Autor Wątek: Wypadek - postępowanie  (Przeczytany 3247 razy)

Offline krzysiekosp

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 101
Wypadek - postępowanie
« dnia: Listopad 27, 2011, 22:39:52 »
Panowie taka sytuacja. Zostajemy zadysponowani do wypadku, na miejsce dojeżdżamy po karetce pogotowia. Doszło do zderzenia 2 osobówek. W momencie naszego przyjazdu jedna kobieta jest poza samochodem ( nie doznała obrażeń) a 2 z drugiego samochodu siedzi na fotelu kierowcy z obandażowana głową, założonym kołnierzem. Wydawało się że bez większych obrażeń. Kobieta jest przytomna nie ma zakleszczonych nóg tylko drzwi od strony kierowcy są pozgniatane co uniemożliwia otwarcie. Próbujemy otworzyć drzwi chuliganem ale nie daje rady po ok. 8 min przyjeżdża jednostka JRG i robi dostęp do poszkodowanej. Moje pytanie czy nasz dowódca mógł zadecydować o wydostaniu kobiety przez drzwi pasażera?

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Wypadek - postępowanie
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 27, 2011, 22:45:07 »
Na miejscu nadal była karetka? Trzeba było skonsultować się z Jej ekipą odnośnie optymalnego sposobu wydobycia poszkodowanej. Jeśli zgodziliby się na wydobycie Jej od strony pasażera - możecie tak działać. Jednak - w przypadku tego rodzaju zderzenia człowiek doznaje naprawdę wielu urazów, z góry traktuje się kręgosłup jako uszkodzony - wyciąganie przez drzwi pasażera mogłoby być ryzykowne z uwagi na to, iż poszkodowana byłaby narażona na ewentualne urazy wtórne związane z kombinowaniem z wyciąganiem Jej przez drzwi nie-Jej (chociaż dałoby się to zrobić bezboleśnie przy odrobinie kombinacji, ale to inna bajka)...

Jeśli Jej stan nie stwarzał bezpośredniego zagrożenia życia (oceniony przez zespół pogotowia), oczekiwanie na JRG w celu wydobycia - miało sens i jest w pełni uzasadnione.
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline krzysiekosp

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 101
Odp: Wypadek - postępowanie
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 27, 2011, 23:01:49 »
Obecna była karetka. Dzięki za odp. czyli mam rozumieć że zawsze wykonujemy polecenia lekarza lub ratownika medycznego? czy dopiero po przekazaniu poszkodowanego zespołowi karetki odpowiadają za niego?

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Wypadek - postępowanie
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 27, 2011, 23:08:33 »
Do tego powinno się dążyć, w zależności od stanu poszkodowanego. Jednak - jeśli poszkodowany nie daje (potwierdzone) oznak życia, jest w stanie jego bezpośredniego zagrożenia (np. wstrząs) lub grozi mu zewnętrzny czynnik niebezpieczny (pali się auto, auto jest na torach i nadjeżdża pociąg, istnieje bezpośrednie zagrożenie wybuchem itp.) - ewakuujemy poszkodowanego z auta jak najszybciej (ale mimo wszystko, w miarę możliwości, starając się zachować przynajmniej stabilizację głowy).

Tego typu tematy poruszane są na kursach kwalifikowanej pierwszej pomocy - nie wiem, czy jesteście już "po nim", ale jeśli nie - naprawdę, zainteresujcie się nim, bez niego nie polecam się brać za "fachową" opiekę poszkodowanymi (chociaż każdy ma prawo i obowiązek pomagać, ale same techniki wydobywania z wraków aut to już trochę "wyższa matematyka").
« Ostatnia zmiana: Listopad 28, 2011, 07:55:37 wysłana przez sheldon »
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline cinek998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 56
Odp: Wypadek - postępowanie
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 28, 2011, 13:34:57 »
Są jeszcze sposoby wydobywania przez klapę bagażnika. Jeżeli nie ma z tyłu zagłówków (tylnia kanapa) lub jest możliwość ich wyciągnięcia oraz pod warunkiem że ta klapa w ogóle jest :) bo jak wiadomo w maluchu przez klapę nie będziemy wyciągać choć przez szybę może by poszło. Jest dużo przeszkód aby te działania podjąć choć jest to wykonalne pod warunkiem że:
- jest to samochód typu hatchback/kombi ewentualnie jakiś busik bez ścianki działowej. Przy sedanie też można próbować po wybiciu szyby.
- brak lub możliwość zdjęcia zagłówków kanapy z tylu pojazdu.
- odpowiedni otwór lub odpowiednia osoba - np poszkodowanego z brzuszkiem będziemy mieli trudniej wyciągnąć ze względu na wysokość otworu między kanapą a dachem.

Jeżeli powyższe punkty spełnione odchylamy oparcie fotela do tyłu wsuwamy deskę pod plecy poszkodowanego. Później podciągamy go elegancko na górę i ewakuujemy tyłem już na desce.

Pozdrawiam...

Offline Piotr_W

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
  • sierżant
Odp: Wypadek - postępowanie
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 28, 2011, 17:45:05 »
Obecna była karetka. Dzięki za odp. czyli mam rozumieć że zawsze wykonujemy polecenia lekarza lub ratownika medycznego? czy dopiero po przekazaniu poszkodowanego zespołowi karetki odpowiadają za niego?

Proponuję abyś zgłosił naczelnikowi swojej OSP potrzebę odbycia szkoleń w zakresie KPP. Skoro wyjeżdżacie do wypadków drogowych to takie szkolenie jest konieczne.

Tam dowiesz się wielu potrzebnych rzeczy.
Na forum możesz oczywiście zadawać pytania ale w ten sposób znajdziesz rozwiązanie jednego problemu a przy następnym wypadku będzie inaczej i co wtedy?