Wg mnie ciągle odchodzimy od tematu!
Tak z BHP, jak się w którymś punkcie mylę to wyprowadźcie mnie z błędu
)
§10. 2. Wyjazd z jednostek ratowniczo-gaśniczych Państwowej Straży Pożarnej na drogę´ publiczna zapewnia dobra widoczność i jest oznakowany znakami ostrzegawczymi.
3. Na najbliższych drogach publicznych prowadzących do obiektów przeznaczonych dla jednostek ratowniczo- gaśniczych Państwowej Straży Pożarnej zainstalowane są uliczne sygnalizacje ostrzegawcze, uruchamiane w chwili ogłoszenia alarmu i wstrzymujące w tym czasie ruch pojazdów na tych drogach.
U mnie tego nie ma, nie wiem jak u Was. Chyba czas złożyć wniosek o postawienie sygnalizacji ! § 14. 1. Garaże jednostek ratowniczo- gaśniczych wyposaża się w:
2) mechaniczną instalację´ wyciągu spalin.
Jeżeli nie ma takich wyciągów to patrz niżej!
5. W przypadku braku możliwości adaptacji pomieszczenia garażu w celu spełnienia warunków określonych w ust.1, załoga zajmuje miejsca dopiero po wyjeździe pojazdu z garażu.
Kierowca czeka aż brama otworzy się do końca, załoga ubiera się w garaż i opuszcza go. Dopiero wtedy kierowca może odpalić samochód! Załoga wsiada w momencie, kiedy pojazd zatrzyma się przed garażem. § 21. 2. Użytkowanie sprzętu, o którym mowa w ust. 1, uwzględnia:
1) obsługi przez wykwalifikowany personel zapoznany z instrukcja i przeszkolony w zakresie używania sprzętu;
3. Zapewnia się terminową konserwację, przeglądy techniczne i naprawy sprzętu, o którym mowa w ust. 1, przez wykwalifikowany personel techniczny.
Ten pkt. interpretuję jako nie wykonywanie przez operatorów sprzętu specjalnego napraw drobnych i większych w jakimkolwiek sprzęcie, ponieważ nie są wykwalifikowani w naprawach tylko obsłudze!§ 26. 1. Akcje ratownicze, ćwiczenia lub szkolenie, stwarzające w ocenie kierującego akcja ratownicza lub organizatora ćwiczeń lub szkolenia ryzyko wystąpienia obrażeń wymagających podjęcia medycznych czynności ratunkowych, zabezpiecza zespół ratownictwa medycznego, o którym mowa w ust. 3.
Każde szkolenie/ćwiczenia ze sprzętem typu piły, pilarki, sprzęt hydrauliczny, pneumatyczny może stwarzać zagrożenie. Można domagać się ściągnięcia zespołu pogotowia ratunkowego. Jeżeli nie ma takiego to odmawiamy przeprowadzenia ćwiczeń!3. Ćwiczenia lub szkolenie, o których mowa w ust. 1, są zabezpieczane przez zespoół ratownictwa medycznego inny niż pozostający w gotowości na danym terenie.
Niech sobie ściągają nawet z sąsiedniego województwa, ma być i koniec.§ 28. W przypadku, gdy strażak uległ skażeniu materiałem potencjalnie zakaźnym, substancjami niebezpiecznymi lub doznał urazu w wyniku oddziaływania innych czynników szkodliwych dla zdrowia, podlega niezbędnemu badaniu lekarskiemu.
Chyba proste w interpretacji, nie przemywamy sobie rączek sami po wypadku drogowym, kiedy krew jakimś cudem dotarła do naszej skóry, żądamy kontaktu z lekarzem. § 29. W przypadku bezpośredniego kontaktu odzieży i sprzętu specjalistycznego strażaka z materiałem potencjalnie zakaźnym, substancjami niebezpiecznymi i innymi czynnikami szkodliwymi dla zdrowia, kierownik jednostki organizacyjnej Państwowej Straży Pożarnej zapewnia odkażanie tej odzieży i sprzętu.
To samo, wracamy po akcji jw. I wycofujemy samochód/ludzi do momentu, gdy oni sami lub sprzęt nie zostanie dokładnie odkażony, przecież po śmietniku sraczki można dostać .Jak już przyjedzie do nas wspomniany wcześniej zespół pogotowia…
Ćwiczenia.. ciężki temat, bo to przecież zaprzestanie prowadzenia i nieuczestniczenie niedopełnienie obowiązków służbowych, a co za tym idzie np. obniżenie dodatku służbowego ( w niektórych przypadkach i tak już śmiesznego) :/
Ale od czego jest bhp?! Stosowanie rozp. przecież będzie trwało chwilę! Zanim wszyscy i wszystko się ogarnie przyjdzie pora obiadu!§ 31. 1. Strażak uczestniczy w ćwiczeniach lub szkoleniu po uprzednim ukończeniu szkolenia z zakresu bezpieczeństwa i higieny służby i okazaniu aktualnego orzeczenia lekarskiego o zdolności do pełnienia służby.
Przed ćwiczeniami lub szkoleniem prowadzący prosi o pokazanie wszystkich zaświadczeń i badań. Nie ma? Do d-cy lub szafki.. dalej nie ma? Strażak nie uczestniczy w ćwiczeniach.§ 34. 1. Przed przystąpieniem do ćwiczeń lub szkolenia strażak dokonuje oceny sprawności używanych środków ochrony indywidualnej.
2. W przypadku stwierdzenia podczas cwiczeń lub szkolenia niesprawności środków, o których mowa w ust. 1, strażak informuje o tym prowadzącego, który wymienia niesprawne Środki ochrony indywidualnej na sprawne.
Wizualna kontrola sprzętu ochrony indywidualnej. Ja to widzę tak, pojedynczo strażak podchodzi do prowadzącego ćwiczenia i oglądają sprzęt ) 13 na zmianie.. hm.. czas ucieka. § 37. 1. Nie stosuje się kryterium czasowego w zakresie…
Z tym mam dziwny problem .. co to za kryterium czasowe i czego ono tak naprawdę dotyczy??§ 38. Dla każdego stanowiska do ćwiczeń lub szkolenia opracowuje się instrukcję bezpieczeństwa, z która zapoznaje się strażaka.
Sam zdziwiłem się, że coś takiego jest tam napisane. Nie ma instrukcji, strażak nie przystępuje do szkolenia/ćwiczenia. § 51. 1. Pojazd pożarniczy dysponowany do akcji ratowniczej jako pierwszy lub samodzielny posiada pełną obsad´.
Trochę mnie zbija z tropu, bo w mojej KM są określone minimalne, a nie pełne obsady i z takimi jeździmy. Powstaje pytanie, czy kierownik jednostki organizacyjnej ma prawo ustalić taką minimalną obsadę (zmniejszyć ja z 6 do 4 osób) wydając jakieś tam pismo? 2. Kierujący akcja ratownicza, w zależności od rodzaju wykonywanych czynności ratowniczych oraz panujących warunków atmosferycznych:
1) dokonuje odpowiednio częstej wymiany strażaków;
2) zapewnia strażakom możliwość ogrzania się i wymiany
potrzebnych Środkow ochrony indywidualnej;
3) zapewnia strażakom napoje i posiłki.
Rozumiem to jako .. wsparcie, wsparcie, wsparcie. Duuużo wsparcia ? Chyba nigdzie nie jest napisane, że przy jednej piwnicy i wydmuchaniu jednego aparatu strażak nie potrzebuje ochłonąć i ogrzać się ?§ 54.2. Strażakom w strefie zagrożenia wyznacza się dwóch strażaków do asekuracji.
Dużo wparcia na miejscu w czasie działań .... chyba, że takie sytuacje tłumaczycie stanem wyższej konieczności? § 58. W przypadku uzyskania informacji o wystąpieniu zagrożenia dla i ze strony zwierząt, kierujący akcja ratownicza współpracuje z lekarzem weterynarii lub innymi specjalistami.
Każdy kotek i gołąbek wedle tego przepisu wymaga obecności na miejscu lekarze weterynarii lub innego specjalisty (?) Też się przyda. 2. Dowódca lub dysponent pojazdu nie może żadac zwiększenia prędkości pojazdu, natomiast może, ze względów bezpieczeństwa, nakazać jej zmniejszenie.
Przecież żaden kierowca nie będzie szalał w czasie szczytu i łamał przepisów, jazda wyłącznie z zachowaniem zasad ruchu drogowego. § 61. Na miejscu akcji pojazd ustawia się w sposób zapewniający bezpieczeństwo załogi i pojazdu, z zachowaniem możliwości manewrowania, w tym odjazdu lub ewakuacji.
§ 66. W przypadku, gdy akcja ratownicza jest prowadzona na drodze publicznej lub w jej pobliżu:
1) każdorazowo przed wejściem na drogę´ strażak zachowuje szczególną ostrożność, upewniając się, że nie ma zagrożenia ze strony innych pojazdów;
Sam nie raz (mimo zachowania ostrożności) prawie zostałem przejechany przez pajaca omijającego nas w czasie prowadzonych działań. Blokowanie całej ulicy/pasów ruchu jak najbardziej zasadne!