"Towar dostarczany jest do sklepu poprzez komorę dostaw.
W komorze dostaw zapewniono:
warunki do sprawdzenia i przyjęcia towaru, miejsce do czasowego zmagazynowania artykułów spożywczych w zbiorczych opakowaniach, wydzielone miejsce do gromadzenia opakowań zwrotnych, miejsce na artykuły spożywcze przeterminowane i wycofane ze sprzedaży, a przeznaczone do usunięcia.
Większość dostarczanego towaru, po sprawdzeniu i rozpakowaniu trafia do sali sprzedaży. "
Tak jest wspomniane w projekcie budowlanym. Kolega straz98 ma rację mówiąc, że jako takiego typowego magazynu tam nie ma i wszystko jest na bieżąco przenoszone do sali sprzedaży.
Jednak norma mówi:
"zrezygnowano z uwzględniania w obliczeniach gęstości obciążenia ogniowego materiałów palnych wbudowanych u konstrukcję obiektu budowlanego co warunkowało ustalanie klas odporności pożarowej budynków i ustalanie odległości pomiędzy budynkami oraz obliczanie dla nich przeciwpożarowego zaopatrzenia wodnego. Ustalono, że o doborze wyżej wymienionych parametrów decydują jedynie materiały palne składowane, wytwarzane, przerabiane lub transportowane w pomieszczeniu, strefie pożarowej, składowisku materiałów palnych,
Czyli można to tak interpretować, że te materiały są transportowane w strefie pożarowej jakim jest cały sklep.
Czy dobrze rozumuję? Dziwię się trochę czemu nie ma nic wspomniane w projekcie budowlanym na temat przewidywanej wielkości gęstości obciążenia ogniowego...