Powiem tak:strażak po kursie podstawowym jest strażakiem ale nie może obsługiwać sprzętów mechanicznych typu pilarki podnośniki,sprzęt hydrauliczny natomiast po podoficerskim nabywa takie prawa,choć bez konkretnego papieru,bo czy ktoś otrzymuje certyfikat że może obsługiwać np.pilarkę do drzewa??Nie ,wszystko to jest umowne i wykładowca na kursie pewnie też takiego papieru nie posiada tylko teorią się podpiera,więc reasumując trzeba by to połączyć w jeden kurs i będzie oszczędniej.Weżmy np.kursy czy szkolenia zakończone egzaminem sternika motorowodnego,płetwonurka czy ratownika od wspinaczki wysokogórskiej,tego na kursach podstawowych i podoficerskich w ogóle nie ma,są takie kursy ale poza naszymi strukturami i jak się kończy taki kurs za kasę państwową w ramach naszych struktur to otrzymuje się glejt,a po naszych kursach podstawowych i podoficerskich tylko dyplom ukończenia tylko czego??Chmmmm.