywni?? A może macie ustalony regulamin wręczania paczek??


Pytam o to wszystko, bo mieliśmy ostatnio mały problem, który pokrótce opiszę:

 na kilka tygodni przed zabawą mikołajkową ustaliliśmy na Zarządzie, że paczki dostaną te dzieci, których ojcowie (zazwyczaj) są bardzo zaangażowani w życie OSP. Natomiast tacy, którzy są tylko na papierze będą musieli za paczkę zapłacić. Jak pomyśleliśmy tak też zrobiliśmy i strażacy "papierowi" otrzymali informację, że ich dzieci takowych paczek nie otrzymają, chyba że rodzice zapłacą. Przysłowiowy strażak papierowy o nazwisku X, który od 10 lat nie brał udziału w akcjach rat.-gaś., remiza dla niego nie istniała ze złości napisał rezygnację z członkostwa w OSP, którą notabene Zarząd przyjął. Niemniej jednak, byli tacy strażacy, którzy zaczęli Go bronić, bo to taki dobry gość a już jako strażak to nic tylko oprawić w ramkę i brać przykład, że Zarząd nie miał prawa tak z Nim postąpić i w ogóle. Jak na mój gust uważam, że postąpiliśmy dobrze, choć może nie do końca przemyślanie.

Co Wy o tym sądzicie i ponawiam pytania postawione na samym początku.ftp://

Offline Adi244

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 60
Odp: św. Mikołaj w straży
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 23, 2011, 23:26:16 »
Moim zdaniem takie pastwo w państwie jak już robić paczki to np. dla dzieci z całej wioski do np lat 15. Albo do 8 jeżeli duża miejscowość. I połączone to z zabawami, konkursami etc.
pozdro ;)

Offline kaziu109

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 143
Odp: św. Mikołaj w straży
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 24, 2011, 09:37:35 »
kolego gucio moim zdaniem postąpiliście dobrze .
w mojej jednostce jest ok.80 członków z czego remize widuje ok 30 reszta niewie nawet jaki sprzęt mamy ...
my również robiliśmy paczki z kasy straży ale zaczął sie taki sam problem jak u was i zrezygnowaliśmy z nich całkowicie

Offline kwas

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 744
Odp: św. Mikołaj w straży
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 24, 2011, 11:57:09 »
A ja mam pytanie. A skąd wzieliście kasę na paczki?

Uważam że problemy dorosłych (bycie w OSP, ktoś się angażuje a ktoś nie) przenieśliscie na płaszczyznę dzieci. Przecież dzieci nie mają wpływu na swoich ojców. Osobiście byłbym przeciwny takiej akcji.

A co do zaangażowania członków. W każdej OSP są ludzie którzy tyrają i którzy tylko figurują. I nic na to nie poradzimy. Trzeba tylko szukać okazji aby im podziękować. Skoro ten strażak sam złożył rezygnację to była okazja aby mu podziękować. Niepłacenie składek też jest okazją do podziekowania. I wten sposób można wyczyścic szeregi OSP z figurantów. Ale na to trzeba czasu.

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: św. Mikołaj w straży
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 24, 2011, 15:07:46 »
Nie mieszajcie dzieci do spraw dorosłych.
To, że ojciec nie udziela się w OSP może oznaczać, że np. ma akurat taką pracę która na to nie pozwala, ma inne zajęcia domowe (np. małe dziecko), może są inne powody, których dana osoba nie chce ujawniać.

Uważam, że albo paczki dla wszystkich dzieci albo wcale. Bo zaczniecie robić sztuczne podziały i rozwalicie sobie straż od środka.

Offline ŁukaszA-ów

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 87
Odp: św. Mikołaj w straży
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 24, 2011, 15:26:29 »
Dziecko nie zrozumie dlaczego kolega dostał jakiś prezent a ono nie. Najlepiej albo każdemu jakąś paczkę albo wcale.

Offline max[]

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.156
    • ...
Odp: św. Mikołaj w straży
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 24, 2011, 16:13:32 »
A my też robiliśmy paczki. Otrzymały je wszystkie dzieci, które przyszły na spotkanie i nie ważne było czy jest z naszej miejscowości czy też nie, nie mówiąc już czy dziecko strażaka.

W ubiegłym roku mieliśmy trochę więcej funduszy to i odwiedziliśmy dzieciaki z oddziału dziecięcego naszego szpitala.

Skąd fundusze? Środki własne OSP, kilka zł z gminy, lokalne sklepy, prywatny sponsor. :)

Według mnie albo wcale albo dodatkowe fundusze i dla wszystkich. W innym wypadku rozwalacie jednostkę.