I tak już mamy 13 stronę pier .... lenia o niczym. Debatujemy, filozofujemy, zasłaniamy się honorem, poparciem społecznym, powołaniem, tym kto nas zastąpi i czym tam jeszcze, a efektów naszego protestu nie ma i nie będzie.
Natomiast lekarze jak powiedzieli tak zrobili, rządowi na nosie zagrali i pieczątki czerwone na receptach przybijają aż miło. Media o tym cały czas trąbią i zobaczycie za kilka dni swoje osiągną. Nie martwią się zaufaniem społecznym, poparciem bo i tak do lekarza ludzie przyjdą bo innego wyjścia nie ma.
My natomiast jeszcze kolejne kilkaset postów tu napiszemy i nic nie osiągniemy, bo honor, bo poparcie, bo nas ud....pią, bo ochotnicy nas zastąpią, itd, itp.
Brak jaj, poczucia własnej wartości, godności, brak jedności
Jesteśmy w czarnej dupie i tam zostaniemy
Z takim podejściem nigdy nic nie osiągniemy
Teraz wylejecie na mnie pomyje ale za kilka tygodni się okaże kto miał rację.
Pozdrawiam.