Panowie Prewntysci prosze o odpowiedź na nurtujący mnie temat dot. szkoleń pracowników w różnego typu zakładach pracy. W ówczesnych czasach (lata 1985-1990) sprawy te były dosyć dobrze uregulowane łącznie z informacjami zwiazanymi z programami szkoleń, tematyką, iloscią godzin (troszkę przegięta) w zależności od tzw. KNP i osobami które te szkolenia mogły realizować. Obecnie jest to moim skromnym zdaniem "wolna amerykanka" i prawie każdy może taką forme szkolenia zaprezentowac. Poprosze o rzeczowe opinie jak to na swoich terenach realizujecie i upraszam bez podtestów jakoby prewencja chciała na tym kokosy zarobić. Pozdrowienia dla konkretnych